reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Klub mam małych alergików

Część dziewczyny!

Byłam wczoraj u tej lekarki Pudełkowej.macie racje babka jest konkretna i szybko zdiagnozowała moja małą.Dowiedziałam się że chyba już mała uodporniła sie na białko mleka, bo mówiła że skoro wygląda tak jak teraz i pije kozie mleko to najprawdopodobniej tak sie stało.Bo mleko kozie działa na tej samej zasadzie co mleko krowie.A więć chyba jednak wychodzimy z tej alergi :).Pod względem jej wiedzy jestem jak najbardziej na tak, tylko jednak jak dla mnie za drogo.Nie chodzi mi o cenę wizyty, bo na prawdę widać że konsultacja u niej warta jest 70 zł, bo widac że jest pewna i wie co mówi, ale o jej sposób leczenia.Kurczę naprzepisywała mi kosmetyków (bardzo drogich) i tą maść o której juz pisałyście Protopic, bo mała ma podrażnienie maściami sterydowymi i dlatego ma czerwone policzka( a nie tak jak myślałam że z alergii).Dostałyśmy jeszcze Aerius do tego Oilatum mydełko i szampon Emulsje po kapieli z serii SVR .Do tego dostałyśmy propozycję zrobienia testów za 350 zł na wszystko, albo 180 na te najbardziej uczulające.A więc jak sobie tak podliczyłam to wyszło mi około 700 zł:szok: :(.Wiem że zdrowie dziecka jest najważniejsze ale tak sobie mysle że jak mała nie ma objawów takich cieżkich to spróbuje zrobić te testy na kasę chorych, a kosmetyki .....hmmmmm wy też używacie tych najdroższych?JA zakupiłam sobie serię z Nivea Nutri Sensitive(już wcześniej) i też mała ma nawilzona skórę tylko na ta buźkę musze znaleźć coś innego, ta maść Protopic jest na taką podrażnioną skórę?Zaraz musze poszukać w necie.A wy co myślicie o tej maści?





 
reklama
witam ;-)

mamo malej alergiczki ;-) nie jestem pewna czy testy na alergie sa w ogole refundowane!!! nie znam chyba osoby ktora nie musialaby za te testy placic... u nas jes konkret - test na jeden alergen kosztuje ok. 30 zl. my robilismy tylko na to co wyszlo z testow skornych wiec wcale tak drogo nie bylo... jak widze ta przychodnia sama wykonuje testy - moze w tym jest klucz... moze warto zapytac na co zrobic testy i jechac do normalnego laboratorium i dowiedziec sie czy tam nie bedzie taniej...

co do masci, remow i kosmetykow to sie nie wypowiadam bo my (tfu tfu) problemow skornych nie mamy ;-)

a tak w ogole to Jasiek jest chory... pojechalismy z nim w poniedzialek do lekarza, bo zaczynal mu sie katar a u niego po 2-3 dniach z kataru robilo sie zapalenie ucha... wszyscy sie chyba pochorowali bo okazalo sie ze wszyscy nasi lekarze maja komplet i moga nas przyjac we wtorek... maz dostal namiar na jakiegos prywatnego lekarza, podobno bardzo dobrego... zrobilismy wywiad i w koncu zdecydowalismy sie do niego pojechac... Zaczyna od 16:00 bylismy 3 w kolejce a wyszlismy od niego po 18:00!!! Jasiek w zyciu nie byl tak dlugo osluchiwany i badany (laczenie z wazeniem)!!! Lekarz... chyba po 70-tce przyjmuje w swetrze, pogadal sobie z jaskiem, a ten nawet gardlo pokazal bez problemow ;-) doktor od razu powiedzial ze jasiek ma zawalone zatoki i powiedzial ze bez konskiego antybiotyku nic sie nie zdziala... przejzal liste tego co jasiek dostawal i powiedzial ze dobre antybiotyki ale na angine... zatoki sa schowane pod kosciami i te antybiotyki nie daly rady sie przez nie przedostac do zatok dlatego choroby ciagle wracaja...
mam mieszane uczucia... Jasiek faktycznie dostal mocne leki (antybiotyk, flegamine, jakis wziewny lek i zyrtec). do kontroli mamy przyjechac w sobote albo w niedziele - pan doktor przyjmuje we wlasnym mieszkaniu a stawka za wizyte wynosi "co łaska" - nam powiedzial "nie pieniadze sa wazne a zdrowie dziecka" - zaproponowal ze postawi Jaskowi banki ale poroblemem jest to ze mieszkamy na 4 pietrze w bloku bez windy... w weekend sie wszystko wyjasni...
poki co jasiek ma tylko katar - w koncu mu sie odetkal nochal ;-) ucho (tfu tfu) nie boli ;-) zobaczymy jak to bedzie... mam nadzieje ze to ostatni antybiotyk i ostatnie chorobsko tej zimy/wiosny ;-)

pozdrowionka
 
Hej Rubi

Ja też własnie nie wiem ja pamietam że jak miałam robione testy to nic nie płaciłam ale nie wiem czy w przypadku małych dzieci też tak jest bo ja miałam wtedy z 15 lat.Ale chyba wybiorę się na bilans dwulatka jutro to wypytam wszystko moja pediatre(ciekawę czy znowu mi będzie odradzać testy:dry:).:confused:


A jak objawiała się alergia u twojego Jaśka?

To zazdroszczę ci kontaktu z takim lekarzem.A skąd on jest?
Wiadomo lepiej nie szprychowac dziecka antybiotykami ,ale wiem ze swojego doświadczenia ze jak lekarz nie zareaguje odpowiednio na początku choroby to wszystko będzie się przeciągac a i tak na samym końcu bedzie trzeba podac antybiotyk. Wiadomo że kiedy nie trzeba to nie ale jak mówisz że tak szybko się rozwija infekcja u twojego maluszka to chyba lepiej że mu podał od razu antybiotyk.

Życze duzo zdrówka dla Jaśka:tak:.Pozdrawiam:wink:





 
Witam!
mamo małego alergika ja na początku używałam Oilatum albo Bepanthen,ale jak mu się polepszyło to spróbowałam Nivea i też ma ładną skórę.Niestety nie każdego stac na takie drogie kosmetyki.Ta maśc jest też bardzo droga a tubka tylko 10g.Mi kazała smarowac nią tylko jak wysypka jest.Według mnie to szybciej znikają te krostki.A kazała ci stosowac dietę?A co do tych testów to też nie wydaje mi się,żeby były gdzieś bezpłatne.

rubi to fajny ten doktor,musi miec podejście do dzieci.Nie spotkałam się jeszcze żeby jakiś lekarz nie podał konkretnej ceny za wizytę.Mój mały też miał raz bańki postawione bo dośc długo kaszlał no i pomogły.
 
No macie racje własnie patrzałam na necie i wszwdzie są pelanopłatne te badania tylko te co ja mialam czyli skórne są tańsze, ale małym dzieciom im raczej nie robią.

Asia 81

Tak mimo że toleruje moja mała mleko kozie kazała trzymać dietę bez mleka krowiego, tylko własnie kozie dalej podawać.No i zero chemi słodyczy i wszystkie produkty te dla niemowlat.Czyli soczki z gerbera np. i unikac tych produktów najbardziej uczulajacych.

Czytałam teraz że Oillan: Linia emolientów Oillan - Onet.pl Uroda

to jest cos takiego jak oilatum ale tańsze.I bardzo wydajne.:-)




 
Lekarz przyjmuje w Opolu ;-)

Jasiek mial rumiane policzki, luzna kupke i pobolewal go brzuszek - tak nam sie alergia objawiala - rosl przy tym jak na drozdzach!
 
Mamo małego alergika przynajmniej wiesz co małej jest. :-)
Niestety jak pisała Moniqa ta lekarka przepisuje drogie lekarstwa i jeszcze droższe środki do pielęgnacji. My używamy do kąpieli Oilatum plus kosztuje ponad 20 zł, ale leję się go tylko na dnie nakrętki więc na długo starcza, mydełko Oilatum też około 20 zł i do tego szampon podobna cena. Do smarowania używamy Xerialine z SVR koszt od 50-60 zł zależy od apteki (lepiej kupować tylko w dużych aptekach w hipermarketach np. Real czy Auchan, bo tam mają najniższe ceny i w grę wchodzą również apteki internetowe).Ja jestem bardzo zadowolona z tych środków bo skóra małej jest super.:tak: A co do maści Protopic jest droga, ale zamin się zdecydujesz na zakup przeczytaj sobie w internecie ulotkę.:szok:
 
Aga 33
No tak:-), nie żałuję że pojechałam do niej, bo wida że babka jest pewna tego co mówi......Właśnie czytałam o tej maści i jestem trochę nie za bardzo pewna i raczej jej nie kupię.Po prostu nie za bardzo mi się spodobała opinia na jej temat:szok:.A ty ją masz i używasz?Ja idę dzisiaj na bilans dwulatka to podpytam lekarke co o niej sądzi.


Poztrzebuję pomocy dziewczyny juz nie wiem jak podejść moją małą żeby chciała załatwiac sie na nocniku.Już mi brakuje pomysłów:rofl2:.Jak wy uczycie swoje pociechy?







 
reklama
Do góry