reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kłucie lewego jajnika po owulacji

Dołączył(a)
16 Styczeń 2021
Postów
7
Hej, Czy miała ktoras z Was tak ,że kochała się ze swoim mężczyzną w dzień owulacji ( do końca) a już trzy dni później bolał ją jeden jajnik (mnie lewy) cały dzień i noc, następnie podbrzusze tak jak podczas okresu, do tego doszły bolące piersi i nabrzmiałe a tu do okresu jeszcze aż 9 dni...
Dziś mam 6 dni do okresu, piersi bolą dość mocno ale tak przed okresem mam...tylko że dość wcześnie zaczęły boleć..a te kłucia jajnika i bóle ucichły 😔nie wiem czy się łudzić czy po prostu okres przyjdzie 😔 dziękuję za informacje
 
reklama
Nie ma opcji, żebyś 3 dni po stosunku zaczęła odczuwać objawy.
Chcesz dziecka, nakręcasz się i przez to psychika może Ci płatać figle.
A to, że któraś Ci napisze, że miała identyczne objawy i okazało się, że ciąża, to przecież o niczym nie będzie świadczyć, bo u Ciebie może być objaw zbliżającego się okresu i tylko narobisz sobie nadziei.
Czekaj cierpliwie do terminu @ i testuj z porannego moczu :)
 
Hej, Czy miała ktoras z Was tak ,że kochała się ze swoim mężczyzną w dzień owulacji ( do końca) a już trzy dni później bolał ją jeden jajnik (mnie lewy) cały dzień i noc, następnie podbrzusze tak jak podczas okresu, do tego doszły bolące piersi i nabrzmiałe a tu do okresu jeszcze aż 9 dni...
Dziś mam 6 dni do okresu, piersi bolą dość mocno ale tak przed okresem mam...tylko że dość wcześnie zaczęły boleć..a te kłucia jajnika i bóle ucichły 😔nie wiem czy się łudzić czy po prostu okres przyjdzie 😔 dziękuję za informacje
Hej :) mam podobne odczucia. Tylko mnie zaczął kłuć jajnik w którym miałam owulacje tydzien po stosunku. Teraz doszly piersi, trochę bolą, czuje jakby były mega twarde a do tego ból podbrzusza. Plus jest mi niedobrze tak z niczego :/ ale nie pozostaje mi nic innego jak czekać czy pojawi się okres, teoretycznie jeszcze tydzien :)
 
Hej :) mam podobne odczucia. Tylko mnie zaczął kłuć jajnik w którym miałam owulacje tydzien po stosunku. Teraz doszly piersi, trochę bolą, czuje jakby były mega twarde a do tego ból podbrzusza. Plus jest mi niedobrze tak z niczego :/ ale nie pozostaje mi nic innego jak czekać czy pojawi się okres, teoretycznie jeszcze tydzien :)
Jak u Ciebie?
 
2 dni temu miałam różowy śluz przez cały dzień, dziś rano zauważyłam, że jest lekko brązowy. Czasami pobolewa mnie jajnik w którym miałam owulacje. Czekam do soboty, wtedy powinnam dostać okres a jeśli nie to w poniedziałek zapisze się do ginekologa, bo trochę mnie to niepokoi. A jak u Ciebie? :)
 
2 dni temu miałam różowy śluz przez cały dzień, dziś rano zauważyłam, że jest lekko brązowy. Czasami pobolewa mnie jajnik w którym miałam owulacje. Czekam do soboty, wtedy powinnam dostać okres a jeśli nie to w poniedziałek zapisze się do ginekologa, bo trochę mnie to niepokoi. A jak u Ciebie? :)
A nie robisz testu? Ja robiłam dziś i negatywny ale jestem 10 dni po
 
reklama
Mam kochana i żyje nadzieja....
Doskonale wiem co czujesz, bo jestem w podobnej sytuacji. Ale z doświadczenia wiem, ze w żadnej sytuacji stres nie sprzymierzeńcem. Trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieje, że będziesz w ciąży :) a jeśli nie to pamiętaj, że to nic straconego. Widocznie tak musi być i spróbujecie w następnym cyklu:)
 
Do góry