my też już jeździmy w spacerówce i myślę że jest młodemu ciepło....
a dzisiaj cały dzień spędziłam w szpitalu..... młody połknął takie granulki, które są w takim woreczku np w butach, one pochłaniają wilgoć... nie wiem czy wiecie o co chodzi.... dorwał się do tego, nawet nie wiem kiedy.... na szczęście to niegroźne jest, ale stracha iałam, bo nie wiadomo co to za badziewie tam siedzi.... zrobili i jemu badania, i zbadali co to za granulki, wszystko w porządku... teraz młody odsypia, a ja się relaksuję.... Ewka, chętnie z Tobą wybrałabym się do Matarni... nie byłam tam jeszcze...
a dzisiaj cały dzień spędziłam w szpitalu..... młody połknął takie granulki, które są w takim woreczku np w butach, one pochłaniają wilgoć... nie wiem czy wiecie o co chodzi.... dorwał się do tego, nawet nie wiem kiedy.... na szczęście to niegroźne jest, ale stracha iałam, bo nie wiadomo co to za badziewie tam siedzi.... zrobili i jemu badania, i zbadali co to za granulki, wszystko w porządku... teraz młody odsypia, a ja się relaksuję.... Ewka, chętnie z Tobą wybrałabym się do Matarni... nie byłam tam jeszcze...