aga1480
mama 3 muszkieterów
Właśnie, a z kolei wszyscy ci, którzy mają opory również wynieśli to z domu, przez błędy wychowawcze swoich rodziców............ Dziwne, historia lubi się powtarzaćświęta prawda:-),często jest tak ,że to my rodzice mamy opory by mówić o swoim ciele
Nawiązując do problemu dziek=cka, które chce mieć za wszelką cenę dużego siusiaka, przechodziłam przez to. Mój syn bez przerwy gmerał w majtkach, żeby mu sterczał, "bo teraz jest duży i musi być duży"" Po kilku rozmowach że nie zawsze musi być duży, jakoś w miarę przeszło ale miałam problem, żeby jakoś delikatnie wytłumaczyć, kiedy musi byc duży bo takie pytanie padlo....ha ha, powiedziałam że jak będzie starszy to mu powiem bo teraz jest jeszcze za mały na takie rozmowy, przyjął taką odpowiedź narazie, ciekawe na jak długo.