reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Cześć mamuśki :)
Wszystkim chorym dzieciaczkom szybkiego wyzdrowienia :D u nas naszczęście jeszcze nic sie nieprzyplatało :)
Jutro wybieramy się na warzenie, jestem ciekawa ile mała przybrała, bo ostatnio pediatrze niebardzo podobała się jej waga. :( Mam nadzieję, że niebędę musiała dokarmiać :( i dzis zaczynamy podawać witaminkę D3. Wy podawałyście w mleczku czy bezpośrednio do buźki??
damayanti zdjęcia super i rzeczywiście Kinga z ogromnym zawzięciem zabiera sie za pudełko ;D
Wy tu widze piszecie o spóźniających się @ a ja z utęsknieniem czekam na zaczęcie przytulania z mężem, a dopiero mineły 3 tyg, jeszcze 3 zostały :( ::) Dziewczyny jakie stosujecie środki anty, bo nie chce ewentualnie małej zaszkodzić jakimiś tabletkami, więc chyba pzozstanie prezerwatywa :p
 
reklama
Agnes, nie wszystkie tabletki szkodą.. Dla babeczek w ciąży jest Cerazette. Stosuję i jest ok. Pierwszy tydzień nieco dziwnie, bo niby okres niby nie, ale ogólnie jest ok. Z tym, że trzeba brać je dokładniej niż zwykłe anty, bo dopuszczalne spóźnienie to 3 godziny  ::) U mnie codzień w okolicach 22 słychać: "o qrw.. tabletka" i bieg  ;) ;D ::) Mają one bardzo mało hormonów.. Pogadaj z ginem, no i poszukaj na bb tez jest wątek o antykoncpecji i dziewczyny opowiadają, co im się działo i nie działo..
 
Witam Kobitki!

Agnes.kol, ja daję wit. D3 prosto do buźki, jest najwygodniej, no i nie zostaje nic na łyżeczce lub w butelce.

Damayanti, zdjęcie super, widzę, że Kindze apetyt dopisuje.

Oj dziewczynki, widzę, że nie tylko ja mam pewne problemy. Też z niecierpliwością czekam.... >:D

Ewka, raczej cię nie pocieszę, ale ja próbowałam wersję z herbatką i kończyło się to tym, że i tak po jakimś czasie szłam robic mleko. To jest gra kto, kogo przetrzyma. Ale czasem zdarza sie jej przespać całą noc.

Pozdrawiam wszystkich, a zwłaszcza chorujące dzieciaczki.
 
Agnes.kol - witaminy D3 nie powinno się podawać na łyzeczce z mleczkiem czy w butelce z mleczkiem itp., bo pediatra mi mówiła, że w ten sposób zawsze coś zostaje na łyżeczce albo na ściance butelki (bo to tłuste jest i nie miesza się za bardzo z mlekiem) i w ten sposób dziecko dostaje mniej witminy.
Tak czytam o Waszych oczekiwaniach na @ i się zastanawiam - Wy już wszystkie miałyście @ po porodzie? Bo u mnie cały czas ani widu ani słychu. Fajnie jest ;D
 
ja jeszcze też nie mam @ ;D ;D ;D

wit, D3 daję prosto do buźki

Ewka, u mnie też wstawanie w nocy na cycka... ze 4 razy to na bank, częst też jest więcek, ale ja już nie liczę...

Martyna, czy jak Twój zaczął watawać i cchodzić to Białynicka też mówiła że za szybko? ile on miał?
bo mnie ochrzaniła, że pozwalam mu stać.... "bo mu się nogi wykrzywią"
 
Dziewczynki!!! Bylismy na kontroli- Mati prawie zdrowy  ;D Nie dostal wiecej zastrzykow, ani lekow podtrzymujacych- ma tylko dostawac Eurespal i wapno! Uffff.... tak sie martwilam... Apetyt mu powrocil, tylko problem jest ze spaniem, a raczej z miejscem snu... bo przez te chorobe zabieralam go do nas do wyrka i w ciagu dnia sie z nim kladlam. Zasypial od razu i spal ze mna nawet 2,5 godziny w ciagu dnia, a wnocy po kapieli tez sie z nim kladlam, zasypial a pozniej przekladalam go do jego pokoju. I dzis robil cyrki z samodzielnym zasypianiem... Dokonalam nie lada wyczynu i wsadzilam glowe do lozeczka, tak by myslal, ze spie z nim  ;D Do cyrku sie powinnam zapisac  ;D No, ale mile panie- S P I !!!

Ja tez Vigantol podaje prosto do buzi, tyle, ze nigdy nie mam pewnosci ile wlecialo kropelek.

agula pisze:
Agnes, nie wszystkie tabletki szkodą.. Dla babeczek w ciąży jest Cerazette. Stosuję i jest ok.
Dla babeczek w ciazy??? Agula cos pomieszalas chyba? Swoja droga to my tylko gumki stosujemy  :-[

Humorek mi sie polepszyl i pozazdroscilam Damayanti slicznych zdjatek, wiec wklejam swojego mezczyzne:

Jeszcze przed choroba... Czekam na obiadek  ;)

13vk.jpg


A tu juz chory, jade na zastrzyk  :(

39de.jpg


Kurde taki mam fajny humorek, ze chyba sobie piwko strzele... Na zdrowie!!!
 
Wielkie buziaki dla Mateuszka, niech jak najszybciej zapomni o zastrzykach. Keterek, gratuluję elastyczności. A materacyk w łóżeczku masz jeszcze wysoko, czy już obniżyłaś? :)

A u mnie pralka zastrajkowała. Juro mają przyjść z serwisu. Mam nadzieję, że to nic poważnego i naprawią ją od razu, bo Amelka chyba nie uwzględni tej okoliczności i nie przestanie brudzić całych stosów ubranek.

Dziewczyny. Ja mam jeszcze do Was pytanie. Jak byłyście w kinie z maluszkami, to jak one to znosiły? Nie płakały, nie nudziły się, dało radę obejrzeć film? Tak myslę, żeby się wybrać i cosik obejrzeć, ale nie wiem, czy moje dziecię wysiedzi 2 - 2,5 godziny w kinie. Aha, i chyba nie gaszą całkiem świateł, co?
 
reklama
Ale naskrobałyście!!!Widzę,ze epidemia na całego,ale pocieszające,że Mateuszek wraca do zdrowych :) My dziś u lekarza byliśmy.Niby to zwykła infekcja,nic węcej nie słychać,ale ja tak się boję o te oskrzela...Po południu jeszcze gorzej było,Dawid miał stan podgorączkowy i był strasznie marudny bidulek!Płakać mi się chce,jak widzę że on taki smutny.To zupełnie inne dziecko,wogóle się nie uśmiechał,a on zawsze taki wesoły.No ale na szczęście przed snem się rozbrykał w łóżeczku i pośmial,to aż mi się humor poprawił.No tak Keterek tośmy sobie znów rozwydrzyły dziecaczki- ja go znów usypiam wieczorem przy cycu.Ciekawe co to będzie później  ::) A z tymi akrobacjami w stylu wkładania głowy do łóżeczka to ja tak już od dawna :D Niedługo trzeba będzie obniżyć materac na najniższy poziom i jak ja to wtedy zrobię ???  

Ikpi ja dostałam pierwszą @ w zeszłym m-cu po pół roku prawie.Póki co się nie spóźnia,ale ja tam się niczym nie martwię :p

Anna no to Ci chłop rośnie ;) Fajowy jest.No i oczywiście Lenka z Kingą jak dzieci z reklamy zdjęte :D Dawid też grzecznie czeka na obiad jak Mateuszek,ale za to trzeba go od razu wyjąć.No i wogóle krzesełko jest do karmienia,a nie do zabawy :p

Tak pisałyście,że Frida super...Mam ją od dawna,ale żeby Dawid dał sobie nią coś wyciągnąć...Histeria na całego,ktoś musi mu ręce trzymać,a mi się serce kraja. Nie lubię Fridy  :mad:

Wit. D3 dawałam kiedyś prosto do buźki,a teraz jak daję zupkę lub deserek to mieszam na łyżeczce.I Cebion też.n
 
Do góry