reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kłopociki i radości listopadowych Mam

emomadzia my w domu mamy ok 21 stopni- a cos w tym jest ze jak dzieco ma za ciepło to krzyczy- przynajmniej sara tak ma- bo jak ja czasem w rozek zawine to krzyczy- a jak rozwine to spokój
lucyann szczepionka 6 w 1 kosztuje u nas k 150 zł (a 5 w 1 tj bez zółtaczki ok 90 zł)- z tego co wiem to jest 4 dawki co 6 tyg- ale za drugim razem szczepi sie bez zółtaczki czyli 5 w 1 a potem znów 6 w 1- jak juz sie zacznie 6 w 1 to trzeba kontynuowac
a powiem wam jak u nas jest porabanie by dostac si ena kontrole bioderek - akurat teraz sie wybieramy bo 6 tydz0 by panstwowo sie dostac na NFZ razem z USG to tel jak sie chce zarejestrowac to dopiero na luty:no: mozna osobiscie- rejestracja jest od 7 rano- ale przyjmuja tylko 20 osób- a przyjezdza cały lublin i okolice- wiec ludzie od 5 sie ustawiaj w kolejke:szok: moz powiedział ze spróbuje w pn wstac jak sie nie dostanie to pójdziemy prywatnie- wizyta 80 zł- a to tylko kontrola- wiadomo ze jakby ie cos działo to prywatnie by sie szło- a tak- beznadziejna ta nasza sółozna zdrowia:no: buziaki dla wszystkich bobasów i mam- mama i sara:-)
 
reklama
U mnie to się sprawdza. Tam gdzie spimy jest miedzy 18 a 20 stopni i tak dziecku jest najlepiej. Jak go tylko dodatkowo otule to sie poci, kreci i wscieka.
 
Pytanie do Mamuś chłopaczków. Co z napletkiem? Ściągać, nie ściągać. Jeśli tak to od kiedy? Co Wam radzą pediatrzy, bo ja znam dwie różne szkoły i jestem zdezorientowana. Na razie nie ruszam., tylko przemywam zawsze te okolice dokladnie.
 
Ja nie ściągam napletka. Z tego co się orientuję to więcej jest opini za tym aby nie ściągac do drugiego roku życia. Moja doktorka tez nie kazałam mi ściągać m.in dlatego że pod napletkiem zanajduje sie mastka która chroni małego przed infekcjami a jesli mu go ściągne to potem łatwiej może złapac jaką infekcje, pozatym jest ryzyko że mu coś tam pęknie i potem będzie miał problemy na starość z odciąganiem napletka. A tego bym nie chciała.:tak:
 
Hej,

No wlasnie. Byla u nas polozna i kazala tam mu przemywac leciutko wacikiem z przegotowana woda, ale chyba to olejemy i zapytamy pediatry.
Kubus malutko spi. W nocy 5-6 godzin a w dzien lacznie drzemek bedzie moze ze 4 godziny i to jest dobrze. W szputalu spal wiecej ale tam mu dawali jakies czopki rozluzniajace przez kilka dni.

No to tyle bo marudzi ....
 
Megusek witamy spowrotem...
Cynamonka co do napletka to zaczac ruszac mozna jak dziecko bedzie mialo cos ok 6-8m-c kiedy zobaczysz ze glowka zaczyna sie wychylac robi sie to malutkimi kroczkami np. straszy biegajacy nadal mam nie sciagniety do konca to tylko takie pracowanie zeby sie nie przyrosla skorka....
Meggi to tanie te szczepinki u was u na 6w1 to 190 a 5w1 to 130 ale moze lepiej je nie ma takiego zagrozenia reakcja dziecka na szcepienie.....
A tak wogule to mnie nie bylo przez chwile bo mialam zapalenie piersi goraczka 39 cala polamana ruszyc sie nie chcialo myslalam ze teraaz to juz nie powinno sie cos takiego stac a tu benc ale jakos dziwnie bo piersi bolaly mnie jak by mnie ktos w nie udezyl jak siniak ale twarde nie byly!! Chomik uruchomil instynkt i jadl co godzine to chyba bylo najlepsze lekarstwo i jeszcze na koniec odpadl mu pepuszek a chcialam go zostawic i nie dopilnowalam Ptysek wyzucil.... to tak w skruie lece do lozeczka bo dzis jeszcze slaba jak kocie jestem a mama wlasnie wyszla z Chomikiem na spacer:tak:
 
Ja tam nie wiem co z czkawka dokladnie u nas to jak Chomik zziebnie to ma czkawke ale opatychanie i cycol czynia cuda... i juz tylko mam problem z usypianiem wieczornym jak zacznie kwiczec nic nie pomaga musi sie zmeczyc....:happy: :baffled: ale to trwa.. i trwa...:dry: ciekawa jestem jak teraz bedzie z nasza czestotliwoscia na forum jak nas przeniosa...?:confused:
 
Nasza Ola to często miewa czkawkę przy przewijaniu.
Ej Lucyann bez takich sobie :dry:, co ma przeniesienie nas w inne miejsce do naszej aktywności na forum :confused: , przynajmniej mi to nie przeszkadza ;-).
Jedyną problemem teraz to chyba tylko brak czasu, bo więcej spędzamy go z naszymi dzidziami. ;-) :-) :happy:
 
reklama
normalnie poryczałam sie dzisiaj- bylismy u ortopedy z bioderkami do kontroli (a ze ja miałam jako niemowlak dysplazje- tym bardziej chciałam to sprawdzic u sary)...no i przepuszczenie było słuszne- po USG wyszło ze lewa panewka jest niedomknieta....teraz sie szeroko pielu****emy- tzn na pampersa wkładam jeszcze tetrowa pieluche- ech- mam nadzieje ze wszystko bedzie oki- kontrola za 6 tyg:confused: ...ja to byłam tak noszona szeroko ze moja mama sie smiała ze potem jak juz zaczynałam siadac to w szpagacie- no i ja pózno zaczełam chodzic- dopiero w 15 m-cu....ach mam nadzieje ze z sara bedzie dobrze- tak sie martwie- al ejestem dobrej mysli:tak:
 
Do góry