Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

"KINDERBAL"-naszych paździoszków

Aniaaa pisze:
Dorotka - a jest sens jej przebijać uszka?? może lepiej żeby sama zadecydowała jak będzie starsza?? nie zrobi sobie krzywdy?? zresztą nie znam się..Ja nie mam tego problemu, bo mam chłopaka ;-)
Kliknij żeby rozwinąć...

A ja się akurat z Tobą zgadzam.
Uważam, że dziecko samo powinno zadecydować..
U mnie był zakaz, więc przebiłam sobie jak skończyłam 18 lat.
Ale nie cierpiałam jakoś z powodu "nieprzebitych"...:tak:
 
reklama
Ja też jestem zdania, ze uszka sobie przebije kiedy będzie chciała. A widziałam, ze teściówka jej zakupiła cudne kolczyki i wisiorek. Takiego cuda to nawet bym sie bała jej ząłożyć ze zgubi. Założy kiedyś tam...
A swoją drogą smarkula bedzie miała lepsza biżuterię niz jej mama.:eek:
 
Kaka82 pisze:
Ja też jestem zdania, ze uszka sobie przebije kiedy będzie chciała. A widziałam, ze teściówka jej zakupiła cudne kolczyki i wisiorek. Takiego cuda to nawet bym sie bała jej ząłożyć ze zgubi. Założy kiedyś tam...
A swoją drogą smarkula bedzie miała lepsza biżuterię niz jej mama.:eek:
Kliknij żeby rozwinąć...
hehehe dobre Kaka uśmiałam się do łez :-D
 
kaka kolczyki ktore ja dostalam na komunie nosi moja mama, bo mi one nie podpasowały, zresztą ja to nosze minimum biżuteri i rzadko coś poza obrączką i pierścionkiem
 
A Ja dzisiaj chyba idę Laluni przebić uszka;-) wczoraj jej zaproponowałam i teraz nie daje mi żyć ze chce niebieskie kolczyki:-D:-D:-D:-D

Mi przebijała siostra ucho (jedno!!!!) bo tak bolało ze drugiego jej nie dałam:-D:-D:-D:-D a drugie przebiła mi znajoma mamy piguła więc obyło się bez płaczu:-p A byłam wtedy w podstawówce;-)
 
Kaka82 pisze:
Takiego cuda to nawet bym sie bała jej ząłożyć ze zgubi. Założy kiedyś tam...
A swoją drogą smarkula bedzie miała lepsza biżuterię niz jej mama.:eek:
Kliknij żeby rozwinąć...

Moja tesciowa, jak z nimi mieszkalismy to "kazala" pochowac lepsze i drozsze zabawki zosi zeby ich nie zniszczyla:-DI opowiadala mi ze jak gosia (sistra jackowatego) byla mala dostala lalke i wywiozla ja do babki, i ona bawila sie tylko jak u niej byla i pod nadzorem;-)co by lalki nie zniszczyla:-D:-D:-D:-D

A ja mysle ze dziurki w uszach to nic takiego, krzywda sie dziecku nie stanie jesli sie robi jak dziewczynki sa male:tak: a ma sie spokoj do konca zycia.

Swoja droga dziwne zakazy Malena mialas w domu:eek:
 
Kaka82 pisze:
Ja też jestem zdania, ze uszka sobie przebije kiedy będzie chciała. A widziałam, ze teściówka jej zakupiła cudne kolczyki i wisiorek. Takiego cuda to nawet bym sie bała jej ząłożyć ze zgubi. Założy kiedyś tam...
A swoją drogą smarkula bedzie miała lepsza biżuterię niz jej mama.:eek:
Kliknij żeby rozwinąć...

U nas też dwie pary kolczyków Iza na chrzciny dostała.
Czekają w kuferku razem z łańcuszkiem z serduszkiem.
Ja swoich chrzcielnych też nie nosiłam, bo nie lubię złota...
 
Ja też przebijałam uszy jak już sama zdecydowałam i kuzynka mi igłą przebijała - bolało jak diabli:no:
A moje obie dziewczynki mają już przebite Karolina miała roczek a Lenka 9 mcy, bo mi się bardzo podobają kolczyki u takich małych dziewczynek a poza tym teraz przebijanie nic dziecka nie boli:tak:
 
reklama
czarna79 pisze:
Magdasf twoja tesciowa jest niedopodrobienia:-D:-D:-D:-D

A moja Laura ma kolczyki:-p:-p w końcu doszłam do kosmetyczki:-D:-D:rofl2:
Kliknij żeby rozwinąć...

No to teraz laurka to dama:rofl2::rofl2::rofl2:
A co do tesciow to dla mnie sa dziwni, bo moi rodzice maja tyle lat co oni, a sa calkiem inni. W tym roku dzien po chrzcinach moja tesciowa pierwszy raz uwidziala moj tatuuuu:rofl2: Jakie bylo zdziwienie...tesc w szoku bo on jest zdania ze tatuaz=narkoman,pijak,kryminalista:laugh2:
Moja mama tez jakos za tutuazami nie przepada i jak widzi mojego brata to szlag ja trafia, ale to bardziej ze wzgledow estetycznych a nie osobowych:happy:
 
Do góry