reklama
Ania K
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2006
- Postów
- 570
Jeszcze raz dziękujemy wszystkim foremkom za życzonka.
Ikpi-jesteś lepsza od agencji detektywistycznej! No i dobrze, to są nasze kochane dzieciaczki i lepiej żeby im się nic nie stało.Ja na szczęście mam kuzynkę, której płacę śmieszne pieniądze.Ona się cieszy, że coś kapnie a ja mam komfort i mogę studiować.
Ikpi-jesteś lepsza od agencji detektywistycznej! No i dobrze, to są nasze kochane dzieciaczki i lepiej żeby im się nic nie stało.Ja na szczęście mam kuzynkę, której płacę śmieszne pieniądze.Ona się cieszy, że coś kapnie a ja mam komfort i mogę studiować.
O jej ale pozno Juz dzisiaj jezdzilam autkiem fajnie sie jezdzi - dobrze ze maz nie ma prawka
Dzisiaj baylismy u szwagra opijac jego samochod, znalazlam zdjatka jak Zuzia miala chyba z tydzien jaka ona byla slodka taka kruszynka w porownianiu do teraz
Wiecie co chyba mojej malej ida zabki bo duzo marudzi a dzisiaj nawet wymiotowala po obiedzie (moze sie objadla).
Spokojenj nocki "mateczki" :_)
Dzisiaj baylismy u szwagra opijac jego samochod, znalazlam zdjatka jak Zuzia miala chyba z tydzien jaka ona byla slodka taka kruszynka w porownianiu do teraz
Wiecie co chyba mojej malej ida zabki bo duzo marudzi a dzisiaj nawet wymiotowala po obiedzie (moze sie objadla).
Spokojenj nocki "mateczki" :_)
Hej hej! Ja nawet nie mialam czasu wejsc dzis na BB Wrocilismy z zaupow (NIC sobie nie kupilam, a maz i owszem :) i od razu pojechalismy do tesciow na urodziny. I na dodatek winda sie rozkraczyla, wiec zachrzanialismy z garazu na 5 pierto pieszo i z powrotem... z malym... grrrrrrr... nowy blok i wiecznie cos sie psuje, cos nawala...
Mati mial teraz szczepionke na WZW typu B- obowiazkowe mino, ze bralismy zawsze sojarzona, to ta byla gratis od przychodni . U nas komplet jest na stan dzisiejszy taki:
WZW typu B: Emmax z data 19.06.05, 03.08.05, HEPAVAR (jesli dobrze czytam co napislali) 1.02.06
Blonnica, tezec, krztusiec Inf IPV+Hib 3.08.05, i to samo 28.09.05, 16.11.05
Poliomyelitis Inf IPV+Hib 3.08.05, 28.09.05, 16.11.05
inne Inf OIPV+Hib 03.08.05, 28.09.05, 16.11.05
Nastepne jak skonczy rok, wtedy tez bede go szczepic dodatkowo na ospe
Anusinej Adriance wszystkiego naj naj naj...
Ide lulu, bo wrocilismy bardzo pozno od tesciow, maz spi, maly tez, tylko ja cma nocna Ale musialam sprawdzic co u Was!!!
Na spotkanie sie piszemy ;D A to wiosenne... hmmmm, moze byc fajnie! Tylko po co czekac do wiosny? Moze wyskoczymy gdzies razem w tygodniu lub w piatek? Same bez dziatkow i losiow???
Mati mial teraz szczepionke na WZW typu B- obowiazkowe mino, ze bralismy zawsze sojarzona, to ta byla gratis od przychodni . U nas komplet jest na stan dzisiejszy taki:
WZW typu B: Emmax z data 19.06.05, 03.08.05, HEPAVAR (jesli dobrze czytam co napislali) 1.02.06
Blonnica, tezec, krztusiec Inf IPV+Hib 3.08.05, i to samo 28.09.05, 16.11.05
Poliomyelitis Inf IPV+Hib 3.08.05, 28.09.05, 16.11.05
inne Inf OIPV+Hib 03.08.05, 28.09.05, 16.11.05
Nastepne jak skonczy rok, wtedy tez bede go szczepic dodatkowo na ospe
Anusinej Adriance wszystkiego naj naj naj...
Ide lulu, bo wrocilismy bardzo pozno od tesciow, maz spi, maly tez, tylko ja cma nocna Ale musialam sprawdzic co u Was!!!
Na spotkanie sie piszemy ;D A to wiosenne... hmmmm, moze byc fajnie! Tylko po co czekac do wiosny? Moze wyskoczymy gdzies razem w tygodniu lub w piatek? Same bez dziatkow i losiow???
spóźnione życzonka dla Ady!!!
Ola, fakt, Mikołaj jest z 1, ale suwaczek nie stanął, on pokazuje co tydzień....
ja też się piszę na spotkanie, jak już wyzdrowieję na razie mnie zmogło.....
a co do pubu, to ja odpadam wieczorem, bo młody musi mieć cyce przy sobie, raz wyskoczyłam na godzinkę, to on od razu wyczuł że mnie nie ma, i ryczał cały czas, Tomek nie dał rady go uspokoić
najśmieszniejsze, że jak wróciłam, to wystarczyło że młody usłyszał mój głos, odwrócił się i zasnął.....
wow, keterek, Ty to masz godziny na odwiedzanie bb ;D ;D
Halcia, ale Ci dobrze z tym autem!
Ola, fakt, Mikołaj jest z 1, ale suwaczek nie stanął, on pokazuje co tydzień....
ja też się piszę na spotkanie, jak już wyzdrowieję na razie mnie zmogło.....
a co do pubu, to ja odpadam wieczorem, bo młody musi mieć cyce przy sobie, raz wyskoczyłam na godzinkę, to on od razu wyczuł że mnie nie ma, i ryczał cały czas, Tomek nie dał rady go uspokoić
najśmieszniejsze, że jak wróciłam, to wystarczyło że młody usłyszał mój głos, odwrócił się i zasnął.....
wow, keterek, Ty to masz godziny na odwiedzanie bb ;D ;D
Halcia, ale Ci dobrze z tym autem!
Ania K
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2006
- Postów
- 570
Halcia-Ty sobie jeździsz autkiem a swoje muszę naprawić-ale jestem zła.Mam w tym miesiącu ogromnie dużo wydatków;ząbki,ginekolog,oc-ac samochodu ,mój kręgosłup.Ratuuuunkuuuu !!!!!!!!!
Dzisiaj idziemy do teściów na obiad-okropnie się cieszę.Zawsze mnie to kosztuje dużo zdrowia.
Dzisiaj idziemy do teściów na obiad-okropnie się cieszę.Zawsze mnie to kosztuje dużo zdrowia.
e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
Ania K pisze:Dzisiaj idziemy do teściów na obiad-okropnie się cieszę.Zawsze mnie to kosztuje dużo zdrowia.
hihihihi, Ania piąteczka :laugh: :laugh: ;D ;D
spadam, jedziemy nad morze
reklama
Hejka!
ŻYCZONKA DLA MAŁEJ ŚLICZNEJ ADUSI Z OKAZJI SKOŃCZENIA PEŁNYCH MIESIĘCY!!!
Ale horror przezyłam w piątek na zakupach. Chodziłam sobie normalnie z Kubulkiem po Geanie. On zadowlony i uśmiechnięty. Udało nam się kupic mu super kapciuszki fimry Befado. Nagle jak nie zaczął płakać, patrzę na niego, a on ma całą rękę we krwi. Boże jak się przestraszyłam. rzuciłam wszytskie rzeczy na ziemie i wyciągam go z wózka, a ona dalej i mocniej krwawi. Byłam akurat w sklepie, wiec podeszłam do ekspedientek czy nie maa wody utlenionej. One bardzo mi pomogły, dąły fotel, żebym usiadła z małym i obmyły mu całe skalczenia, a na koniec zabandażowały jeszcze. Jak się okazało mały skaleczył się agrafką (od czerwonej wstążeczki), ale jej nie odpiął, tylko ona miała ostre zakończenie i wbił to sobie w palec z dwóch stron. PO tym wsyztskim zapoakowałam małego w autko i chciałam jechac na pogotowei. Ale najpierw pojechałam do mojej mamy, żeby się poradzić, bo wiadomo, że ja to panikara jestem. oja mama stwierdziła, ze nie ma takiej potrzeby. Dziewczyny co ja przezyłam, to było straszne. Całą drogę do domu się zadręczałam, jaka ze mnei głupia matka. Całe szczęście, że wszystko dobrze się skończyło. Kubuś ma cąły aplec poharatany, ale na pewno do wesela mu się zagoi :laugh:
W piątek jeszcze wieczorem byłam w pubie u psiapsióły na urodzinki, a Kubuś spał u moich rodziców. Oczywiście dał im nieźle popalić. Ale na szczęście wypił troche mleczka i zjadł kaszkę.
Dzisiaj przebił mu się już trzeci ząbek. A od wczoraj świenie gada. Normalnie cały czas nawija. ;D
Ja oczywiście pisze się na środę. Napiszcie tylko dokładnie gdzie i o której??
Madziu dużo zdrowka!!!
Ikpi, ale żeś wymysliła z tą opiekunką. Mój mąż się śmieje, ze jak my będziemy musieli już wziąść opiekunkę to w cąłym domku zamontujje system kamer, żeby stale widzieć, co ona robi z Kubą? Ale kogo na to stać???
ŻYCZONKA DLA MAŁEJ ŚLICZNEJ ADUSI Z OKAZJI SKOŃCZENIA PEŁNYCH MIESIĘCY!!!
Ale horror przezyłam w piątek na zakupach. Chodziłam sobie normalnie z Kubulkiem po Geanie. On zadowlony i uśmiechnięty. Udało nam się kupic mu super kapciuszki fimry Befado. Nagle jak nie zaczął płakać, patrzę na niego, a on ma całą rękę we krwi. Boże jak się przestraszyłam. rzuciłam wszytskie rzeczy na ziemie i wyciągam go z wózka, a ona dalej i mocniej krwawi. Byłam akurat w sklepie, wiec podeszłam do ekspedientek czy nie maa wody utlenionej. One bardzo mi pomogły, dąły fotel, żebym usiadła z małym i obmyły mu całe skalczenia, a na koniec zabandażowały jeszcze. Jak się okazało mały skaleczył się agrafką (od czerwonej wstążeczki), ale jej nie odpiął, tylko ona miała ostre zakończenie i wbił to sobie w palec z dwóch stron. PO tym wsyztskim zapoakowałam małego w autko i chciałam jechac na pogotowei. Ale najpierw pojechałam do mojej mamy, żeby się poradzić, bo wiadomo, że ja to panikara jestem. oja mama stwierdziła, ze nie ma takiej potrzeby. Dziewczyny co ja przezyłam, to było straszne. Całą drogę do domu się zadręczałam, jaka ze mnei głupia matka. Całe szczęście, że wszystko dobrze się skończyło. Kubuś ma cąły aplec poharatany, ale na pewno do wesela mu się zagoi :laugh:
W piątek jeszcze wieczorem byłam w pubie u psiapsióły na urodzinki, a Kubuś spał u moich rodziców. Oczywiście dał im nieźle popalić. Ale na szczęście wypił troche mleczka i zjadł kaszkę.
Dzisiaj przebił mu się już trzeci ząbek. A od wczoraj świenie gada. Normalnie cały czas nawija. ;D
Ja oczywiście pisze się na środę. Napiszcie tylko dokładnie gdzie i o której??
Madziu dużo zdrowka!!!
Ikpi, ale żeś wymysliła z tą opiekunką. Mój mąż się śmieje, ze jak my będziemy musieli już wziąść opiekunkę to w cąłym domku zamontujje system kamer, żeby stale widzieć, co ona robi z Kubą? Ale kogo na to stać???
Podziel się: