reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kłopociki

reklama
AneczkoK- na pewno jest tak jak mówią dziewczeta no i lekarz u ktorego byłas- nie masz co sie martwic-tak myslę-, ja też miałam podobne plamienie- tak jakoś w 6-7 tyg- ale ustalo..
Jak wrócisz od lekarza daj szybciutko nam znać -co i jak:)- Dużo zdrowka Wam życze:)!
 
ANECZKA K mnie sie tez wydaje, ze to w miare normalne i nie ma sie czego obawiac. Ja plamilam i to dosc mocno (tez na brazowo) w 8 tygodniu. U mnie bylo to akurat w tym samym dniu w ktorym mialam pierwsze usg (ginekologiczne) wiec moze z tym zwiazane, choc z drugiej strony akurat w dniach w ktorych powinnam byla miec okres. W kazdym badz razie ja spokojnie przeczekalam (szczegolnie ze nie towarzyszyl temu zaden bol) i powiedzialam o tym na nastepnej wizycie. Lekarz upewnil mnie , ze wszystko ok i dla pewnosci dal posluchac serducha. Tak wiec niczym sie nie zamartwiaj bo penie nic zlego sie nie dzieje. A jutro dostaniesz tego potwierdzenie.
 
już się uporałam z nowym kontem więc zdam Wam relację z usg. Oliwierek jest zdrowiutki i rozwija się prawidłowo. Waży prawie 40 dag ;D ;D
Ale mamy mały kłopocik. Po pierwsze to dzidziuś ułożony jest miednicowo i lekarz powiedział, że może jeszcze zmienic pozycję ale nie musi i wtedy będzie poród posladkowy (więc czeka mnie cesarka) Lekarz powiedział, że może jeszcze zmieni pozycję ale powiedział, żebym się nastawiła na ewentualność cesarki. Druga sprawa jest taka, że łożysko powolutku zaczyna przodować. Jeszcze nie jest bardzo źle ale nie wiadomo czy się nie pogorszy więc teraz będziemy częściej robić usg (dopochwowo :mad: :mad: :mad:) Wczoraj miałam też dopochwowe i normalne. Jestem dobrej myśli dlatego,że wiem że mały jes zdrowy i to najważniejsze.
 
Najwazniejsze ,ze to upragniony Oliwierek i ,ze jest zdrowiutki GRATULACJE!!!!! Co do porodu to jeszcze tyle czasu, ze wszystko sie moze zmienic, swoja droga cesarka tez ma swoje plusy ;)
 
Nie ma sie co martwić na zapas Monika. Dobrze że cię lekarz nastawił, to wrazie czego łatwiej ci będzie to zaakceptować.


A tak przy okazji to masz bombowy obrazek
 
też myslę Moniko, ze nie powinnaś sie martwić za wczasu..jeszcze dzidziuś z tysiace razy moze zmienić pozycje:)
co do obrazeczka- bombowy:)!
 
reklama
Mnie ten obrazek totalnie rozbroił...tez bym taki chciała ;) a w wersji dziewczecej tez jest ? ciekawa jestem jak wygląda ;) (moja wyobraźnia podpowiada mi jakieś siusianie na żabę ;) :D )
 
Do góry