reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Klub mam małych alergików

monika3 widzisz...pisze w roznych watkach i sie gubie... ostatnio dostalam odpowiedz od mamy niespelna rocznego dziecka ze zrobili testy i wykluczyli z diety to co wyszlo w testach ze uczula i zmiany skorne ustapily - czyli nie zawsze testy skorne sa niewiarygodne przed 3 rokiiem zycia malucha...
co do Bebilonu Pepti to on tez moze uczulac...lepiej zeby zapisal je pediatra... u nas szybko zmiany zeszly z buzki i przy scislej diecie nie mamy zadnych problemow. wez pod uwage ze przez dlugi czas podawalas mleko krowie... stada alergenow moga nadal krazyc w organizmie malej no i jest jeszcze jedna pulapka... czytasz uwaznie etykiety? myslisz co dajesz jej do jedzenia? musisz tropic nie tylko mleko, ale maslanke, serwatke, wolowine... Ja np. nie wiedzialam ze daje malemu mleko krowie dajac mu....pasztet! czasem alergen siedzi w czyms czego w zyciu nie podejrzewamy ze moze go zawierac! jesli chodzi o smarowidelka... czym smarujesz chlebek? z tego co jest dostepne u mnie w sklepach znalazlam tylko Delme niebieska - reszta ma maslo (niby nie mleko, ale z mleka robi sie maslo..). moze wyda Ci sie to glupie, ale ja dochodzilam do tego dosc dlugo niestety ;-( ja nie daje Jasiowi niczego co zawiera chocby "sladowe ilosci" alergenu. kolejna pulapka - parowki - bardzo czesto zawieraja mleko, choc nie zawsze jest ono wypisane na skladzie - ja ich w ogole nie uzywam...
ciasto drozdzowe - zawsze siedzi w nim mleko, ciasta, ktorych nie pieczesz sama - nie wiesz jaka margaryna zostala uzyta - mleczna czy bezmleczna? wedliny... wiesz ze przy wyrobie niektorych wedlin moczy sie mieso w mleku? sa podobno bardziej kruche....

zanim zaczniesz poszukiwac nastenego alergenu wyeliminuj CALKOWICIE mleko pod wszystkimi postaciami i w kazdej ilosci!!! jak bedziesz miala pytania to pisz do mnie na @ - pikpari@o2.pl

Aga - ty masz gorzej bo i gluten musisz tropic - tez pisz jak bedziesz miala watpliwosci - Jasiek jest bezmleczny i bezglutenowy ;-)

mika85 - polecam ta ksiazeczke choc jak ja sobie w pracy podczytywalam to caly wydzial ze mnie sie nabijal, a potem ksiazka dostala nog i dopiero w poniedzialek ja odzyskalam - u wszystkich podzialala ;-)

pozdrawiam Was goraco i lece z Jasiem do lekarza - zapalenia ucha po raz n-ty ;-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
a wiecie co wam powiem o testach skórnych?
testy skórne są polecane właśnie od 3r.ż. ale udało mi się trafić do takiego alergologa na śląsku że specjalizuje się tylko i wyłącznie małymi dziećmi i tylko i wyłącznie robieniem właśnie takich testów :tak:
więc chciałam napisać że jeśli trafi się do odpowiedniego alergologa to takie testy wyjdą. Tylko on naprawde musi być dobry... my czekamy na wizytę... aż 3 miesiące. Ale myśle że warto i że potem będzie tylko lepiej :-) moja koleżanka miesiąc temu była na tych testach z synkiem (1rok 10mies), wycofała to co wyszło w testach i mały ma czyściutką skóre ;-)


sorki że tak bez ładu i składu ale na szybko pisze bo Dominika mnie woła i woła :cool:
 
Dzieki Moniqa, to czekam na wiesci jesli uda Ci sie czegos dowiedziec! ja chcialabym uniknac sprowadzania mleka z Polski, chocby i z tego wzgledu, ze na pewno da sie cos tutaj odpowiedniego znalezc. "Szukajcie a znajdziecie", bede cierpliwa :) Pozdrawiam
 
mój synek je nutramigen od ponad roku i wszytko ok
teraz znowu ma na coś uczulenie ale sądzę, ze dopadłam winowajcę, od ponad miesiąca zjada jeden jogurt sojowy dziennie no i pewnie soja :-(
no nic odstawimy ale bedzie ciężko bo mały "uzaleznił się" od tego, ciągle tylko "jogut i jogut":-(

co do testów, nam wszyscy mówią, że nie ma sensu przed ukończeniem 4 rż i wierzę patrząc na wyniki Ig mojego dziecka. Wg nich alergii nie ma :szok::eek: i ma obniżoną odporność a nie choruje jakoś często a raczej rzadko na tle innych dzieci.

rubi, współczuję
 
Rubi dobiłaś mnie!!!!!Jak czytałam o 10 dnia to sądziłam, że to długo, a co dopiero 14 dni:szok:. Tak mi żal mojej grubci (13 stycznia skończyła 6 miesięcy, a waży już 9,600 i ma 77 cm) bo je tylko to śmierdzące pepti i pije wodę.Alergolog oczywiście nie powiedziała co i jak, bąkneła tylko coś o selerze.
A kasza manna to gluten ???????
 
hej
mam pytanie do am których dzieci jedza nutramigen
czy zauważyłyście brzydki zapach z buzi dzieci?? Kubie od jakiegos czasu brzydko pachnie z buzi` chociaż myjemy regularnie zeby 2 razy dziennie. Moze to od mleka a może przyczyny musze szukac w brzuszku. Czesto boli go brzuszek . ma skaże białkowa ale nie dostaje ani grama białka . nie wiem co o tym myslec

piszecie tu ze seler moze uczulac kurcze ja juz nie wiem co ja mam mu podawać chleba nie można parówek nie można wedlin nie można żadnego nabiału nic do smarowania brak mi pomysłów i inwencji juz na gotowanie a on nie chce jeśc stale krupniku. i jeszcze te bóle brzucha nie wiem jak mam odnaleść przyczyne.
 
Ostatnia edycja:
grzechotka u nas był brzydki zapach z buzi ale tylko wtedy gdy mała miała lamblie... lamblie wyleczyliśmy i zapach zniknął. A nutramigen pije ;-) więc nie wydaje mi się żeby to mleko miało wpływ na zapach buzi, tym bardziej skoro myjecie ząbki.
 
hej!

ja na chwilke bo Jasiek zlapal jakas mega paskudna infekcje - nie dosc ze uszy to jeszcze ropne zapalenie gardla. temperatura od wczoraj ciagle bardzo wysoka (od 39,8 do 38,8) - nie moge juz podawac lekow na zbicie temperatury bo dawke dzienna przekroczylismy nawet przed czasem. zostaja tylko oklady i nacieranie woda z octem ;-( no i napocieszenie uslyszalam ze u nas teraz panuje taka wlasnie infekcja - 3 dni wysokiej goraczki, ktorej nie ma w sumie czym zbic ;-(

wracajac do alergii...

aga33.... tak , kasza manna to gluten, wszystko co ma zwiazek ze zbozami ma gluten i nie chce Cie zalamywac ale nawet tak niewinnie brzmiaca nazwa "syrop glukozowo - fruktozowy" tez moze zawierac gluten, kostki rosolowe zawieraja czasem i gluten i bialko krowie. musisz wyeliminowac pieczywo zwykle, maki, kasze, ciasteczka - chrupaczki, bulke tarta, kawe zbozowa, makarony... Wyeliminowac to tak na prawde znaczy ZASTAPIC bezglutenowymi i po problemie ;-) my tak zyjemy juz prawie 2 lata ;-)
te 14 dni to wzgledy bezpieczenstwa - lepiej chyba powoli wprowadzac produkt i byc pewnym, ze uczula lub nie uczula, niz na hura wprowadzac wszystko i bladzic potem we mgle... staraj sie po prostu wprowadzac pojedyncze skladniki i zaloz dzienniczek.

grzechotka - bole brzuszka i luzne kupki to bardzo czesty objaw alergii na gluten (u nas tak wlasnie sie to objawialo) - poki synek jest maly mozesz mu sprobowac wyeliminowac gluten na 3-4 tygodnie (piszesz, ze nie chce stale jesc krupniku - kasza to zrodlo glutenu, wiec moze to jest przyczyna bolow brzuszka). pobaw sie ryzem, warzywami, ktore maly toleruje. moze i bedzie troche monotonnie, ale przynajmniej sie dowiesz czy winowajca jest gluten czy nie.

a do chlebka (dzis pieke ;-) ) uzywamy: Delmy bezmlecznej (niebieska w krateczke), pasztetu bezglutenowego i bezmlecznego, konfitury, pomidorki, jajka, rybe, pieczen (Jaskowi najbardziej smakuje boczek faszerowany - tez sami robimy), kotleciki mielone z indyka itp.

uwierzcie, ze dieta eliminacyjna to nie jest koniec swiata!!! da sie z tym zyc ;-)

pozdrawiam i 3mam kciukasy ;-)
 
rubi zdrówka dla małego! gdy dziecko ma tak wysoką temp to możesz podawać naprzemiennie co 3-4 godz Ibuprofen i Paracetamol (czyli możesz podawać lek np Calpol i Nurofen naprzemienne bo to są 2 rózne leki które zbijają gorączke czyli nie przedawkujesz)! wtedy nie przekroczysz ani dawki jedenego ani drugiego a temperature utrzymasz na niskim poziomie! Nie przegrzewaj małego, jeśli możesz to miejcie w domu chłodno żeby maluszek się nie rozgrzewał jeszcze bardziej. Możesz dopytać dokładnie lekarza jak podawać te leki ;-) ale mnei zawsze tak mówili żeby naprzemiennie i ja tak daje gdy jest bardzo wysoka temp.
 
reklama
dzieki mika! slyszalam juz o takim przemiennym podawaniu lekow ale nasza lekarka nie kazala tak robic. Podalam mu jednak paracetamol w czopku i temperatura spadla do 38,0 ;-)
 
Do góry