reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kiedy miałyście poród przy nadciśnieniu?

littlebunny1

Początkująca w BB
Dołączył(a)
19 Marzec 2024
Postów
24
Hej. Kończę 35 tydzień ciąży i miałam problemy z nadciśnieniem. Ciśnienie często przekraczało 150/90, ale głównie w sytuacjach stresowych. Jednak nie jest to stan przedrzucawkowy , nie mam objawów, dziecko rośnie prawidłowo, białka w moczu nie ma. Mimo wszystko ginekolog zapisał mi leki na zbicie ciśnienia i odkąd je biorę ciśnienie jest w normie - nie przekracza 130/80. W związku z powyższym lekarz kazał mi się stawić na CC w 40 tygodniu ciąży. Czy to nie za późno, skoro ciąża jest donoszona od 37? Jak było u was? Dodam że mierze ciśnienie 3x dziennie i badam mocz co tydzień by wyłapać jakiekolwiek patologie.
 
reklama
Skoro ciśnienie na lekach jest prawidłowe to nie ma wskazań aby rozwiązywać ciążę przed terminem. 😉 Dobrze kontrolowane nadciśnienie nie zagraża ani dziecku ani Tobie a każdy dodatkowy dzień w brzuchu dla dziecka jest ważny. 😉
 
Miałam nadciśnienie ciążowe i planowane cc na ok 39 tc. W 38 tc trafiłam do szpitala z innego powodu, ale zrobili mi badania, w tym mocz i miałam już przekroczone normy białka. Lekarz dyżurny po konsultacji z ordynatorem zdecydowali że nie będą już czekać i tak zrobili mi cc w 38 tc. Gdyby nie to białko, pewnie na spokojnie doczekałabym planowanego terminu. Także jeśli u Ciebie nic się nie dzieje to myślę że na spokojnie doczekasz do planowanego terminu ;)
 
Miałam nadciśnienie ciążowe i planowane cc na ok 39 tc. W 38 tc trafiłam do szpitala z innego powodu, ale zrobili mi badania, w tym mocz i miałam już przekroczone normy białka. Lekarz dyżurny po konsultacji z ordynatorem zdecydowali że nie będą już czekać i tak zrobili mi cc w 38 tc. Gdyby nie to białko, pewnie na spokojnie doczekałabym planowanego terminu. Także jeśli u Ciebie nic się nie dzieje to myślę że na spokojnie doczekasz do planowanego terminu ;)
A Twoje ciśnienie dawało się kontrolować lekami, jeśli mogę wiedzieć?
 
Hej. Kończę 35 tydzień ciąży i miałam problemy z nadciśnieniem. Ciśnienie często przekraczało 150/90, ale głównie w sytuacjach stresowych. Jednak nie jest to stan przedrzucawkowy , nie mam objawów, dziecko rośnie prawidłowo, białka w moczu nie ma. Mimo wszystko ginekolog zapisał mi leki na zbicie ciśnienia i odkąd je biorę ciśnienie jest w normie - nie przekracza 130/80. W związku z powyższym lekarz kazał mi się stawić na CC w 40 tygodniu ciąży. Czy to nie za późno, skoro ciąża jest donoszona od 37? Jak było u was? Dodam że mierze ciśnienie 3x dziennie i badam mocz co tydzień by wyłapać jakiekolwiek patologie.
Mam nadciśnienie od kilku lat, jeszcze przed ciążą brałam leki, w trakcie również. Wszystko było w pełni pod kontrolą. Ale pod koniec ciąży, mimo czterokrotnego podniesienia dawki leków, moje ciśnienie wymykało się spod kontroli - albo było skrajnie niskie, albo wysokie (do 150/160). Nie było białka w moczu. Lekarz zadecydował o indukcji (ale miałam również cukrzycę), stawiłam się do szpitala w 38+5, urodziłam dzień później.
 
Brałam dopegyt od połowy ciąży. Ogólnie miałam dość wysokie ciśnienie 140-145/90-95 to była u mnie norma. Wyniki badań były idealne. Tak czy inaczej lekarz nakazał stawić się w szpitalu w skończonym 38 tc, zapisana byłam dokładnie na 38+2. Pech chciał że przez ogromny stres trafiłam do szpitala w 37+6 z ciśnieniem ponad 160. Po wizycie na IP podali podwójną dawkę leku, ciśnienie spadło ale nieznacznie, zostawili na oddziale i kontrolowali ciśnienie. Zwiększyli dawkę leku ciśnienie było w miarę ok. W 38+1 zaczęli wywoływać poród, dostałam tabletki które niewiele dały, skurcze krzyżowe np przez 2-3 h regularnie później ustawały, codziennie po 2 razy ktg, kontrola ciśnienia itd. W 38+2 odeszły mi o 21 wody, 38+3 o 6:44 urodziła się córka przez CC, brak postępu porodu, nie wstawiła się w kanał ( od 21 mega bolesne skurcze krzyżowe regularne, częste), oxy nie podali
 
Brałam dopegyt od połowy ciąży. Ogólnie miałam dość wysokie ciśnienie 140-145/90-95 to była u mnie norma. Wyniki badań były idealne. Tak czy inaczej lekarz nakazał stawić się w szpitalu w skończonym 38 tc, zapisana byłam dokładnie na 38+2. Pech chciał że przez ogromny stres trafiłam do szpitala w 37+6 z ciśnieniem ponad 160. Po wizycie na IP podali podwójną dawkę leku, ciśnienie spadło ale nieznacznie, zostawili na oddziale i kontrolowali ciśnienie. Zwiększyli dawkę leku ciśnienie było w miarę ok. W 38+1 zaczęli wywoływać poród, dostałam tabletki które niewiele dały, skurcze krzyżowe np przez 2-3 h regularnie później ustawały, codziennie po 2 razy ktg, kontrola ciśnienia itd. W 38+2 odeszły mi o 21 wody, 38+3 o 6:44 urodziła się córka przez CC, brak postępu porodu, nie wstawiła się w kanał ( od 21 mega bolesne skurcze krzyżowe regularne, częste), oxy nie podali
Współczuję ciężkiego porodu, ale najważniejsze że mała już przy Tobie. Czyli u Ciebie dopegyt nie działał? Ja go biorę 2x dziennie i lekarz mówi że puki ciśnienie mam poniżej 140 i nie ma białka w moczu, to nie będziemy kończyć ciąży przed 40 tygodniem. No chyba że sama zacznę rodzić przed tym 😂
 
reklama
Do góry