reklama
a powiedzcie mi, czy wasze maluszki (te które już mają ząbki) tak jakby przygryzały dolną wargę? Zosia prepłakała dziś cały dzień (właściwie nie płakała do tej pory, więc odbieram to jako znak) paluszek w buzi non stop, mniej je. Posmarowaliśmy dziąsełka i tak jakby lepiej-no ale rozpulchnione nie są. Nie wiem, tylko ta warga cały czas "przygryziona".
Prawie bym przeoczyła monent ząbkowania. Mały nie płakał, był spokojny, tylko jak dawałam mu pić z kubeczka to coś zadzwoniło mi o jego ścianki i wtedy ujrzałam wychodzące ząbki. Może dalatego tak się stało, że od kilku dni przez cały dzień gryzł takie suche, grube paluszki ktore przywiozła mu ciocia.
Prawie bym przeoczyła monent ząbkowania. Mały nie płakał, był spokojny, tylko jak dawałam mu pić z kubeczka to coś zadzwoniło mi o jego ścianki i wtedy ujrzałam wychodzące ząbki. Może dalatego tak się stało, że od kilku dni przez cały dzień gryzł takie suche, grube paluszki ktore przywiozła mu ciocia.
AGUSIAAA
MAMUSIA OLUSIA `06
Annamaria Olek wlasnie tak robil...
reklama
AGUSIAAA
MAMUSIA OLUSIA `06
Ja Olkowi smaruje zelem Calgel...
Podziel się: