reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Klub mam małych alergików

Moniqa, współczuję doświadczeń z czekoladą ale obawiam się, że żebyśmy pękły to bez takich akcji się nie obejdzie, mało tego o niektórych nigdy się nie dowiemy.
Mój ostatnio stał przy mnie i w ułamku sekundy wlazł na parapet i zjadł orzeszka i to w jakimś cieście czy coś takiego. Stały poza zasięgiem macek tyle, że nagle zasięg się powiększył:wściekła/y: niedługo to pod sufitem zrobię półki , może tam nie wlezie:baffled:
niestety póki co niewiele rozumie jak mówię, że ma mnie albo m pytać czy coś może zjeść, że mleczka nie wolno bo brzuszek będzie bolał itp itd. Ja bla bla bla a on swoje.

Czytam o tych pyleniach i mam nadzieję, że nas to ominie :eek: ja mam uczulenie ale dopiero ok czerwca, na pewno trawy ale co jeszcze to nie wiem bo nigdy się nie badałam:zawstydzona/y:

a wracając do imprez rodzinnych to na mnie jak na wariatkę patrzą jak sprzątam ze stołu wszystkie "trucizny" wokół mojego dziecka, dziadkowie już uczą się co i jak, nawet pod niego zaczynają gotować niektóre rzeczy żeby mógł pojeść to co my :tak: ale pradziadkom wytłumaczyć .... masakra i bez komentarza

Trzymajcie się kobitki

rubi, dychacie?
 
reklama
Witam was dziewczyny!!!
Dawno mnie tu nie bylo ale juz pomalutku nadrobiłam sobie zaległości. Z diety mojej malej nie zrezygnowalam. Po kolejnej prowokacji pojawily sie zmiany skórne juz nie reaguje tak ostro jak wcześniej ale nadal reaguje na serki i kakao. A więc mamy diete eliminacyjna.Nie konsultowałam się już z alergologiem bo juz jak tu pisałyscie ja również przestałam za bardzo wierzyć lekarzom. Rubi masz racje dla mnie też te drogie leki i szybka diagnoza po dłuzszym zastanowieniu zniecheciły i sceptycznie nastawiły do niej. Ostatnio zakupiłam sobie w aptece maść robioną Eucerin i smaruję mojej małej policzki bo znowu zrobiły się zaczerwienione i suche. Do tego wszystkiego dzisiaj rano po paru minutach pobytu na podwórku mojej małej zaczeła leciec lezka z oczka i katar z noska. Chyba zaczyna nam sie alergia także wziewna :-(. Zczaiłam już że niedaleko przy piaskownicy małej jest dzrzewo które zaczyna teraz kwitnąć i ma bardzo intensywny zapach. Jest tam również piesek ale do tej pory mała się z nim bawiła i nic jej nie było dopiero jak to drzewo zakwitło. I chyba jednak nie obejdzie sie bez lekarstw:-(. Na razie dam jej Zyrtec i zobaczymy może wystarczy.

Mam jeszcze jeden problem mała odmawia mi picia tego mleka koziego tez, a o mieszankach z aptek to nie ma juz mowy. Czytałam że pisalyście o mleko ryżowym i chciałam się zapytać czy mozna je normalnie podawać jako posilek mleczny codziennie w zamian za to mleko kozie czy tylko sporadycznie? Mała ma już ponad dwa latka to wydaje mi się że mogłaby juz sprobować takie mleko pić.Jak myslicie?







 
hej!

juz sie melduje! od swiatecznego poniedzialku bylam w szpitalu i teraz staram sie w miare swoich mozliwosci odgruzowac mieszkanie. moj maz w 5 dni nabrudzil tyle gaow ze musialam 2 razy nastawic zmywarke (mamy ta z tych szerokich)...
Jasiek konczy jutro druga serie uodparniacza i poza leciutkim katarem (zapalenia ucha z tego nie ma!!!) jest OK (tfu tfu). nie wiem czy to zasluga leku czy lepszej pogody pozyjemy zobaczymy ;-)

mamo - mleko ryzowe i sojowe to tylko nazwy umowne... takie zamienniki prawdziwego mleka od zwiarzaka - krowy czy kozy wiec trudno to nazwac "posilkiem mlecznym". zanim zaczniesz je stosowac to zapytaj lekarza - chocby pediatre
 
rubi, coś poważnego?

to co w poprzedniej ciazy - przedwczesne skurcze (4 tygodnie wczesniej niz wtedy) i wodonercze (3 tygodnie pozniej niz wtedy)
moje dzieciatka takie juz sa - Jasiek poslal mnie do szpitala w dzien matki a mala w lany poniedzialek ;-/

bylam wczoraj na kontrolnym usg - wszystko OK ;-)
 
RUBI
Super ze wszystko dobrze:tak::tak::tak:Ciesze sie bardzo:-)
No ale teraz to chyba musisz sie oszczedzac i wiecej odpoczywac:tak::-)
 
reklama
Do góry