reklama
agula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Styczeń 2005
- Postów
- 991
No to zapraszam! Co prawda jakiś eksperyment dziś się trafił, bo sklepik osiedlowy postanowił zrezygnowac z mojego ulubionego winka, ale po pierwszych trzech łykach jest ok Przyjemnie działa, bo nawet gadam z łośkiem, z którym w ciągu dnia zamieniłam 3 słowa.. ehhe.. To nielada (razem czy osobno?) wyczyn, bo spędzamy ze sobą 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu i 12 miesięcy w roku.. 8)
A co ten Twój tak śpi o 21? Wstaje rano??
a czy Ewa, to jeszcze coś do nas napisze????
A co ten Twój tak śpi o 21? Wstaje rano??
a czy Ewa, to jeszcze coś do nas napisze????
e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
ikpi jak tam w pracy, przestawiłaś się już na nowy rytm ???
Moncia jak miiiiiło Cię znowu widzieć, jak tam po remontach? pokaż nam małą dużą Martysię :laugh:
agula bo mi na gadu nie odpisałaś niedobra, co to za doły baloniaste hęs? nie pasują mi do Ciebie smuteczki i depreszki (to moja dziedzina hihihi) wszystkie oba uszka do góry, zaczesz grzywę pofilipową do góry i do przodu hej!!! :laugh: :laugh: :laugh:
witaj wiki.25 zapraszamy i czekamy na przedstawienie Ciebie i smyka ? chłopczyk wnioskuję ?
a mi internet nie działał pół dnia, ale teraz coś się w końcu ruszyło...
ikpi Jula dziś na ćwiczeniach bardzo płakała, strasznie jej się nie podobało zaczęła trzeć oczka i wpadła jej rzęsa i wtedy się dopiero nakręciła, nie miałam jej czym tego wyjąć... Nie wiem czy już kiedyś stanęłyście przed podobnym problemem, wyciągnięcie z oka rzęsy u takie malucha to ogromnie karkołomny wyczyn...
Na ćwiczeniach okazało się, że mamy jakąś blokadę w prawej rączce, ma w niej bardzo silnie rozwinięty chwyt ale reszta mięśni jest słaba... w efekcie nie potrafi się na tej rączce podeprzeć, no i rehabilitantka próbowała ją przekładać to tak to siak, na takiej dużej piłce, jakieś ćwiczenia i z wałkiem, ale w sumie to cienko to nam dziś wyszło bo Julcia beczała...
No i następne ćwiczenia za tydzień…
Moncia jak miiiiiło Cię znowu widzieć, jak tam po remontach? pokaż nam małą dużą Martysię :laugh:
agula bo mi na gadu nie odpisałaś niedobra, co to za doły baloniaste hęs? nie pasują mi do Ciebie smuteczki i depreszki (to moja dziedzina hihihi) wszystkie oba uszka do góry, zaczesz grzywę pofilipową do góry i do przodu hej!!! :laugh: :laugh: :laugh:
witaj wiki.25 zapraszamy i czekamy na przedstawienie Ciebie i smyka ? chłopczyk wnioskuję ?
a mi internet nie działał pół dnia, ale teraz coś się w końcu ruszyło...
ikpi Jula dziś na ćwiczeniach bardzo płakała, strasznie jej się nie podobało zaczęła trzeć oczka i wpadła jej rzęsa i wtedy się dopiero nakręciła, nie miałam jej czym tego wyjąć... Nie wiem czy już kiedyś stanęłyście przed podobnym problemem, wyciągnięcie z oka rzęsy u takie malucha to ogromnie karkołomny wyczyn...
Na ćwiczeniach okazało się, że mamy jakąś blokadę w prawej rączce, ma w niej bardzo silnie rozwinięty chwyt ale reszta mięśni jest słaba... w efekcie nie potrafi się na tej rączce podeprzeć, no i rehabilitantka próbowała ją przekładać to tak to siak, na takiej dużej piłce, jakieś ćwiczenia i z wałkiem, ale w sumie to cienko to nam dziś wyszło bo Julcia beczała...
No i następne ćwiczenia za tydzień…
agula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Styczeń 2005
- Postów
- 991
Eda, bo w dzień, jak to w dzień, pisać nie pisać - chwila moment i moze człowiek już dostępnym słoneczkiem nie być ;p
No to Jula miała pecha dziś.. Zaabsorowbowna rzęsą nie mogła skupić się na ćwiczeniach.. nic to - będzie lepiej :laugh:
No a dołach to nie będę tu smucić, bo my się tu na forum pocieszamy, układmy w pinonie, poziomie (jak kto woli) i ogólnie jesteśmy wszystkie fajne, a nie wręcz odwrotnie hej. ;D
Halcia, no to jak nic winko wieczorową porą polecam 8)
Patrzę tak sobie po pokoju (okropny, wynajęty i bez kwiatów wielu) i jest przed 22 a ja i łoś klepiemy w klawiatury bez słowa, sącząc stosowne napoje i pogryzając paluszki.. Qrczę, to chyba matrix??
No to Jula miała pecha dziś.. Zaabsorowbowna rzęsą nie mogła skupić się na ćwiczeniach.. nic to - będzie lepiej :laugh:
No a dołach to nie będę tu smucić, bo my się tu na forum pocieszamy, układmy w pinonie, poziomie (jak kto woli) i ogólnie jesteśmy wszystkie fajne, a nie wręcz odwrotnie hej. ;D
Halcia, no to jak nic winko wieczorową porą polecam 8)
Patrzę tak sobie po pokoju (okropny, wynajęty i bez kwiatów wielu) i jest przed 22 a ja i łoś klepiemy w klawiatury bez słowa, sącząc stosowne napoje i pogryzając paluszki.. Qrczę, to chyba matrix??
A ja słucham jak moj maz chrapie a mala czasami tak bąknie sobie pod nosem
Winko bym sobie wypiła ale nie chce mi sie do sklepu iść
Jaka beka kichnęłam sobie a mała zaczęła płakać od razu ta to ma czujny sen lisek mały
Winko bym sobie wypiła ale nie chce mi sie do sklepu iść
Jaka beka kichnęłam sobie a mała zaczęła płakać od razu ta to ma czujny sen lisek mały
reklama
Podziel się: