reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

jestem, jestem, nie powiem, że tryskam energią bo skłamałabym, ale jest nieco lepiej niż było...

ale to chyba ta aura taka przytłaczająca, normalnie muszę się w dzień przespać choć pół godziny bo inaczej chodzę jak neptyk :) ;D

no i diabli wzięli moje mocne postanowienie przejścia na dietę... ja nie wiem cholera co jest grane, kiedyś to się zawzięłam i mogłam nie jeść dowolnie wszystkiego co postanowiłam, to było zakazane i koniec, a teraz klops :( moja silna wola odjechała w siną dal razem z kilogramami ciążowymi, które nie chcą odejść precz... tłumaczę sobie, że jesień nie jest dobrą porą na dietkę, ale to marne wytłumaczenie... jakaś randka motywująca by się przydała albo co hihihi

wczoraj ze starym zaszaleliśmy nieco i pękł bukłaczek wina różowego, mam nadzieję, że nie narobiłam szkody dziecięciu, bo to nie było pierwszy raz... ech Zakopane hehhe :):):):)

no i co by tu jeszcze.... chyba tymczasem zniknę :)




 
reklama
Agula - ja tez zastosowałąm Viburcol, bo myslałam, że przez to w końcu się troszkę wyspię. Niestety. Na moje panny nie zadziałał. Obudziły sie jak zwykle, no może tylko z tą różnicą, że Weronce łatwiej przyszło zasypianie. U mnie dziewczynki zasypiają ok.19.00 - 19.30 (po mleczku oczywiście), potem Wiki budzi się ok.23 na jedzonko, więc i przy okazji dostaje Weronka. No i potem Werka śpi do ok.5, ale za to Wiki budzi się ok.3. Próbowałam dawać jej herbatkę, ale u mnie nie działą. Po 15 min jest wrzask i i tak muszę iść robić mleczko. Juz perzez jakiś czas było lepiej z jej spaniem. Budziła się razem z Werką ok.5, ale teraz znów się poprzestawiało. Chciałabym żeby juz przesypiałą do tej 5, bo od czwartku idę do pracy i dobrze byłoby bardziej się wysypiać :p

Ikpi - Majeczka rzeczywiscie ma sporo włosków na głowce. Moim wypadły, ale juz rosną i z dnia na dzień przybywa :)

A oto ostatnie fotki moich córeczek :
razem20116rn.jpg


Po tatusiu przejęły zamiłowanie do komputerów (jedna z ulubionych zabawek)
wikikomp9jq.jpg

werkakomp4au.jpg


A tu podczas uluibionego zajęcia:
wikikp8ow.jpg

werkakp4xz.jpg

 
Same śliczne dzieciaczki na tym naszym wątku ;). Ikpi, Majeczka słodka dziewczynka, włoski to ma jak marzenie - a po kim taki sliczny złoty kolor?
Wikiwerka - Twoje dziewuszki też śliczności, widać, że różne są ;).
Agula - jak Ty ustaliłaś Majce taki porządek godzinowo-jedzeniowy?? Ja też tak chcę! Na razie to muszę mieć cycka i butelkę w pogotowiu, chociaż butlę wolę na wieczór rezerwować tylko.
Edytka, jak tam humorek?

Dzięki za rady jabłuszkowo-kupkowe... Dziś Kinga dostanie jabłuszko, na razie z nowości miała kleik ryżowy. Po tym było wszystko ok.
Teraz powalczę sobie ze wstawianiem fotki przy nicku, bo mi wczoraj mama takie zdjęcie zrobiła, że nawet jakoś wyszłam ;). Generalnie to mnie korci, żeby coś z włosami zrobić - ale na razie to chyba popracuję trochę z odrostem po wakacyjnych pasemkach ;).

A co to jest Viburcol?
 
witam :)
Kubuś, zapraszamy częściej ;D no i wszystkie inne dzieci też, oczywiście :)

chciałam usprawiedliwić trochę Mikołaja, że on się nie rzuca z łapkami, tylko wita z otawartymi ramionami!!! ;D ;D
ale powaga, często spotyka się z innym kumplem i oboje rzucają się sobie w raiona :)

wikiwerka, dziewczynki superowe !!!
ikpi, piękna ta Twoja panna :)

agula, mój też się budzi w nocy, i mogę mu podawać wszystko i tak się będzie budził... zasypia ok 21, pólnoc cycek, ok 3 cycek, ok 6 cycek....

damayanti i keterek... powiedzcie mi prosze, jak to jest z ta praca w szkole, bo ja się szykuję od września jak znajdę etet oczywiście...
najpierw muszę zrobiś staż? rok? a potem zostanę w tej szkole? czy mogą mnie wywalić? co po stażu? jak to jest?
no i powiedzcie mi ile zarabia nauczyciel?
bo my mamy zamair wybudować sobie dom... musimy wziąść kredyt, a ja nie chcę rozstawać się na całe snie z młodym... pomyślałam że pójdę do szkoły uczyć (jestem po chemii) parę godzin i z głowy, ale mój połówek mówi że nie wyrobimy na kredyt...
a z drugiej strony jaki to sens mieć pracę od 8 do 16, gdzie trochę więcej zapłacą, ale większość i tak zapłacę niani.... a na dodatek nie będę widziała Mikołaja...

 
Właśnie wróciłyśmy ze spacerku, ale nas wygwizdało ! OBŁĘD JAKIŚ.
Wzięłam małą w nosidełku, żeby szybciej wyjść z domu no i w jedną stronę niosłam ją przodem do świata, ale jak wracałyśmy musiałam ją przełożyc przodem do mnie bo tak wiało, że na bank by mi ją przewiało.
Babki u Was też taka piździwka czy tylko na moim osiedlu?

Ania z tym humorkiem to najgorzej nie jest, bardziej dokucza mi to jesienne przesilenie, nie mam siły prawie na nic, wczoraj snuliśmy się po domu oboje jak cienie, z kąta w kąt i zero aktywności jakiejś.

ikpi i wikiwerka dziewczyny super :) takie delikatne i słodkie :) A Maja niezłą ma fryzurę. Kurcze co Wy dajecie jeść tym bobasom, że takie owłosione są, moja to taki mały łysol.

Katar mnie męczy już od jakiegoś czasu, chodzę i kicham i drapie mnie w gardle, znacie jakieś domowe sposoby, żeby sobie pomóc?

Magda to nie pocieszyłaś mnie z tym karmieniem, myslałam, że końcu Julka przestanie się budzić w nocy na cycka, bo jak na razie wygląda to tak jak u Ciebie, co 3 godziny.
 
e mamo, u Ciebie tak wcale byc nie musi... ja mojemu nie daję kaszki na noc (bo i tak swoją wagę on ma :) _ ale niektóe mamy jak podały właśnie kaszkę to mają spokój do rana... no ale na niektóe dzieciaczki to też nie działa... myślę że jak Juleczkę baaaardzo ładnie poprosisz to prześi do rana bez żadnych wspomagaczy ;) ;D
 
w imieniu Majki dziękuję za komplementy :laugh:
Co do włosków, to Majka od urodzenia ma dużo i jak na razie jej się specjalnie nie wytarły (tylko odrobinę z tyłu głowy). Teraz już rosną jej też nowe włoski. A kolor to ciekawa sprawa, bo jak się urodziła była szatynką, a teraz jej zjaśniały - tyle, że jako szatynka pasowała do reszty rodziny (bo u nas wszyscy szatyni - my, nasi rodzice itp.), a teraz to za bardzo nie wiem po kim ma ten kolorek ;D
E_mamo - my mieszkamy całkiem niedaleko (osiedle Południe na Orunii Górnej), a na spacerku specjalnie dziś nie wiało i byłam bardzo zadowolona, że się wywlekłam z domu - świeciło słoneczko i było całkiem fajnie :)
Wikiwerka - słodkie te Twoje dziewczynki :laugh: - a one są jednojajowe, czy dwujajowe? Bo jak tak patrze. to raz mi się wydają zupełnie różne, a innym razem całkiem podobne ::)
 
Witajcie Mamuski! Przez weekend w ogole mi strona nie wchodzil. Myslalam, ze to przez ta podmiane serwera, ale widze, ze u Was normalnie chodzila. Chyba nie chcialo mnie BB :(

Sliczne blizniaczki WIKIWIERKI!!!! Oj beda sie o nie nasi chlopcy bili ;D

MAGDABIAL- z praca w szkole to faktycznie fajna sprawa. Pelny etat to 18 godzin w tygodniu, ale prawda jest taka, ze zawsze wstawia Ci jakies okienko, moze dwa, zajecia pozalekcyjne (kolka zainteresowan, lekcje indywidulane z uczniem itp.) i wychodzi troszke wiecej. Poza tym jesli nie uczysz WFu, to musisz pamietac, ze czesc pracy (w formie sprawdzianow, kartkowek) zabierasz do domu. Dochodza zebrania z rodzicami (3 razy na semestr), rady szkoleniowe, kursy doskonalace itd. Nasza pani dyrektor zawsze podkresla, ze obowiazuje nas 40 godzinny tydzien pracy... Coz, az tyle tego nie ma, ale mysle, ze ok. 25 to spokojnie wychodzi. Czasem mniej,czaem wiecej. No ale! Przerwy swiateczne, ferie zimowe i 2 najpiekniesze miesiace w roku- wolne!!! Uwazam, ze to idealna praca dla mlodej mamy.
Za pensje nauczyciela domu nie postawisz ;D ;D ;D Nie ma szans! Najmniej zarabia stazysta (1 rok w momencie podjecia pracy w zawodzie), ale nie wiem dokladnie ile. Cos ok 1200 zl/etat. Oczywiscie brutto. Jak poodejmuja wszytkie swiadczenia, to ok. 800 zl na reke wyjdzie (za zastepstawa, nadgodziny stale i inne placa oddzielnie). Przez okres stazu kompletujesz sobie piekna teczuszke "planu rozwoju zawodowego" i zdajesz egzamin przed szkolna komisja. Jestes wtedy nauczycielem kontraktowym, odczekujesz (wg nowych durnych przepisow rok) i zaczynasz kolejny stopien wtajemniczenia zawodowego, ktory twa 3 lata. Zarabiasz wtenczas troszke :D wiecej. Znowu teczka, tym razem egzamin w kuratoirium oswiaty i jestes nauczycielem mianowanym. Potem jest juz tylko nauczyciel dyplomowany, ktory zarabia najwiecej. Ale to dluga droga...

DAMAYANTI- chyba nic nie przeklamalam?

Kurka mlody wstal, spadam!!
 
reklama
No proszę,jakie mamy uczone mamy na forum!!!Normalnie do piet wam nie dorastam ::) No i w dodatku wszystko wskazuje na to,że jestem najmłodsza gówniara ;D

Ikpi i Wikiwerka śliczne królewny macie!!!

Dawidkowi też w koncu zaczynają włoski rosnąć,a takie miał fajne czarne jak się urodził,teraz trochę jaśniejsze.

U nas też Vibrurcol się nie spisal w kryzysowych sytuacjach.Damayanti Vibrurcol to są czopki homopatyczne dla niemwląt niespokojnych,ząbkujących i z kolkami.

Ważyłam dziś Dawida i doznałam szoku,nagle mi przybrał 350gr przez te pare dni.Ale i tak muszę go dokarmiać,bo glłodny jest ciągle :( Dzis dostał na spróbowanie kaszki bananowej.Za dużo jej nie zjedł,a potem puścił niezłego hafta na mnie zresztą :mad: Czy wasze dzieci nadal tak ulewają ??? Już nie wiem czy mam się tym martwić...Aga może spróbuj Maję zapchać wieczorem mlekiem z kleikiem ryżowym?Próbowałaś?Możesz nawet ściągnąć swoje mleczko i zagęścić.Życzę powodzenia!Moje słońce,na szczęście śpi od 21 do 6-8 rano bez przerwy...

Byliśmy dziś w Akpolu,ach mogłabym tam siedzieć z godzinę,a i tak wszystkiego nie zobaczyłam,bo Dawidowi się znudziło,no i zgłodniał w międzyczasie...Kupiłam mu taki cieplutki śpiworek z futerkiem do wózka- mam nadzieje,że zakup udany!

Ja jakoś nadal nie mogę przyzwyczaić do tego,że muszę dawać Didkowi butlę.To dla mnie jak jakaś kara.Na szczęście rano mleczka jest dużo,więc nie muszę się zrywać i robić,ale po południu już lipa :-[ Żyje nadzieją,że znów się poprawi jak kiedyś.W końcu i tak stopniowo będzie go mniej wypijał,bo będzie dostawał zupki,kaszki,deserki i soczki.Mleczko wróć!!!!!!!!

 
Do góry