Karmienie, pytania i porady :)

[dmdash]

boli ją brzuszek, może ma kolkę?

 

[Mama Helenki]

boli ją brzuszek, może ma kolkę?

Z tego co czytam to z dzidza i mlekiem mamy wszystko ok

Rodzice zdenerwowani to i dziecko zdenerwowane

To ze dziecko kwili, albo chce ciepełka mamusi to normalne, że je co 2 - bywa tak czasem.

Mało kaloryczne mleko to bzdura

a jaka żona ma dietę i poco

Drodzy rodzice wyluzujcie, a wszystko sie ułoży

 

[mamaczarusia]

a właśnie że mało kaloryczne mleko to nie bzdura. dziecko karmione piersią przez pierwsze 2 miesiące wcale nie przybrało na wadze??? i co?????pediatra stanowczo nakazał odstawić cyca i karmić mlekiem modyfikowanym właśnie z powodu małowartościowego pokarmu
a dieta chyba oczywista przy tak małym dziecku jak chociażby odstawienie roślin strączkowych, grzybów czy kapusty kiszonej, czekolady itd itp.......

 

[kerna]

mama czarusia nie wyszczególnili produktów. Nie wiemy czy żona nie je tego czego nie powinno się jeść i jest oczywiste, czy z góry zakłąda, że wszytko może uczulać i jest o chlebie z szynką a mało wartościowe mleko może i pediatra stwierdził...ale ja bym do neigo na pewno nie poszła. niedouczony, więc gada co mu ślina na język przyneisie. to że nie przytyło może świadczyć o baardzo wilu czynnikach. Refluks, za mało pokarmu, albo jakieś choróbsko. Zresztą dziecko nie koniecznie musi tyć co miesiac kilogram Bzdury jakieś i tyle. Mleko jest wartosciowe cały czas. Bierze to co musi z organizmu matki, jak ona źle się odżywia.
A kolka wcale wykluczona nie jest.
Mama Helenki ma rację. Dziecko wyczuwa najmniejszy stres matki...nawet na odległość. Mama się denerwuje, sdziecko tak samo. byli jednym przez długi czas i więź między nimi jest wyjątkowa proponuję faktycznie wyluzować i robić to co sięrobi. Pogodziś się z tym, że posiadanie dziecka nie zawsze wygląda jak na filmach..tak jak u mnie np. będzie dobrze!!!!

 

[dmdash]

tzn. żona nie zajada się jakimiś czekoladkami itd, je normalnie, może faktycznie stres, ale z drugiej strony kolka? wyła by pewnie caly czas, a ona od czasu do czasu, raz do dwóch razy na dzień, wygląda tak, że napina się jakby nie mogła się opróżnić bidulka :/

 

[kerna]

u takich maluchów to jest normalne. Zresztą my duzi też się napinamy ważne, żeby kupki robiła i już. No tkaie maluchy lubią płakać z wielu powodów: za zimno, za gorąco, za głośno, nie wygodnie....wszystko komunikuje płaczem więc niekoniecznie musi być głodna1 Proponuje ją zważyć a żonie się uspokoićKarmic na żądanie, często bywa tak, że co 1-1.5 h nawet. Więc treba to przeboleć, w końcu taki okres się skończy
Mogą być też jakieś chwilowe dolegliwości brzuszkowe. Może nie może zrobić kupki, może ma gazy i wierci jej się w brzuszku. Na pewno warto malucha kłaść na brzuszku i brzuszek też masować. Michał ledwo się budził i od razu wrzask..odstawiałam od cyca, wrzask.....no ale cóż...nic mu nie było.

 

[celinka83]

Dmdash w tym wieku to zupelnie normalne. Nie ma jednego przepisu na wszystkie dzieci. Moj tez ssal 2 godz, po czym spal moze z 1 godz., albo i nie. Wiem co przezywacie, bo tez ledwo chodzilam, moglam spac na stojąco. Wierz mi, ze to minie. Moje dziecko do tej pory nie przespalo jeszcze zadnej nocy, bo ciagle chce cyca, ale teraz to juz inna bajka.Nie ma czegos takiego jak zbyt malo kaloryczne mleko i inne tego typu bzdury. Dziecko musi po prostu zgrac sie z piersiami mamy. Jak macie mozliwosc, to zgloscie sie ewentualnie do poradni laktacyjnej, zeby sprawdzic, czy dziecko dobrze ssie piers i tyle! Nie dawajcie sztucznego, bo to prosta droga do zakonczenia karmienia piersia, a jest to najcenniejsza i niepowtarzalna rzecz, jaka mozecie dac Waszemu dziecku.Co do jedzenia mamy- niech je wszytko, co chce, tylko zeby byly to rzeczy lekkostrawne, no i na poczatku nie wzdymające. Niech nie trzyma sie jakiejs rygorystycznej diety. Powodzenia.

 

[celinka83]

a właśnie że mało kaloryczne mleko to nie bzdura. dziecko karmione piersią przez pierwsze 2 miesiące wcale nie przybrało na wadze??? i co?????pediatra stanowczo nakazał odstawić cyca i karmić mlekiem modyfikowanym właśnie z powodu małowartościowego pokarmu
a dieta chyba oczywista przy tak małym dziecku jak chociażby odstawienie roślin strączkowych, grzybów czy kapusty kiszonej, czekolady itd itp.......

Nie lekarz, a konowal. To duza roznica.

 

[e-stera]

Mało wartościowy pokarm-lekarz niedouczony........jak mama ma drakonska diete praktycznie o wodzie i chlebie to i pokarm będzie mało wartościowy.Dziekco ma silny refluks, mam pali ipt itd.Albo jeśli np dziekco am nieotlerancje np laktozy- u nas tak było.Mały nie przybierał..................jak zaczęłam dokarmiając Nutramigenem to przybrał.Niestety musiłam przjeśc na niego całkowicie.Więc trzeba szukać przycyzny nie przybierania.................nie ma niewartościowego mleka!

A to ze dziecko bierze rączki do buzi wcale nie oznacza ,że jest głodne........ma duża potrzebę ssania.Może smoczek byłyby w tej sytuacji pomocny.
Skoro odbija i ulewa-normlane-jeszcze nie do konca układ trawienny jest wykształcony :-)


Cierpliwości i wytrwałości życzę.I sie nie stresować...................to tylko noworodek :-)

 

[kerna]

ze smoczkiem się nie zgodzę. bobas jest jeszcze malutki i może nie umieć dobrze ssać a zakłócić odruch ssania nie trudno. Z uspokajaczami troszkę pózniej...jak mały dobrze nauczy się ssać. A mleko matki która pije wode i je chleb oczywiście że będzie małowartościowe a raczej w ogóle go nie będzie.....jednak do produkcji mleka potrzebna jest energia..a tak to ledwo chodzi..więc nie popadajmy w skrajności... Ale jak tu napisał zatroskany tata żona nie ma specjalnej diety, a raczej unika tego czego powinna każda mama na początku karmienia. A poradnia laktacyjna to bardzo dobry pomysł!!!