reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Klub mam małych alergików

Dziewczyny, a ja sama doszłam co dolega Amelce, choc czekalam na Wasze opinie.
Wyszło to jakoś mimo woli. Kilka dni temu, jak gotowałam małej zupkę zapomniałam dodać seler. Potem jadła na obiad omleta ze szpinakiem, potem jakies mięsko z ziemniakami. Także gdzieś tydzień bez selera (którego dodawałam do prawie każdej potrawy) i buzia zrobila się prawie idealna. Na cialku jest jeszcze kilka krostek, ale mam nadzieję, ze z czasem tez znikną.
 
reklama
Witam chyba ja dołączę :-(
dziewczyny czy to jest skaza białkowa ?
czy pokarmówka jakaś inna ?
czy kontaktowe ?


a o jakie szczegóły pytasz ?

jak czytam o azs to prawie zawsze dziewczyny piszą o zmianach za uszami i w zgięciach kończyn u nas tego nie ma
i mam nadzieję że to nie to bo to azs to chyba najgorsze z tych wszystkich alergii
cześć dziewczyny
tak sobie was czytam i zastanawiam się czy mam z czym się zapisywać czy nie

Problem mamy chyba takin jak Basia.
Ale od początku.
W szpitalu było dużo mleka i małemu na buzi takie plamy powyskakiwały, odstawiłam mleko i jak miał miesiąc to znikły więc myślałam że to trądzik miemowlęcy, długo miał kupki śluzowate (pojawiły się jak trądzik zniknął)
jak zaczełam wprowadzać słoiczki to się unormowało teraz mamy zaparcia ale to chyba dlatego że pić nie chce za dużo :dry:
jak miał 4 miesiące to na nogach ( tak jak lecą lampasy w spodniach pojawiła się szorstkość choć właściwie nic nie było widać) potem pojawiło się to też na łokciach (od strony zewnętrznej) dlatego nie pasowało mi to do azs. Lekarka kazała kąpać w Vitella Oilbatch ale to niewiele pomogło, przypomniało mi się że mam próbkę Mustelli do kąpieli i się na jakiś czas uspokoiło ( choć łokcje były ciuteńkę szorstkie za to nogi i reszta ciało miodzio) W święta jadłam jajka i nic nie było ale

ostatnio namieszałam i już nie wiem po czym się pogorszyło mały dostał maga szorstkich łokci z taka wysypka jakby zlewające się wybroczyny czerwonawe,sięgały do połowy rączki z każdej strony łokcia ( wewnętrzne strony łokci czyste hmmm...) i chyba podobne u Basi są.
Smarowałam kremem Linomag bobo A+E i już jest znacznie lepiej, nie ma tej wybroczynowatej wysypli zostały tylko rozsiane miejsca szorstkości uff.
Odstawiłam przy tym cebion multi bo niedawno wziełam się za moją sklerozę i małemu zaczełam regularnie go dawać:zawstydzona/y:, oprócz tego podejrzanymi są: sok multiwitamina (w święta wypiłam prawie litr ale nigdy nie wiadomo :dry:, naleśniki (złamałam się i zjadłam) i ewentualnie indyk ale wtedy chyba szybciej by coś wylazło. no nic poczekam i będę wykluczać na poważnie bo to chyba jakaś alergia a na pewno jakaś nietolerancja. A chcę wprowadzić gluten i wiedzieć czy jakby co to on uczula czy coś innego :blink:
I jeszcze o proszku myślałam bo buzia czysta czasem jakiś ślad pod brodą się pojawia ale na grzuszku się nic nie pojawia:zawstydzona/y:

Hej Breta podobno seler często uczula my omijamy ten składnik i sporo zupek nam odpada zwłaszcza że mały jeszcze bardzo pora nie lubi.
 
U Julka krostki na policzkach jak były tak są:wściekła/y:,doktorka nic nie przepisuje:no:.
Jul uczulił się na pieluchy CIEN z LIDL-a,pupcia-jedna wielka rana:szok: z krostkami grzybicznymi(czerwone z białą obwódką),pomogła mąka ziemniaczana.
A od 3 dni ma mlekowstręt i kaszkowstręt.:baffled:
 
U Julka krostki na policzkach jak były tak są:wściekła/y:,doktorka nic nie przepisuje:no:.
Jul uczulił się na pieluchy CIEN z LIDL-a,pupcia-jedna wielka rana:szok: z krostkami grzybicznymi(czerwone z białą obwódką),pomogła mąka ziemniaczana.
A od 3 dni ma mlekowstręt i kaszkowstręt.:baffled:
Koniecznie popros lekarkę o jakąś maść na pupę,jak mąka nie pomoże to potrzebna maśc z Klotrimazolem,ale taka robiona,o małym stężeniu.
 
Witajcie .
Przez tydzień się cieszyłam Martynka była zdrowa po zastrzykach.
Miała anginę.
Dziś znów wrócił mega katar i kaszel :szok:chyba oszaleję.
Czy WASZE dzieci też tak chorują.???
Pojedyńcze plamki szorstkie są smaruję teraz buzię ALANTAN PLUS z witaminą A.
U nas plamki takie liszowate robią się zazwyczaj na rączkach , buzi.
Już sama nie wiem co jest grane.
Mieliśmy jutro jechać do rodziny i chyba wyjazd odwołamy nie stety :wściekła/y:
Ale jestem zła .Jeszcze naczytałam się o tym Zyrtecu i chyba go odstawię .
Pozdrawiam
 
Witajcie .
Przez tydzień się cieszyłam Martynka była zdrowa po zastrzykach.
Miała anginę.
Dziś znów wrócił mega katar i kaszel :szok:chyba oszaleję.
Czy WASZE dzieci też tak chorują.???
Pojedyńcze plamki szorstkie są smaruję teraz buzię ALANTAN PLUS z witaminą A.
U nas plamki takie liszowate robią się zazwyczaj na rączkach , buzi.
Już sama nie wiem co jest grane.
Mieliśmy jutro jechać do rodziny i chyba wyjazd odwołamy nie stety :wściekła/y:
Ale jestem zła .Jeszcze naczytałam się o tym Zyrtecu i chyba go odstawię .
Pozdrawiam

U Nas tez chorobowo ... i tak juz od 4 tygodni ... lekarka mówiła mi że od grudnia jest jakies dziwne zawirusowanie i dzieci ciagle choruja ... u Nas najpierw ropne zapalenie górnych dróg oddechowych ... obecnie walczymy z ropnym zapaleniem ucha środkowego :-( ... plus alergia na pyłki = wieli misz masz :sorry2:
 
Koniecznie popros lekarkę o jakąś maść na pupę,jak mąka nie pomoże to potrzebna maśc z Klotrimazolem,ale taka robiona,o małym stężeniu.
Przepisała Laticort krem zużyłam i du..
Teraz tylko mąka i znowu mąka i nic innego:tak:.
Sukces,bo zjadł dziś 150 ml kaszy na Pepti,ale na kolację znowu nic.Rano pochłonął kaszkę na wodzie.
 
Przepisała Laticort krem zużyłam i du..
Teraz tylko mąka i znowu mąka i nic innego:tak:.
Sukces,bo zjadł dziś 150 ml kaszy na Pepti,ale na kolację znowu nic.Rano pochłonął kaszkę na wodzie.
Dodawaj to mleczko z uporem maniaka,nawet po jednej miareczce,by maluch w końcu przekonał sie do smaku i nie rezygnuj,nie zagłodzi sie na śmierć,
jak nie zje.Spokojnie.Ja dodawałam na początku do mleka troche glukozy lub soczku,a potem z dnia na dzien zmniejszałam ich ilośc.Grunt,y dziecko cały czas czuło ten smak mleka,a szybko zaakceptuje.
Próbowałaś Sinlac?Daję zamiast kaszki i większość dzieci je uwielba.A ma wszelkie witaminy i minerały ,co w mleku,więc jeden posiłek,np. wieczorny mogłabyś nim zastąpić.:tak:
Z reszta ja na Sinlacu robie Kubusiowi wiele rzeczy,zagęszczam zupki,deserki,piekę naleśniki czy ciasteczka.:tak:
 
cześć basiu.j ,
nie odpisywałam długo, ale ostatnio miałam młyn i nie miałam czasu na komputer :(
po pierwsze chcę ci powiedzieć że AZS nie jest alergią a przewlekłą chorobą skóry, można w ogóle nie być alergikiem a chorować na AZS, lekarze sami do końca nie wiedzą co ją powoduje w niektórych przypadkach. u twojego synka wysypka na buzi bardzo przypomina tą która pojawiła się na początku u mojego Bartka, ale oczywiście mogę się mylić i jest to całkiem co innego. Napiszę ci jak to wyglądało u nas , może ci to w czymś pomoże :
pierwsze zmiany na skórze pojawiły się jak mały skończyl 8 mieś, i było to na pupie w okolicy krzyża i na buzi. na pupie mały placek, na buzi małe drobiazgi które później zaczeły się zlewać w większe place. Jak teraz sobie mysłę to nie był przypadek że akurat wtedy mu to wylazlo,
w tym samym mniej wiecej czasie był chory i brał antybiotyk, co sie wiazało z biegunką, rozszerzenie diety i nowe produkty, i zmieniłam mu proszek na vizira,
oczywiscie zaraz odstawilam mu wszystko co sie tylko dało, wrócilam do yelpa i dodatkowe płukanie, kuracja probiotykami po antybiotyku, u mnie dietka , a małemu wycofałam wszystko co może uczulać, czyli zostało mu niewiele : ziemniak, brokuł, ryż - kaszka, oliwa, poledwica wieprzowa, indyk, sinlac, gruszka, morela, jagody i jabłko, chrupki kukurydziane. po takich 2 miesiącach skóra bardzo sie poprawiła, buzia jest prawie idealna, jedynie czasem cos mu wyskakuje na brodzie, z resztą ciała jest gorzej, na pupie nie zniklo nigdy wręcz przeciwni - placek się powiększa, w najlepszym momencie mial poprostu kolor skóry, pojawily sie nowe na zewnętrznej stronie ud, łydek, łokci. czyli zupełnie nie standartowo jak na AZS!!!.
AZS stwierdziło u nas 2 lekarzy , alergolog i pediatra, a takrze potwierdziła moje przypuszczenia bratowa której obecnie 4 letni syn choruje na to od urodzenia, on ma ostrą postać azs.

co chciałabym jeszcze dodać, mój mały nigdy się nie drapie, jest niespokojny nocami, od kiedy mu to wyszło to ja się nie wyspalam , jego odporność pomimo karmienia piersią jest marna, do tej pory brał już 3 antybiotyki,
nie wiem co mam ci jeszcze powiedzieć, w razie czego pytaj, pozdro
 
reklama
buzia nam przybladła ale jak się dobrze przyjrzeć to widac te zmiany na buzi nadal
tylko poprostu już nie są zaognione
a ja poprostu odpędzam od siebie myśl że to może być azs
ale także mam straszną nadzieję że to nie skaza bo moje dzieciaki są miłośnikami nabiału i ja sobie nie wyobrażam że Kuba miałby się przygladać jak oni szamają różne rzeczy a on biedactwo nie może
narazie jesteśmy na mleku , zupie jarzynowej , marchewkowej z ryżem i jabłku
i płatki kukurydziane na pocieszenie zamiast chleba :-p
kupiłam Lovelle mleczko tym razem a dla nas Vizir sensitive
i modle się żeby było dobrze :-)

a powiedźcie od jakiego mięska w zupce zacząć , które napewno albo najmniej uczula ?
indyk , cielęcina ?
 
Do góry