Ja robiłam test w tramwaju i nie ustapił mi nikt . Może dlatego, że nie bardzo widać i tak szczerze mówiąc to w poprzedniej ciązy tylko raz w 9 m-cu mi ustapiła dziewczyna w kolejce do toalety w supermarkecie . Myślę że tym razem też tak bedzie, maly problem jest taki, ze ja raczej nie jezdzę komunikacją.Żona pisze:witam Mama Boo, juz myslalam, ze sama tutaj piszeNasza corcia tez kopie wszedzie, i bardzo czesto, czasami tak mocno, ze muysze przysiasc w autobusie np.
a w sprawie autobusow tak mnie teraz naszlo, czy ludzie ustepuja Wam miejsca brzuchatki??
reklama
Mama Boo
Mama Zinella i Whitmona
Hej Żona najpirw to napisz mi jak masz na imię, bo mi się tak dziwnie do Ciebie pisze - ŻONA No chyba, że nie chcesz, bo jesteś tu incognito Mi raz pan ustąpił, bo mnie coś zakuło i raz ekspedientka obsłużyła mnie bez kolejki... A poza tym to nic, ale już czasami nie wytrzymuję, bo mi jest naprawdę ciężko.... Już przed ciążą niemogłam stać w autobusie, bo mi się słabo robiło, a wciąży mi się to nasiliło, więc ..... Ale tacy są ludzie. Kiedyś myślałam, że jak będę w ciąży to sama poproszę żeby mi ktoś miejsca ustąpił (tak robiłam jak mdlalam....) , ale teraz już tak nie twierdzę... Jakoś mi tak głupio, choć buźkę mam wyszczekaną i jeśli by mi ktoś głupio powiedział, to nie siedziałabym cicho
na imie mam Paulina.kurcze, chyba wykorzystam ten Twoj sposob i zapytam kogos czy moze mi ustapic miejsca.wkurza mnie to ze mlodzi ludzie siedza i w ogole nie zwracaja uwagi na kobiety w ciazy, czy osoby starsze.glowa w druga strone i udaja, ze nie widza, wrrrr!!!
Ja jakoś nie potrafię prosic o wpuszczenie mnie bo jestem w ciąży. Mnie nie jest tak ciężko. Miałam taką przygodę: Stałam w kolejce w Carrefourze do jakiejś loterii i kiedy była moja kolejka, przyszła laska z brzuchem, jak tak patrzę na te wasze to pewnie w 5 m-cu i mówi, że jest ciężarna. Ja mówie: Ja też jestem, a Ona nic stanęła, załatwiła co swoje i poszła... Kurcze ja bym chociaż się uśmiechnęła i przepuściła tą osobe, a tu nic... Niech jej brzuszek lekki będzie i tak nic nie wygrałam
ja się we wszystkie bankowe i pocztowe kolejki wcinam bo nie chce mi się czekać ;D a mój dzidzi ma jakiś cykl dobowy walił mnie znów o 6 rano z 30 razy a teraz pewnie jak zwykle do 14 będzie spał i dopiero potem się rozkręcić i szaleć do 24 wczoraj jak się wieczorkiem położyłam to myślałam że pępek mi wyrwie nie wiem co on tam kombinowała
Ja,odkad jestem w ciazy ani razu nie jechalam komunikacja miejska. Robcio wozi mnie kiedy tylko chce naszym autem. Dzis tez wiedzial,ze musze do gina na 8:20 wiec zalatwil sobie w pracy,ze bedzie pozniej. Potem zachcialo mi sie na zakupy juz nawet powiedzialam zeby mnie wywalil gdzies po drodze i sama wroce.Nie chcial o tym slyszec. Tak mam teraz dobrze :laugh: Na szczescie ma luzna prace i moze sobie na to pozwolic. Natomist mialam zabawna historyjke duzo przed ciaza. Wracalam z pracy autobusem,po imieninach kolezanki i bylam tak obzarta,ze rozpielam troche rybaczki i na wierzch wypuscilam bluzke. Jakis mlody koles,ktory siedzial w jednej chwili wstal i ustapil mi miejsca. Tak mi sie zrobilo glupio,ze od razu wciagnelam brzuch.
sylwia532
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2005
- Postów
- 3 552
Ja kiedys z miasta jechalam takim busem-pierdolitkiem malym ale znalazlam jedno wolne miejce.na przystankach tyle wiary powlazilo i nade mna stala taka wielka pani i brzydko powiem cuchnela-faje+pot bleeeeeee zmuszalam sie zeby przejechac choc jeden przystanek do przodu,nie dalam rady i wybieglam fuj,fuj a do domu spacerkiem wracalam
Moj coraz czescie imprezki w brzuszku sobie urzadza,stale sie wierci ;D,no i chyba jest to najwspanialsze uczucie czuc swoje malenstwo
Moj coraz czescie imprezki w brzuszku sobie urzadza,stale sie wierci ;D,no i chyba jest to najwspanialsze uczucie czuc swoje malenstwo
reklama
Osinka
Marcowa Mama Agatki 2006
też stałam się bardzo wrażliwa na zapachy, szczególnie drażni mnie i wywołuje od razu odruch wymiotny smród potu
Podziel się: