reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

będę za kibicować za Ciebie:-)

ale się cieszę, że z moim kochaniem spędzimy tyle czasu sami:-)ach...w centrum Wiednia i w ogóle:-)troche smieszne okoliczności, ale co tam:-D
 
reklama
dziewczyny jak ma byc szczera to tez bardziej pasuje mi po9 czerwca. Boje sie ze moi szaleni staruszkowie zjawia sie z jakimis czekoladkami z okazji Dnia Dziecka, a teraz to poczwornego- bo ja i moja siostra, no i doszli Maciek i Antoska :-) Co roku robili nam maly najazd albo zapraszali nas do siebie, wiec mysle ze i w tym roku nie ominie nas jakas niespodzianka :-)
z kolei Cris nie pasuje... kurcze to mozemy poczekamy jak juz wszystkie beda mogly :-)
 
szykuje sie spotkanie..beze m nie?no co Wy dziewczyny?:( ja sie uda to wroce w ten weekend z poznania, bo juz mnie wjurza sluchanie innych, jak wychowywac dziecko. nosza go na rekach i w ogole masakra. pozniej sobie z nim nie poradze.

co do pytania o Wydre, to chodzilam do niego. generalnie nie mialam wyjscia-musialam rodzic na klinicznej, bo oni maja "wyłączność" na kobiety z cukrzycą! po za tym trafilam juz tam wczesniej na patologie i z niej nie wyszlam..tzn wyszlam juz rozdwojona. slyszalam wiele negatywnych opini o tym szpitalu,ale bylo tam tak jak wszedzie. czysto, dosc przyjemnie(jesli tak mozna powiedziec) tylko ten oddzial poporodowy troszke beznadziejny.
co do wydry, to raczej sugerowal, by to byla kliniczna, bo to somplikowana ciaza i tam sie mna dobrze zajmą. ciesze sie,ze to bylo CC:)

pozdrawiam
 
Aniu na PEWNO dasz sobie radę, poczekamy na Ciebie aż wrócisz z Poznania i wtedy ustalimy termin!! (byle nam Aneta sie nie rozdwoiła z Antośką do tego czasu!!)

my po spacerku, nastrykaliśmy mnóstwo zdjęć w parku oliwskim lustrzanką bo takie cudne wychodzą wtedy... a lustrzanke cygfrową już sobie wypatrzylam, chyba się tak bardzo ladnie uśmiechnę do Stasia brata zeby nam na prezent ślubny z Anglii sprowadził, przecież tam jest taniej... :zawstydzona/y:
 
no no no...spotkanko:).. ja też się piszę:)...:)

Ania
spoko.... bedzie dobrze, ja bede sie zapewne wybierać w przyszłym tyg. z Darkiem na witawę, on jak zwykle zginie mi w kafejce ze swoją nową zabawką a ja bedę miala czas na spacerek z wami:)..jak będe sie wybierała dam znać:-)

a my dzis od rana ogród..porządki .... sprzatanie garażu ach..ja juz padam a Darek jeszcze drewno rąbie..po obiadku zaleglismy na trawc na naszych leżaczkach zalegaczkach , ale koniec tego dobrego..trzeba sie zaraz jeszcze za koszenie zabrac:)..ale piwko na wieczór w nagrode już czeka:):tak::-D..i swieczki gotowe do odpalenia w łazience;-)..i winko;-):-D:-)

miłego :)
 
Martka widze ze u Was rzeczywiscie dzieje sie wspaniale :-) namietnie i tak jakbyscie sie co niedawno spotkali i na zaboj w sobie zakochali:-) chyba rzeczywiscie przezywacie te cala fascynacje i milosc na nowo:-) bardzo sie ciesze, ze wsyztsko sie tak pieknie uklada, oby tak dalej :-)

Dziewczyny co do spotkania, moze rzeczywiscie dopasujemy taki termin by kazdej z nas pasowal, tzn poczekamy na powrot Ani z Poznania, a mam nadzieje ze zanim Cris pojedzie do Austrii cos uda sie wykombinowac, jak nie to w koncu mozna sie spotkac po jej powrocie :-)

Dziuba prawda ze lustrzanka to swietna zabawka ? My sie szarpnelismy na to cudo tydzien temu, i jestesmy zachwyceni. Antosia bedzie miala sliczne fotki :-) koniecznie namow kogo trzeba i tez sobie taka sprawcie, tym bardziej ze teraz macie mala modelke :-) a zdjecia to jednak fantastyczna rzecz, wszystko mozna uwiecznic :-) kniecznie wklej fotki z dzisiejszego spacerku :-)
 
ja też chcę lustrzankę... już nawet mam jedna na oku, ale cena mnie przeraża i ciagle sie zastanawiam czy warto... znalazłam taki za ponad 2 tyś...Darek oczywiscie już leci kupic...ale zastanawiam się czy nie lepiej jeszcze poczekać z mc, boznajomy handluje takimi cackami i czeto sprowadza z zagranicy wiele taniej...ostatnio osioł miał aparat nowy (bez gwarancji) za 1000zł jego wartośc rynkowa to ponad 2000... ale nie pomyslała o mnie i za kare dostał na grillu niedosmażoną kiełbaskę hihihihi... i spal na podłodzę bez materaca dwie noce...a jak :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
andziaaa
u nas zawsze bylo w miare namietni...wrócilismy do tego co było po prostu;-)... ale nie powiem, jest inaczej... nawet kwaiaty zaczełam dostawac i poszlismy do kina po 4 latach hihihihi
 
reklama


obiecany dzisiejszy spacerek

mała już spi więc poucze sie nieubłagalnie zbliża sie sesja, więc czas sie wziąć za siebie!!
Martka, super ze między Wami znów się tak super układa!!
 
Do góry