reklama
ivi
uzależniona;) // I.2010
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2006
- Postów
- 10 917
a gina zmieniałaś?
i to skierowanie które dostałaś do na obciażenie glukozą czy poziom glukozy na czczo? (bo to jakoś tak się nazywa) ?
dziewczyny siedzę w pracy i NIC jeszcze nie zrobiłam... jezuu chyba czas mojej przydatności się skończył:-( najchętniej byłabym teraz w domu ciuszki Tymka przeglądała...:--(
i to skierowanie które dostałaś do na obciażenie glukozą czy poziom glukozy na czczo? (bo to jakoś tak się nazywa) ?
dziewczyny siedzę w pracy i NIC jeszcze nie zrobiłam... jezuu chyba czas mojej przydatności się skończył:-( najchętniej byłabym teraz w domu ciuszki Tymka przeglądała...:--(
tak zmieniłam , chodze do Gaworka, chociaż jeszcze nie wiem w jakim szpitalu chce rodzic ...:-eek:, na skierowaniu mam napisane glukoza w t.....i kużwa tyle sie rozczytałam , dlatego sie zastanawiam co to jest
co do pracy to sama widzisz siedze na BB i moja motywacja i zapał spad do 0 kiedy zobaczyłam swoja wyplate dzisiaj na koncie....
co do pracy to sama widzisz siedze na BB i moja motywacja i zapał spad do 0 kiedy zobaczyłam swoja wyplate dzisiaj na koncie....
ivi
uzależniona;) // I.2010
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2006
- Postów
- 10 917
heh ja mam taki humor że kogoś zamorduję wcześniej niż cokolwiek ruszę z projektów
A to skierowanie masz razem z badaniami ogólnymi krwi i moczu? Bo sądzę ze to "podstawowe" sprawdzenie poziomu glukozy na czczo jest...
z dobrych wiadomości (ktore jednak mi też pogarszają humor bo jeszcze tyyyle godzin czekania!!) dziś popołudniu odbieramy płyty do skręcenia mebli w pokoju Tymcia. Wreszcie będzie szafka na ubranka i będę mogła zacząć prasować to co leży wyprane w jego łóżeczku!
A to skierowanie masz razem z badaniami ogólnymi krwi i moczu? Bo sądzę ze to "podstawowe" sprawdzenie poziomu glukozy na czczo jest...
z dobrych wiadomości (ktore jednak mi też pogarszają humor bo jeszcze tyyyle godzin czekania!!) dziś popołudniu odbieramy płyty do skręcenia mebli w pokoju Tymcia. Wreszcie będzie szafka na ubranka i będę mogła zacząć prasować to co leży wyprane w jego łóżeczku!
mama w boju
jest ich troje :-)
witajcie, ja dziś meeega spiąca
zupełnie nic mi się nie chce...a w ciązy nie jestem, więc Wam się zupełnie nie dziwie
ana: to pewnie badanie ogólne na czczo, co do glukozy z obciążeniem, to spotkałam sięz opiną, że jeżeli glukoza z krwi jest dobra, to nie trzeba robić z obciążeniem. a 2 ginekolog, która prowadziła ciaze z Antosiem, też powiedziała, że jak nie dam rady wypić tej glukozy, to mam się nie zmuszać, więc bądź tu madry. ale w rezultacie nie zrobiłam z obciążeniem, bo odrazu do kibelka leciałm
ivi: pewnie poprawi Ci się homorek, jak z pracy wyjdziesz
miłego dnia
zupełnie nic mi się nie chce...a w ciązy nie jestem, więc Wam się zupełnie nie dziwie
ana: to pewnie badanie ogólne na czczo, co do glukozy z obciążeniem, to spotkałam sięz opiną, że jeżeli glukoza z krwi jest dobra, to nie trzeba robić z obciążeniem. a 2 ginekolog, która prowadziła ciaze z Antosiem, też powiedziała, że jak nie dam rady wypić tej glukozy, to mam się nie zmuszać, więc bądź tu madry. ale w rezultacie nie zrobiłam z obciążeniem, bo odrazu do kibelka leciałm
ivi: pewnie poprawi Ci się homorek, jak z pracy wyjdziesz
miłego dnia
ivi
uzależniona;) // I.2010
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2006
- Postów
- 10 917
picie glukozy to masakra.. też prawie wszystko zwróciłam. Ale wizja tego że badanie musiałbaym powtarzać mnie powstrzymała;-)Moja ginka wychodzi z założenia chyba że lepiej to przebadać i to od razu 75g, niż nie badać albo "bawić się" w 50g...witajcie, ja dziś meeega spiąca
zupełnie nic mi się nie chce...a w ciązy nie jestem, więc Wam się zupełnie nie dziwie
ana: to pewnie badanie ogólne na czczo, co do glukozy z obciążeniem, to spotkałam sięz opiną, że jeżeli glukoza z krwi jest dobra, to nie trzeba robić z obciążeniem. a 2 ginekolog, która prowadziła ciaze z Antosiem, też powiedziała, że jak nie dam rady wypić tej glukozy, to mam się nie zmuszać, więc bądź tu madry. ale w rezultacie nie zrobiłam z obciążeniem, bo odrazu do kibelka leciałm
ivi: pewnie poprawi Ci się homorek, jak z pracy wyjdziesz
miłego dnia
mama w boju
jest ich troje :-)
no, to dobrze, że odrazu od 75gr zaczęła, bo ja miałam za pierwszym razem 50gr, godz. czekania, pobranie, 75gr znó godz.czekania i dopiero pobranie... to była makabra! leżałam na kozetce i odjeżdzałam
ivi
uzależniona;) // I.2010
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2006
- Postów
- 10 917
to u mnie lajtowo... pobranie krwi na czczo, wypicie glukozy 75g, dwie godziny siedzenia i czekania i znów pobranie krwi.. Pierwsza godzina po wypiciu tego świństwa była najgorsza, potem jakoś zeszło...no, to dobrze, że odrazu od 75gr zaczęła, bo ja miałam za pierwszym razem 50gr, godz. czekania, pobranie, 75gr znó godz.czekania i dopiero pobranie... to była makabra! leżałam na kozetce i odjeżdzałam
wypiłam kawę i trochę mi się poprawił humor... ciekawe jak będzie dalej;-):-)
mama w boju
jest ich troje :-)
ivi: do kiedy zamierzasz pracować?? no,właśnie sobie też zaraz kawkę trzasnę:-)
halo, a gdzie reszta Trójmiasta??
halo, a gdzie reszta Trójmiasta??
reklama
ivi
uzależniona;) // I.2010
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2006
- Postów
- 10 917
wczoraj byłam na kontroli szyjki u ginki (z szyjką wszystko ok, nie skraca się bardziej ani nie rozwiera) to pytała mnie czy chce L4.. a ja do niej że nie... I dziś od rana żałuję tej decyzji
Pracować zdecydowałam najpóźniej do 22 grudnia (kolejna kontrola szyjki).. ale raczej już w przyszłą środę skoczę po wolność
Pracować zdecydowałam najpóźniej do 22 grudnia (kolejna kontrola szyjki).. ale raczej już w przyszłą środę skoczę po wolność
Podziel się: