reklama
agula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Styczeń 2005
- Postów
- 991
Keterek, no to zdolniacha Ci rośnie! Gratulacje! Moje dziecię raz umie, potem przestaje i tak to już trwa kilka miesięcy ;p
Aniu K, a co studiujesz?? My na spacerku z Ewą wspominałyśmy czasy studenckie, choć Twoje z dzieciaczkiem, to dopiero musi być extreme :laugh:
Olu, daj odpocząć cycusiom.. 8) A mleczko rzeczywiście jakby wyparowywało.. Ja zużywam całą puszkę, czyli 400 ml w tydzień..
No to mamy na tapecie przyszy tydzień. Teraz co, piątek czy sobota? Ja jestem przychylniejsza piątkowi, bo soboty chcemy mieć z łosiem dla siebie, ale jak nie będzie wyjścia, to porzucę łosia dla Was
Aniu K, a co studiujesz?? My na spacerku z Ewą wspominałyśmy czasy studenckie, choć Twoje z dzieciaczkiem, to dopiero musi być extreme :laugh:
Olu, daj odpocząć cycusiom.. 8) A mleczko rzeczywiście jakby wyparowywało.. Ja zużywam całą puszkę, czyli 400 ml w tydzień..
No to mamy na tapecie przyszy tydzień. Teraz co, piątek czy sobota? Ja jestem przychylniejsza piątkowi, bo soboty chcemy mieć z łosiem dla siebie, ale jak nie będzie wyjścia, to porzucę łosia dla Was
Witam!
Myślałam, że jak tu zajrzę to nie nadrobię, a tu proszę - wszystkie strajkują, nie ma co czytać.
Super pogoda się zrobiła ostatnio, cieszę się, że już wiosna przyszła. Wczoraj zrobiłam sobie bardzo długi spacer i poszłam do Gdańska na pieszo w jedną i drugą stronę. W taką pogodę wykorzystuję każdą wolną chwilę na powietrzu.
Ola, ale mam ten sam problem co ty. Zastanawiam się jak ubierać Amelkę, bo też biorę poprawkę, że ja idę i się zgrzeję, a ona się nie rusza. Ale po prostu biorę kocyk, żeby ją przykryć jak zaśnie, a tak to jest ubrana podobnie do mnie, z tym wyjątkiem, że kurteczkę ma nieco cieplejszą niż ja.
Ja na spotkanko bardzo chętnie się piszę, tylko nie w tę sobotę, ale następna może być. Zresztą jak dla mnie może być każdy dzień tygodnia. Ale myślę, że sobota jest jednak najlepsza, bo wszystkie pracujące się wykruszają w tygodniu i mała frekwencja jest. W ten sposób już dwa razy przekładałyśmy spotkanie.
Damayanti, Amelka dziękuję Kingusi za pozdrowienia i również śle buziaki. :-*
Agula i Ewka, super zdjęcia ze spacerku. Wózeczki macie rewelacyjne, a dzieciaczki po prostu urocze. I chyba mamy nową parę, bo mi też wydaje się, że MAjka się podoba Kubusiowi.
Keterek, gratulacje dla Mateuszka. Amelka "kosi kosi" jeszcze nie robi, ale za to codziennie robi "pa pa" tatusiowi, jak wychodzi do pracy. tatuś jest w siódmym niebie.
Myślałam, że jak tu zajrzę to nie nadrobię, a tu proszę - wszystkie strajkują, nie ma co czytać.
Super pogoda się zrobiła ostatnio, cieszę się, że już wiosna przyszła. Wczoraj zrobiłam sobie bardzo długi spacer i poszłam do Gdańska na pieszo w jedną i drugą stronę. W taką pogodę wykorzystuję każdą wolną chwilę na powietrzu.
Ola, ale mam ten sam problem co ty. Zastanawiam się jak ubierać Amelkę, bo też biorę poprawkę, że ja idę i się zgrzeję, a ona się nie rusza. Ale po prostu biorę kocyk, żeby ją przykryć jak zaśnie, a tak to jest ubrana podobnie do mnie, z tym wyjątkiem, że kurteczkę ma nieco cieplejszą niż ja.
Ja na spotkanko bardzo chętnie się piszę, tylko nie w tę sobotę, ale następna może być. Zresztą jak dla mnie może być każdy dzień tygodnia. Ale myślę, że sobota jest jednak najlepsza, bo wszystkie pracujące się wykruszają w tygodniu i mała frekwencja jest. W ten sposób już dwa razy przekładałyśmy spotkanie.
Damayanti, Amelka dziękuję Kingusi za pozdrowienia i również śle buziaki. :-*
Agula i Ewka, super zdjęcia ze spacerku. Wózeczki macie rewelacyjne, a dzieciaczki po prostu urocze. I chyba mamy nową parę, bo mi też wydaje się, że MAjka się podoba Kubusiowi.
Keterek, gratulacje dla Mateuszka. Amelka "kosi kosi" jeszcze nie robi, ale za to codziennie robi "pa pa" tatusiowi, jak wychodzi do pracy. tatuś jest w siódmym niebie.
Dzień doberek!
A za nami druga nocka kiepsko przespana. KUbuś wybudza się ze strasznym płaczem. I nic ie chce jeść tylko butlę z mlekiem. Nie wiem co jest przyczyną. Martwiłam się, że może na spacerku sobie uszko przewiał, ale wygląda na zdrowego, temperatury też nie ma. Myslałam, że może go boli przy siusianiu, ale siusiak też ma w porządku ;D Tak na wszelki wypadek na poniedziałek umówię się do chirurga dziecięcego, żeby obejrzał jego skarby ;D bo nie wierzę lekarkom. Jedne mówią, żeby odciągać napletek, inne, że nie. A później będzie musiał mieć zabieg- więc wole teraz iść z nim do chirurga. Najbardziej prawdopodobne, że płacze od ząbków, bo coś te dwójeczki górne nie chcą się przebić.
Ja też mam kłopot jak ubierać Kubulka. Bo kombinezon zimowy juz nas strasznie denerwuje. Staram się mu ubierać 3 wartstwy. Wczoraj przeszłam się do lumpa i kupiłam mu piękną kurteczkę, taką wiatrówkę, ale jest strasznie cienka, więc pod to musze ubierać mu polarek. Kubuś ma jedną fajnąkurteczkę, ale jest jasna, więc po jednym spacerku jest wyświniona.
Ja też jestem za spotkankiem, ale nie ukrywam, że wolę w tygodniu. Bo weekendy staramy spędzać we trójkę, tym bardziej, że mój Jarek wraca codziennie 19-20 jak Kubuś już idzie spać. Ale postaram się dososować. Może jakiś piątek około 14 , tak aby pracujące mamusie się wyrobiły.
Olka ja też z łezką w oku oglądam filmy jak Kubuś miał parę dni. Ale takie już jest życie, że wszystkie piękne chwile w naszym życiu są bardzo ulotne. Ciesz się obecną chwilkę, a kto wie, może za parę lat, znów będziesz tuliła przy piersi małego brzdąca. U nas też mleko modyfikowane idzie szybciutko. Opakowanie 900g starcza na około 2 tygodnie.
Pozdrawiam
A za nami druga nocka kiepsko przespana. KUbuś wybudza się ze strasznym płaczem. I nic ie chce jeść tylko butlę z mlekiem. Nie wiem co jest przyczyną. Martwiłam się, że może na spacerku sobie uszko przewiał, ale wygląda na zdrowego, temperatury też nie ma. Myslałam, że może go boli przy siusianiu, ale siusiak też ma w porządku ;D Tak na wszelki wypadek na poniedziałek umówię się do chirurga dziecięcego, żeby obejrzał jego skarby ;D bo nie wierzę lekarkom. Jedne mówią, żeby odciągać napletek, inne, że nie. A później będzie musiał mieć zabieg- więc wole teraz iść z nim do chirurga. Najbardziej prawdopodobne, że płacze od ząbków, bo coś te dwójeczki górne nie chcą się przebić.
Ja też mam kłopot jak ubierać Kubulka. Bo kombinezon zimowy juz nas strasznie denerwuje. Staram się mu ubierać 3 wartstwy. Wczoraj przeszłam się do lumpa i kupiłam mu piękną kurteczkę, taką wiatrówkę, ale jest strasznie cienka, więc pod to musze ubierać mu polarek. Kubuś ma jedną fajnąkurteczkę, ale jest jasna, więc po jednym spacerku jest wyświniona.
Ja też jestem za spotkankiem, ale nie ukrywam, że wolę w tygodniu. Bo weekendy staramy spędzać we trójkę, tym bardziej, że mój Jarek wraca codziennie 19-20 jak Kubuś już idzie spać. Ale postaram się dososować. Może jakiś piątek około 14 , tak aby pracujące mamusie się wyrobiły.
Olka ja też z łezką w oku oglądam filmy jak Kubuś miał parę dni. Ale takie już jest życie, że wszystkie piękne chwile w naszym życiu są bardzo ulotne. Ciesz się obecną chwilkę, a kto wie, może za parę lat, znów będziesz tuliła przy piersi małego brzdąca. U nas też mleko modyfikowane idzie szybciutko. Opakowanie 900g starcza na około 2 tygodnie.
Pozdrawiam
ja też chętna na spacerek... praktycznie każdy termin mi pasuje
mam trochę urwanie głowy z młodym
idą mu 4 czwórki na raz... bidulek
oki, lecę do niego bo marudzi... teraz to tylko by się przytulał i siedział na rączkach....
mam trochę urwanie głowy z młodym
idą mu 4 czwórki na raz... bidulek
oki, lecę do niego bo marudzi... teraz to tylko by się przytulał i siedział na rączkach....
_anna
Fanka BB :)
eitam, u nas też problem z ubrankiem troszkę lżejszym, ale z uwagi na zachwiania pogodowe ciągle jeszcze kombinezon, chciałam już przejsc do spacerówki z gondoli, ale jeszcze do swiąt sie wstrzymam, tym bardziej że maluch fajnie ,śpi na spacerze.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
D
dawidowa
Gość
Ależ tu ruch,no faktycznie nie nadążam za czytaniem!
Co do spotkania to mi jednak bardziej pasuje przyszły piątek,bo w sobotę idę do fryzjera.A miejsce? Wiecie że to już za 2 tygodnie święta ??? Jej znowu trzeba prezenty kupić i kasy pójdzie
Aga myślę,że to zależy od dziecka no i matki jak pozwoli.Opiekowałam się kiedyś dziewczynką pięcioletnią,która przed snem pila mleko z butli (krowie). Ja też pamiętam,że dlugo lubiłam pić z butli
A ile razy na dobę dajecie mleko? Ja musze 3 razy: po kąpieli,ok. pólnocy i rano. 2 razy jest to kaszka i raz mleko.Nadal mi smutno bez cycolenia.Czuję się tak,jakby ktoś bardzo mi bliski wyjechał gdzieś daleko i już go nie zobaczę Głupia jestem co... No bo Didka ciumkającego cyca już nie zobaczę... :-[
Ewa a odciągasz napletek czy nie ??? Ja wiem,że te opinie są zupełnie różne,ale ja trochę mu ruszam...
Co do spotkania to mi jednak bardziej pasuje przyszły piątek,bo w sobotę idę do fryzjera.A miejsce? Wiecie że to już za 2 tygodnie święta ??? Jej znowu trzeba prezenty kupić i kasy pójdzie
agula pisze:Dziewczyny, a do kiedy używa się butelek do karmienia dziecka? Tzn. w jakim wieku odstawia sie mleko w butelce??
Aga myślę,że to zależy od dziecka no i matki jak pozwoli.Opiekowałam się kiedyś dziewczynką pięcioletnią,która przed snem pila mleko z butli (krowie). Ja też pamiętam,że dlugo lubiłam pić z butli
A ile razy na dobę dajecie mleko? Ja musze 3 razy: po kąpieli,ok. pólnocy i rano. 2 razy jest to kaszka i raz mleko.Nadal mi smutno bez cycolenia.Czuję się tak,jakby ktoś bardzo mi bliski wyjechał gdzieś daleko i już go nie zobaczę Głupia jestem co... No bo Didka ciumkającego cyca już nie zobaczę... :-[
Ewa a odciągasz napletek czy nie ??? Ja wiem,że te opinie są zupełnie różne,ale ja trochę mu ruszam...
Ania K
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2006
- Postów
- 570
Cześć foremki.
Ada też w nocy bardzo płakała i mamusia ją kołysała na rączkach.To chyba ząbki !
Agula-studiuję na Akademii Muzycznej.Nie radzę studiować mając małego bajtelka.
Jeśli chodzi o spotkanie to ja wolę oczywiście sobotę bo w piątek mam do 18 zajęcia.
A..jutro zaczynamy zajęcia na basenie.Zobaczymy co na to Adusia? Dostałam wczoraj mailem potwierdzenie i będziemy chodzić na 16.15.
Ada też w nocy bardzo płakała i mamusia ją kołysała na rączkach.To chyba ząbki !
Agula-studiuję na Akademii Muzycznej.Nie radzę studiować mając małego bajtelka.
Jeśli chodzi o spotkanie to ja wolę oczywiście sobotę bo w piątek mam do 18 zajęcia.
A..jutro zaczynamy zajęcia na basenie.Zobaczymy co na to Adusia? Dostałam wczoraj mailem potwierdzenie i będziemy chodzić na 16.15.
reklama
Ja wolałabym spotkanie w piatek po 14, to myśle, że bym sie wyrobila. No, ale jesli wiekszosci bedzie pasowac w sobote, to ostatecznie tez moze być.
Wybralam się wczoraj do fryzjera polecanego przez Agulę i dołączam do grona zadowolonych klientek ;D
Wybralam się wczoraj do fryzjera polecanego przez Agulę i dołączam do grona zadowolonych klientek ;D
Podziel się: