reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

wiki.25 pisze:
och jak ja bym chciala zeby moj maly zasypial nadal w poludnie ech marzenia scietej głowy :)

zasnęła tylko dlatego, że wymęczona choróbskiem, normalnie drzemki w dzień nie wchodzą w rachubę, czasami tylko padnie mi ok 18, pośpi godzinkę , a potem wariuje do 22, wiki.25 mamy podobne marzenia ;)

witaj Ewciu, mi dla odmiany brakuje zacięcia, żeby tam często zaglądać, bo faktycznie w lumpeksach można dostać fantastyczne ciuszki dla maluchów, i zawsze sobie obiecuję,że czas to zmienić ,ale jakoś mi to nie wychodzi. :mad: Może podeśle Ci kaskę i zrobisz czasem zakupy dla Martynki :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
no właśnie zapomniałam, przyłączam isę do achów i echów nad Julką Edytki, ten porządeczek w kuchni też mi zaimponował ;)
 
reklama
Monika nie ma problemu- są takie piekne rzeczy dla dziewczynek, a już wogóle wiek 3- 4 latka. Cudo - same piękne róze- bluzki i spodenki Barbie, spódniczki Gapa i wogóle mnóstwo fajowyh ciuszków.
jak będziesz miała czas to zapraszam do redy. do mnie często przyjeżdża psaiapsióla z Gdyni i robimy rundke po lumpach. Zawsze coś fajnego wynajdzie dla swojej córeczki 3 letniej.
 
Witam! Jestem zmordowana po pracy... Tupotu bialych mew nie mialam, bo po takiej ilosci... No, ale na imprezke w piatek sie pisze :)

Ewka mowisz, ze warto sie po lumpach wybrac? Nigdy nie bylam, a chetnie bym poszperala. Wiecie gdzie jest cos ciekawego w Gdansku???

Polecam deserek dla maluchow- wlasnie Mati wrabal miseczke:
1 gruszka
1 jablko
1 banan
obrac, usunac gniazda nasienne i ugotowac w niewielkiej ilosci wody. Na koniec zmiksowac, gdyby bylo za rzadkie- dodac kleiku. Pycha! Mozna ewentualnie poslodzic (ja nie slodze).

No i zapomnialam co mialam jeszcze napisac...
 
No to w piatek robimy wirtualną imprezkę. Super!!! Muszę zrobić zakupy na tę okoliczność.

W moją Amelkę to dziś chyba diabeł wstąpił. Mam już serdecznie dość dzisiejszego dnia, tylko czekam aż będzie wieczór i ona pójdzie spać. Dobrze że mąż już wrócił, to teraz niech on się z nią męczy, a ja idę na zakupy, bo nawet chleba w domu nie mam.

Edytka, Edytka, ty się nie śmiej, bo ja tez zwróciłam uwagę na idealny porządeczek w kuchni. Naprawdę godne pozazdroszczenia.

Pozdrawiam i życze zdrówka wszystkim choruskom
 
Ewa, chodzisz po tych lumpach z wózkiem? Ja smętnym wzrokiem je odprowadzam, bo co to za szukanie z małą na rękach ...

.. dziś porażkę kulinarną przeżyłam: Mai nie smakowały ziemniaczki z fasolką szparagową.. bu. :mad:

A piątkową imprezkę to jakiś czat by nam się przydał 8)
 
tylko ,że z tym naszym forumowskim czatem cosik jest nie tak, z tego co sie orientuję, to nie działa :mad: przynajmniej u mnie, a u Was?
 
znaczy sie forumowym, a jeszcze lepiej foremkowym skoro my jesteśmy foremki ;) :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

agula, nie przejmuj się porażką kulinarną, pamiętam jak nagotowałam Martynce cały gar zupki, całe moje serducho w to włożyłam, i zamroziłam w słoiczkach, było i ch ok 15, a Martynka sie wypięła i ani jednego nie zjadła ;D
 
Hej dziewuszki kochane. Będe czytac i pisac po trochu, to może się nie pomieszam i nie pozapominam, co pisać ;).
Dziękujemy za życzonka zdrówkowe ;) :-* :-* :-* :-* - to chyba dzięki wam jest coraz lepiej, już katar przegonilismy, kaszel został, leki zjedzone, w piątek do kontroli.
Aniu - awans, ho ho, daleko przede mną... mam dwa lata przerwy w awansowaniu, potem zbieram na nową teczkę...

Gratulacje dla raczkujacej Zuzi!!!

Keterek - a do pomidorówki oprócz koncentratu i makaroniku co dałaś? warzywka tylko? mięsko jakieś? ja bardzo slicznie prosze o dokładny przepis, może na priv, jeśli gdzieś tu przeoczyłam :)

Halcia pisze:
Ja też kupuje zwykłe flipsy i biszkopty PETITKI bo są duże a nie małe i Zuzia bardzo to lubi :):)
- ja tez kupuję zwykłe i te petitki sa chyba najlepsze, a Kinga wcina je równo i dopomina sie o więcej (dostaje dwa, góra trzy).

Aneczka K - a propo piwka to ja polecam goraco Karmi smakowe - w ciąży moim ukochanym napojem bylo karmi kawowe, ostatnio odkrylam kokosowe (o wdzięcznej nazwie SELUA - dziewczyny, może znacie? ;P)

Czytam dalej, bo mi się jeszcze post skasuje ;)
 
czesc mamuski jak mija weczor?? moja pociecha padla po dobranocce o jak fajnie cisza i spokoj do 8 rano :) tylko czas dla mnie :) a co do karmi to wogole nielubie tego i jakos mi niewchodzi chociaz kokosowe nieprobowalam a uwielbiamkokosowe napoje :)
 
reklama
monciapl pisze:
W pierwszej kolejności poszłam do przedszkola na naszym osiedlu (obłuże)
Moncia - no proszę, jaki świat maly, ja jestem "Oblużanką" z pochodzenia ;) No i gratuluję tak samodzielnej córeczki :) fajnie tak poczytac o trochę większym bączku, jak rozrabia ;) i pyskuje ;) ;P

Gorące pozdrowionka dla nowych mamuś :)

Dziewczyny, a dajecie dzieciom żółkta, kiedy widmo ptasiej grypy krązy nad krajem?? Bo KInga tak lubi, a ja trochę się boję... no i mam dylemt odnośnie jogurtow normalnych, bo jak jej damy posmakowac na łyżeczce, to aż się trzęsie cała, jak dzikus jakiś - dałabym jej więcej, tak z pół porcji i musze chyba lekarza popytać, jakie ma zdanie na ten temat, co by sobie w głowie rozjaśnić ;
A co do siadania to szkolę dziecko ;) - tzn sadzam ja na chwilę i daje coś lekkiego w łapki, ale ona moment i cyk na brzuszek. Przywieźliśmy od koleżanki taki fotelik z blatem no i dziś pierwszy raz dziecko z góry na świat patrzyło, tzn z krzesełka i była zachwycona. A jak jest zachwycona, to ostatnio otwiera buzię szeroko i klaszcze w raczki - hehe ;)

No nic, klasóweczki czekają - a o której imprezka w piątek się zaczyna?
 
Do góry