Te zaparcia to musi być okropne.
Może się powtarzam ale spróbuj nie jeść zbyt ciężkich i smażonych potraw jak też serów szczególnie żółtych.
Za to 2-3 jabłka dziennie, śliwki świerze około 1/4 kg, nektarynkę, pomidory ze 2 szt, ogórki kiszone, ja jem jeszcze sałatę - spoko 1/4 główki wciągnę ;D ;D zaparć wogóle nie mam wręcz rano budzi mnie potrzeba i lecę do WC 1 minuta i po zawodach. Nie pij też soków gotowych z kartonu - lepiej rób sobie sama lub kupuj te jednodniowe - no i jeszcze woda niegazowana. ja jem też orzechy prawie codziennie wieczorkiem zamiast kolacji ;D jakąś fazę mam teraz na nie ;D
No nie wiem - ja odżywiając się w ten sposób nie mam zaparć puki co odpukać WOGÓLE- ale tobie niewiem czy pomoże jednak warto spróbować. ;D
Może się powtarzam ale spróbuj nie jeść zbyt ciężkich i smażonych potraw jak też serów szczególnie żółtych.
Za to 2-3 jabłka dziennie, śliwki świerze około 1/4 kg, nektarynkę, pomidory ze 2 szt, ogórki kiszone, ja jem jeszcze sałatę - spoko 1/4 główki wciągnę ;D ;D zaparć wogóle nie mam wręcz rano budzi mnie potrzeba i lecę do WC 1 minuta i po zawodach. Nie pij też soków gotowych z kartonu - lepiej rób sobie sama lub kupuj te jednodniowe - no i jeszcze woda niegazowana. ja jem też orzechy prawie codziennie wieczorkiem zamiast kolacji ;D jakąś fazę mam teraz na nie ;D
No nie wiem - ja odżywiając się w ten sposób nie mam zaparć puki co odpukać WOGÓLE- ale tobie niewiem czy pomoże jednak warto spróbować. ;D