Ania K
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2006
- Postów
- 570
Witam Was foremki po przerwie!!!
A=t=t-bardzo gorące gratulacje dla nowej mamusi.Poród miałaś biedulko okropny-aż mi ciary przeszły.Ja też ryczałam aby mi ktoś pomógł bo nikogo przy mnie nie było.Było 5 porodów o jednej porze.Ale masz już słoneczko przy sobie.
aruna-to najpiękniejszy okres dla kobiety. Korzystaj,daj się rozpieszczać,a niech Ci wszyscy pomagają bo jak zobaczą, że dajesz sobie ze wszystkim radę to jak przyjdzie dzidzia to nici z pomocy.
[bKarolla][/b]-witamy w gronie nowych mamusiek.Olcia jest śliczna...i nie zazdrość nam chodzenia.Ja mam ostatnio przechlapane.Po całym dniu padam na pysk.Dlatego tu nie zaglądam.
Emih-cuuudneee zdjęcie Twojej dzidzi.
Dawidowa-kochana ja też mam często takie chwile kiedy wydaje mi się,że nie daję rady.Mała robi inwentaryzację w domu, ja za nią biegam i zastanawiam się kiedy napiszę pracę dyplomową.Za dużo mamy na głowie.A Losie-są super -pomagają nam dobrym słowem bo dupci nie ruszą!!!
Damayanti-widzę,że nie tylko u Ady kształtuje się CHARAKTEREK.
A u nas...Ada musi nosić okularki ma +5,5 to jest dosyć dużo.Nie chce ich nosić i mamy problemDo tego w niedzielę przeżyliśmy mały dramacik.Losiek szedł z Adą, potknął się i spadł z nią.Ada padła z wysokości na buźkę.Potwornie płakała,krewka się z ząbka lała,policzek napuchnięty.Ja płakałam razem z nią.Dzwonilam do lekarza ale on mówił, że nic jej nie będzie.Okładałam jej policzek i ząbek lodem i wszystko przeszło.ŁOś dotał ode mnie życzenia słowne -ty kretnynie itp.
A=t=t-bardzo gorące gratulacje dla nowej mamusi.Poród miałaś biedulko okropny-aż mi ciary przeszły.Ja też ryczałam aby mi ktoś pomógł bo nikogo przy mnie nie było.Było 5 porodów o jednej porze.Ale masz już słoneczko przy sobie.
aruna-to najpiękniejszy okres dla kobiety. Korzystaj,daj się rozpieszczać,a niech Ci wszyscy pomagają bo jak zobaczą, że dajesz sobie ze wszystkim radę to jak przyjdzie dzidzia to nici z pomocy.
[bKarolla][/b]-witamy w gronie nowych mamusiek.Olcia jest śliczna...i nie zazdrość nam chodzenia.Ja mam ostatnio przechlapane.Po całym dniu padam na pysk.Dlatego tu nie zaglądam.
Emih-cuuudneee zdjęcie Twojej dzidzi.
Dawidowa-kochana ja też mam często takie chwile kiedy wydaje mi się,że nie daję rady.Mała robi inwentaryzację w domu, ja za nią biegam i zastanawiam się kiedy napiszę pracę dyplomową.Za dużo mamy na głowie.A Losie-są super -pomagają nam dobrym słowem bo dupci nie ruszą!!!
Damayanti-widzę,że nie tylko u Ady kształtuje się CHARAKTEREK.
A u nas...Ada musi nosić okularki ma +5,5 to jest dosyć dużo.Nie chce ich nosić i mamy problemDo tego w niedzielę przeżyliśmy mały dramacik.Losiek szedł z Adą, potknął się i spadł z nią.Ada padła z wysokości na buźkę.Potwornie płakała,krewka się z ząbka lała,policzek napuchnięty.Ja płakałam razem z nią.Dzwonilam do lekarza ale on mówił, że nic jej nie będzie.Okładałam jej policzek i ząbek lodem i wszystko przeszło.ŁOś dotał ode mnie życzenia słowne -ty kretnynie itp.