reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kiedy poczujemy ruchy Maluszka ???

Żona pisze:
witam Mama Boo, juz myslalam, ze sama tutaj pisze:)Nasza corcia tez kopie wszedzie, i bardzo czesto, czasami tak mocno, ze muysze przysiasc w autobusie np.
a w sprawie autobusow tak mnie teraz naszlo, czy ludzie ustepuja Wam miejsca brzuchatki??
Ja robiłam test w tramwaju i nie ustapił mi nikt :(. Może dlatego, że nie bardzo widać i tak szczerze mówiąc to w poprzedniej ciązy tylko raz w 9 m-cu mi ustapiła dziewczyna w kolejce do toalety w supermarkecie :). Myślę że tym razem też tak bedzie, maly problem jest taki, ze ja raczej nie jezdzę komunikacją.
 
reklama
moj brzuszek, jest dosc widoczny, ale miejsca nie ustepuje mi nikt:(raz zdarzylo sie ze wstala taka starsza, schorowana pani, ale podziekowalam jej, sama potrzebowala miejsca do siedzenia.
 
Hej Żona najpirw to napisz mi jak masz na imię, bo mi się tak dziwnie do Ciebie pisze - ŻONA :D No chyba, że nie chcesz, bo jesteś tu incognito :D Mi raz pan ustąpił, bo mnie coś zakuło i raz ekspedientka obsłużyła mnie bez kolejki... A poza tym to nic, ale już czasami nie wytrzymuję, bo mi jest naprawdę ciężko.... Już przed ciążą niemogłam stać w autobusie, bo mi się słabo robiło, a wciąży mi się to nasiliło, więc ..... Ale tacy są ludzie. Kiedyś myślałam, że jak będę w ciąży to sama poproszę żeby mi ktoś miejsca ustąpił (tak robiłam jak mdlalam....) , ale teraz już tak nie twierdzę... Jakoś mi tak głupio, choć buźkę mam wyszczekaną i jeśli by mi ktoś głupio powiedział, to nie siedziałabym cicho ;)
 
na imie mam Paulina.kurcze, chyba wykorzystam ten Twoj sposob i zapytam kogos czy moze mi ustapic miejsca.wkurza mnie to ze mlodzi ludzie siedza i w ogole nie zwracaja uwagi na kobiety w ciazy, czy osoby starsze.glowa w druga strone i udaja, ze nie widza, wrrrr!!!
 
Ja jakoś nie potrafię prosic o wpuszczenie mnie bo jestem w ciąży. Mnie nie jest tak ciężko. Miałam taką przygodę: Stałam w kolejce w Carrefourze do jakiejś loterii i kiedy była moja kolejka, przyszła laska z brzuchem, jak tak patrzę na te wasze to pewnie w 5 m-cu i mówi, że jest ciężarna. Ja mówie: Ja też jestem, a Ona nic stanęła, załatwiła co swoje i poszła... Kurcze ja bym chociaż się uśmiechnęła i przepuściła tą osobe, a tu nic... Niech jej brzuszek lekki będzie :) i tak nic nie wygrałam :)
 
ja się we wszystkie bankowe i pocztowe kolejki wcinam bo nie chce mi się czekać ;D a mój dzidzi ma jakiś cykl dobowy walił mnie znów o 6 rano z 30 razy a teraz pewnie jak zwykle do 14 będzie spał i dopiero potem się rozkręcić i szaleć do 24 wczoraj jak się wieczorkiem położyłam to myślałam że pępek mi wyrwie nie wiem co on tam kombinowała ;)
 
Odkąd mój bobo zaczął się rozbijać w moim brzuchu to dosłownie szaleje!!!!!!!Ale ja to KOCHAM. Takie fajne uczucie jak coś Maleństwo "od środka" daje znać, że jest.
 
Ja,odkad jestem w ciazy ani razu nie jechalam komunikacja miejska. Robcio wozi mnie kiedy tylko chce naszym autem. Dzis tez wiedzial,ze musze do gina na 8:20 wiec zalatwil sobie w pracy,ze bedzie pozniej. Potem zachcialo mi sie na zakupy juz nawet powiedzialam zeby mnie wywalil gdzies po drodze i sama wroce.Nie chcial o tym slyszec. Tak mam teraz dobrze :laugh: Na szczescie ma luzna prace i moze sobie na to pozwolic. Natomist mialam zabawna historyjke duzo przed ciaza. Wracalam z pracy autobusem,po imieninach kolezanki i bylam tak obzarta,ze rozpielam troche rybaczki i na wierzch wypuscilam bluzke. Jakis mlody koles,ktory siedzial w jednej chwili wstal i ustapil mi miejsca. Tak mi sie zrobilo glupio,ze od razu wciagnelam brzuch.
 
Ja kiedys z miasta jechalam takim busem-pierdolitkiem malym ale znalazlam jedno wolne miejce.na przystankach tyle wiary powlazilo i nade mna stala taka wielka pani i brzydko powiem cuchnela-faje+pot bleeeeeee zmuszalam sie zeby przejechac choc jeden przystanek do przodu,nie dalam rady i wybieglam fuj,fuj a do domu spacerkiem wracalam

Moj coraz czescie imprezki w brzuszku sobie urzadza,stale sie wierci ;D,no i chyba jest to najwspanialsze uczucie czuc swoje malenstwo
 
reklama
Do góry