reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie

hmm, ja nie daję 2 dań. Najczęściej mała dostaje moje zupki, ale sa one gęste jak ze słoiczka, a w weekendy staram się normalnie ziemniaczki, mięsko, marchewka - wszystko osobno. Tak jets mi łatwiej przygotować obiadki w tygodniu, gdy pracuję. Poza tym skoro ma być 5 posiłków, to nie wiem, kiedy miałabym podawać to drugie danie. Mała rano pije mleko, później 2 śniadanie, obiad, podwieczorek, mleko przed spaniem.

jolka - ja Zośki jeszcze nie uczyłam samodzielnego jedzenia sztućcami, a w rączkę dostaje tylko chrupki, kawałki chlebka:sorry2:. Ale jakoś nie martwię sie tym zbytnio, przyjdzie czas, to sie nauczy. W sumie nie robiłam tego z wygody, bo nie chciałoby mi sie wszystkiego naokoło sprzątać...
 
reklama
don u nas zupki miseczka, czyli 200ml
za 2 godzinki drugie czyli tak samo, pełna miseczka, np kasza z warzywami i mięskiem itd.

jolek wycwanił się mały, a nie daj mu jak żąda, zgłodnieje to zje.
 
Don, ja Mikołajowi daję jedno danie, skoro w tym daniu ma wszystkie potrzebne składniki, to po co pakowac w Niego jeszcze drugie:confused: zresztą u nas jemy tylko jedno danie, bo dwóch nie dajemy rady zjeść więc nie wyobrażam sobie w małego pakawać dwóch... no i też z tego względu jednego dnia Mikoś dostaje zupkę drugiego drugie danie:tak:


Jola, u nas jest tak, ze Mikołaj dostaje swoją miseczkę i łyżeczkę i ja mam dla Niego w drugiej miseczce, w Jego jest nie dużo, ale jednak coś, ze próbuje sam jeść:tak: w mojej już konkretnie sporo;-) i tym sposobem samodzielne jedzenie idzie nam super:tak: obiadki, kolacje, ja Mu daję, a śniadania i deserki sam je, już bez zabawy na 2 miseczki, ale to po jakimś czasie dopiero zaczęłam tak robić;-)
 
U nas też obiad zawsze jednodaniowy, albo zupa albo coś konkretnego. Sami nie jemy dwóch dań, więc nie widzę potrzeby dwóch dań u młodego. Poza tym zgadzam się z Lepi, jeśli ma być 5 posiłków dziennie to nie wiem kiedy to drugie danie miałabym podać.

Jolek, u nas samodzielnego jedzenia też niezbyt wiele, ale młody próbuje powoli łyżką machać, ale to bardziej dla zabawy niż jedzenia:) Przyjdzie czas to się nauczą. Póki co to maluchy jeszcze.
Swoją drogą, czasem mi się wydaje, że wymagamy od tych naszych dzieci, żeby dorosłe były:) Mają same jeść, sikać na nocnik, same zasypiać:) A to przecież roczniaki dopiero:)
 
U nas identycznie jak u Lepi i Madzik - mała dostaje jedno danie. Najczęściej gotuje dla niej sama, jak nie zdążę to słoiczek.
Np na dzisiaj ma krupnik z mięskiem z kurczaka:-). Jakbym była cały dzień z małą w domu to mogłabym jej gotować na dwa dania. Ale nie widzę takiej potrzeby i zwyczajnie nie mam czasu.
 
reklama

Podobne tematy

Do góry