, Izuś rodzinka co chwile sie powieksza super
reklama
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
To jeszcze tylko mój braciszek co był się hajtnął rok temu ;-)
Jego żonka miała niedawno operację na mięśniaki w macicy, teraz będzie dochodzić do siebie i potem będą znowu próbować, bo bardzo marzą o dziecku. Trzymajcie kciuki, może wreszcie uda mi się być 100-procentową ciotką a nie jakąś tam przyszywaną haha
Jego żonka miała niedawno operację na mięśniaki w macicy, teraz będzie dochodzić do siebie i potem będą znowu próbować, bo bardzo marzą o dziecku. Trzymajcie kciuki, może wreszcie uda mi się być 100-procentową ciotką a nie jakąś tam przyszywaną haha
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Hej kobitki!
Kasia - jak się miewa Pepe -przystojniaczek? Nadal gorączkuje?
Dziuba - jak odwiedziny u fasolki w brzuszku? Nie cni Ci się na następnego bobaska?
Anja - nie obijaj się tylko dawaj foteczki z greckim słoneczkiem bo mamy braki
Cris - nie wiem jak to będzie z poniedziałkiem bo Pat nadal ma katarek, co prawda wodnisty ale nie chciałabym by Twoje szkraby złapały
Dla reszty mam ogromny buziol i życzenia miłego weekendu! Jakie macie nań plany?
Kasia - jak się miewa Pepe -przystojniaczek? Nadal gorączkuje?
Dziuba - jak odwiedziny u fasolki w brzuszku? Nie cni Ci się na następnego bobaska?
Anja - nie obijaj się tylko dawaj foteczki z greckim słoneczkiem bo mamy braki
Cris - nie wiem jak to będzie z poniedziałkiem bo Pat nadal ma katarek, co prawda wodnisty ale nie chciałabym by Twoje szkraby złapały
Dla reszty mam ogromny buziol i życzenia miłego weekendu! Jakie macie nań plany?
cześć lasencje,
u nas rewolucja. S został w domu wczoraj z małą, ja poszłam z mamą do Galerii. Była straaaaaszna afera że mamy ją wziąć ze sobą a jego zostawić w spokoju, ale ja powiedziałam NIE. Chodzenie z M po sklepach = bieganie między półkami i gonienie czy nie zwala czegoś z wieszaków równoczesne z ciągłym darciem się MARTYYYYNAAA!! S mówił że chce jechać dziś na działkę na weekend żeby poremontować trochę w kuchni, a jak mu powiedziałam że ma zostać z nami i przyzwyczajać M do siebie to powiedzial że w ten sposób się relaxuje. A ja się relaxuję łażąc po Galerii i czatując na przeceny. Od razu założył że to mój obowiązek ja wziąć bo jestem matką - kurw... ale jak on idzie z kolegami się spotkać to nigdy nie bierze małej, a jest tak samo rodzicem jak ja, a ja wszędzie ją zabieram, nawet do kibla w cenrtum handlowym! Po prostu wyszłam. Mama przerażona, już chciała brać bączka, ale ja zabroniłam. Kupiłam sobie kieckę, bolerko do kompletu i mini spódniczkę (no nie wiem, czy to dobry pomysł ale tak mi się podobała...), wracamy, a oni byli na spacerku, mała wykąpana, najedzona i szczęśliwa! poszło lepiej niż sama myślałam! w dodatku wieczorem jak młoda zasnęła to S zabrał mnie do Sopotu na sushi - pierwszy raz w życiu to jadłam, zawzse mówiłam że surowa ryba feeee, a jenak jest to coś innego, i nawet zjadliwe! no normalnie szok!!
Iza, gratuluję kolejnego ciociowania! mi też się marzy Milenka... ale najpierw własne mieszkanie... to jest nasz warunek. No i trzymam kciuki za brata i żone!
Kasiu, dużo zdrówka dla Piotrusia!
u nas rewolucja. S został w domu wczoraj z małą, ja poszłam z mamą do Galerii. Była straaaaaszna afera że mamy ją wziąć ze sobą a jego zostawić w spokoju, ale ja powiedziałam NIE. Chodzenie z M po sklepach = bieganie między półkami i gonienie czy nie zwala czegoś z wieszaków równoczesne z ciągłym darciem się MARTYYYYNAAA!!
S mówił że chce jechać dziś na działkę na weekend żeby poremontować trochę w kuchni, a jak mu powiedziałam że ma zostać z nami i przyzwyczajać M do siebie to powiedzial że w ten sposób się relaxuje. A ja się relaxuję łażąc po Galerii i czatując na przeceny. Od razu założył że to mój obowiązek ja wziąć bo jestem matką - kurw... ale jak on idzie z kolegami się spotkać to nigdy nie bierze małej, a jest tak samo rodzicem jak ja, a ja wszędzie ją zabieram, nawet do kibla w cenrtum handlowym! Po prostu wyszłam. Mama przerażona, już chciała brać bączka, ale ja zabroniłam. Kupiłam sobie kieckę, bolerko do kompletu i mini spódniczkę (no nie wiem, czy to dobry pomysł ale tak mi się podobała...), wracamy, a oni byli na spacerku, mała wykąpana, najedzona i szczęśliwa! poszło lepiej niż sama myślałam! w dodatku wieczorem jak młoda zasnęła to S zabrał mnie do Sopotu na sushi - pierwszy raz w życiu to jadłam, zawzse mówiłam że surowa ryba feeee, a jenak jest to coś innego, i nawet zjadliwe! no normalnie szok!!Iza, gratuluję kolejnego ciociowania! mi też się marzy Milenka... ale najpierw własne mieszkanie... to jest nasz warunek. No i trzymam kciuki za brata i żone!
Kasiu, dużo zdrówka dla Piotrusia!
Marciaag
Styczniowa mama Oliwi
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2008
- Postów
- 1 295
dziuba kochanego masz męża :-) a gdzie Ty te przeceny znalazłaś w galerii?My dzisiaj byliśmy i zupełnie nic nie znalazłam 
Ja się pochwalę chociaż generalnie to nie powinnam,ale Oliwia stała się posiadaczką butelki i wie do czego służy.Żadnej nie mogła rozgryźć za to z LOVI ciągnie :-) a to oznacza,że jak będę chciała gdzieś wyjść to ściągam mleko,a Grzesiek ją karmi,a ja nie muszę się martwić,że Oli będzie głodna :-)
Zmykam wyciągnąć sernik z piekarnika i do łóżka,bo padam ze zmęczenia
Miłej nocki
Ja się pochwalę chociaż generalnie to nie powinnam,ale Oliwia stała się posiadaczką butelki i wie do czego służy.Żadnej nie mogła rozgryźć za to z LOVI ciągnie :-) a to oznacza,że jak będę chciała gdzieś wyjść to ściągam mleko,a Grzesiek ją karmi,a ja nie muszę się martwić,że Oli będzie głodna :-)
Zmykam wyciągnąć sernik z piekarnika i do łóżka,bo padam ze zmęczenia
Miłej nocki
Martuś, dostałam bon na 20zł do Orsaya (z jednej strony wkurza mnie to, że co drugi ciuch w mojej szafie ma metkę z napisem "Orsay", ale z drugiej str. to już drugi taki mój bon, i za uzbierane punkty za zakupy dostałam 40zł do wykorzystania więc też mogłam sobie coś wybrać), bolerko to jakieś zwykłe w Reserved, no i miniówa w Housie, akurat ten kolor co wzięłam był przeceniony 
normalnie żyć nie umierać!
normalnie żyć nie umierać!
Martynka1987
Mama Rafałka i Roksanki!!
Czesc kobity :-)
A co tu tak pusto?? Gdzie was wywiało?? Halo...
U nas wczoraj wieczorem byli znajomi, wiec do 1 siedzielismy, a dzisiaj zamulamy w domku, zaraz robie jakis obiad i wtedy moze gdzies sie pojdzie na spacerek :-)
Marta co do za maszynka??
Wkleiłam kilka fotek ze spotkanka na zdjeciowy.
Uciekam. Buzka
A co tu tak pusto?? Gdzie was wywiało?? Halo...
U nas wczoraj wieczorem byli znajomi, wiec do 1 siedzielismy, a dzisiaj zamulamy w domku, zaraz robie jakis obiad i wtedy moze gdzies sie pojdzie na spacerek :-)
Marta co do za maszynka??
Wkleiłam kilka fotek ze spotkanka na zdjeciowy.
Uciekam. Buzka
reklama
