reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Dawidowa zycze udanego wypoczynku!!!!!!!!! Spotkanie chyba jednak bedziemy musialy przelozyc, bo jak Ty wrocisz- to ja akurat wyjezdzam :mad:

Jesli chodzi o plazowanie, to zawsze wychodzimy po 16 no i tylko na 2 godziny. A krem ochronny mamy 35.
W takie upaly to Mati prawie wcale nie chce jesc :mad: dopiero po 18 udaje mi sie mu cosik wcisnac... A jak Wasze dzieci jedza?

Dzis bylam caly dzien u kumpelki na Osowej i chyba przesadzilam, bo siedzilismy na dworze od 11 do 20.30, co prawda w cieniu, byly drzemki i basen z cieplutka woda... ale Mati tak niespokojnie spi, ze sie boje... co rusz sie przebudza i steka! Poparzony nie jest, troszke tylko opalony, na glowie mial caly czas kapelusik, odwodniony tez nie moze byc, bo pil duzo, goraczki nie ma... Cos czuje, ze mnie ciezka noc czeka, a maz o 2 wyjezdza....
Przeniose go chyba do nas.

Ja w sprawie odmiany imienia Maja nie pomoge, bon stanowczo nie uwazam sie za polonistke ;D Ale Damayanti na pewno jest kompetentna!

Co sie dzieje u _Basi, Ani_K? Jesli o kims zapomnialam to przepraszam! Odzywac sie babeczki!
 
reklama
Ciało pedagogiczno-polonistyczne wita wakacyjnie ;)
Agula - Mai , na bank. Jak "nadziei" ;)

Ostatnie dni mi zleciały, jak dzikie, bo przyjechała szwagierka z dzieciakami i Kinga bawiła się z kuzynami. Biorąc pod uwagę cztery rosnące zęby, gromadkę dzieci w domu (bo jeszcze pojawiały się inne kuzynki, kuzyni, dalsi, Kingi) i upał to cud, że ja jeszcze fuknconuję jako tako ;D

Na spotkanie bardzo chętnie bym się wybrała, o ile uda mi się zorganizowac transport - o ile autko bedę miała do dyspozycji... Tylko nie plaża, bo Kinga się plaży boi - boi się i tak dużej ilości piasku, i wody.

U nas z urodzinami podobnie jak u E-mamy - też mamy wspólną imprezę z Kingusią, i chyba zrobię dwa male torty i grilla - na szczęście zieleń jest. I plastikowe talerzyki ;). Ale swoją drogą tort lodowy to super sprawa, tylko u nas nie dostanę, a z Gdańska bym chyba nie dowiozła.

Gratuluję Mikołajkowi sukcesów nocniczkowych! Chyba pójdę za waszym przykładem i zacznę Kingę wysadzać - przy pierwszych próbach zapadała jej się pupka w nocniczku, może urosla już na tyle, żeby siedzieć?

keterek - Kinga też w dzień nie chce jeść, ale ogólnie sytuacja jedzeniowa nam sie poprawiła, bo mleko wieczorem całe wypija i kaszkę z owocami po południu zjada ładnie.

Sylwiasta - słodki synek :) Koniecznie foteczki z wycieczki wklej!

Kubusiowi zdrówka życzymy!
 
witam

ja również jestem z okolic Trójmiasta! Jak na razie jesteśmy na etapie starań o dzidziusia, ale jak na razie nic z tego :(
Mam pytanie czy miała któraś z Was styczność z Kliniką Invicta w Gdańsku????
 
kajunia Kliniką Invicta w Gdańsku - słyszałam ze maja bardzo dobrych specjalistów w sprawach związanych z zajściem w ciążę. Mojej kupelki kumpela starała się 4 lata - chodziła od specjalisty do specjalisty, a tam trafiła na jakiegos fajnego lekarza i po kilku miesiacach była juz w ciazy z powodzeniem urodziła maleństwo ( chociaż nie było łatwo dotrwac do końca) :)

 
kajunia, jedyne co słyszłam, to to, że mają tam USG 3D i niezłych specjalistów. Życzę powodzenia!!!

Ewcia, ucałuj małego chorowitka od nas! Musisz miec przechlapane w taką pogodę z chorym maluszkiem...

Dzięki za dywagacje polonistyczne ;)

No i liczyłam na więcej miejsc, w które można się wybrać w takie upały.. No, dziewuszki jakie macie jeszcze pomysły?

Keterek, coś kiedyś wspominałaś o jakimś placu zabaw. Jakiś extra wypas? Gdzie to??
Tośka tez czasem nie je zupełnie i doprowadza mnie tym do paniki, choć łapki ma takie pulchne, ze wydaje się, że zapasu starczy jej na kilka tygodni ;) Kurczę, wysokie macie te filtry. Ja używam 20 i Maja się opaliła nawet. Nie wiem, czy to aby dobrze?
No i spóźnione życzenia z tytułu pożycia rocznicy ;) :laugh:
Ja chyba nie dobrnę do takiego stażu, bo wcześniej ubiję łosia drewnianą łyżką. Albo metalową..
 
agula pisze:
Keterek, coś kiedyś wspominałaś o jakimś placu zabaw. Jakiś extra wypas? Gdzie to??
[/color]

ja znam plac zabaw w parku Oruńskim - fajny drewniany i w cieniu, miło można pospacerowac alejkami w cieniu i jeszcze jedno ... to jest park stary - duuużo dtrzew które daja ..... cień!
 
Agula ten plac zabaw jest na Dabrowszczakow, za tym nowym molem w kierunku Sopotu. Ale nasze dziatki chyba jeszcze za male...To idealne miejsce dla 3-5 latkow. No ale warto sprawdzic!

Maly stekal mi przez pol nocy, ale rano wstal wesolutki, wiec chyba nic mu nie jest ::) W kazdym razie zapobiegawczo zrezygnowlam dzis ze slonca i bylismy na spacerku od 9.30-11.00 i potem wyszlismy z mezem dopiero o 20...

JA CHCE DESZCZU!!! Zdechnac mozna przy tej pogodzie...
 
Agula ja czekam na Was w Redzie:)

Dziś zaliczyliśy Haineken Opener Festival - ale nic straconego dla tych , co nie byli ;D koleżanka zalatwiła nam vipowskie bilety za 800 zł 8), ale za 15 piw gratis nic innego nnie serwowali- nic straconego

Kubulek już dzisiaj lepiej- śpi u babci więć cały uradowany:) za dnia tylko z mopem latał- umył mi wszystkie kąty:)

Buziaczki dla Julek,. Majej, Mateuszków, Dawidków, Amelke i Wiktorii :))))


 
Kajunia ja chodziłam do Invivty w ciąży.Bardzo polecam,super personel i lekarze,jedyny minus,za punktualność,czasem godzine w kolejce czekałam,a na ostatnkach nie było to już zbyt miłe ;) Niestety usg 3D się nie doczekałam,bo mają go od niedawna.Ja chodziłam do dr. Brzóski,tak delikatnego ginekologa jeszcze nie miałam,a testowałam ich wielu w czasie ciąży,bo miałam swoje oczekiwania.
 
reklama
Witajcie po wiekach :laugh:

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WSZYSTKICH TRÓJMIEJSKICH MALUSZKÓW Z OKAZJI PIERWSZYCH URODZIŃ życzą Monika z Martynką

Czytanie zaległości zajeło mi tyle czasu,że nie mam już siły nic pisać. Jakoś ostatnio jestem taka zabiegana i prawie codziennie późno lądujemy w domciu. Staramy sie korzystać na maksa z pogody i spędzamy dużo czasu powietrzu. Mam za sobą poważne przewałki z mężem. 12 lat bycia ze sobą wymaga wiele wspólnej pracy, a ostatnio jakos oboje sie poddaliśmy, praca, wymagająca Martynka, zmęczenie i różniste stresy spowodowały, że sie od siebie oddalilismy i musieliśmy sięgnąć dna. Teraz jest już dobrze, udało nam sie odbić i przeżywamy fantastyczne odrodzenie ;) 8).

Zdjęcia z imprez super, rośnie w siłe następne pokolenie ;D. Jak tak dalej pójdzie i nie obejrzymy się a będziemy zasypywać sie pytaniami czy znacie tę knajpę bo moje dziecko poszło sie tam bawić :D :D :D
Póki co to może uda nam sie umówic i spotkać na to piwko, winko, kto co tam lubi :p

ocho, mężuś wrócił, znikam do swojego mena....

jeszcze tylko wspomne,że od tych upałów siadła nam lodówka...........ciężko sie bez niej żyje od 4 dni, nie da sie jej naprawić, więc planuję napad na bank.Może ktoś sie chce dołączyć?? :D :D :D

Pozdrawiam
 
Do góry