reklama
A ja właśnie dałam sobie spokój z szyciem pościeli dla dzidziola,,nie mogłam usiedzieć przy maszynie- tak szalała (nie maszyna oczywiście tylko to stworzenie brzuszne ) i tłumaczę jej cierpliwie że to przecież dla niej- ale wcale nie słucha..nie wiem w kogo ona się wdała. ja byłam bardzo grzecznym dzieckiem
ale zdążyłam uszyć jeden komplet pościeli 8)
ale zdążyłam uszyć jeden komplet pościeli 8)
reklama
K
kasiula matula
Gość
moje słonko czsem jeszcze kopie mnie po brzusiou jak karmie na leżąco ;D ;D ;D
Podziel się: