Emiliab ma rację, że na niplette już za późno (oczywiście przespałam temat, odkryłam to "cudo" 2 tygodnie temu więc już sensu nie było), Agrafa płaskie sutki to właśnie takie, które nie odstają - pod wpływem zimna i innych ekscesów się nie liczy...jeśli normalnie nie odstają to może być większy problem z karmieniem ale nie powiedziane że się nie uda. Ja mam płaskie i próbować będę.
Juaska ja bym na tym etapie nie hartowała żadnymi gąbkami ani innymi cudami, 2 miesiące przed planowanym terminem można smarować już niektórymi maściami ale tu też bym była ostrożna bo drażnienie sutków w tym okresie może wywołać poród przedwczesny, dlatego też odpada już niplette, mi położne sugerowały wręcz aby podczas kąpieli omijać już sam sutek i nie traktować go ani gąbkami ani myjkami a tylko delikatnie wodą spłukiwać bo są kobitki oporne i im nic nie będzie a są i takie które pod wpływem drażnienia sutka mają bardzo duży wyrzut oksytocyny a tego byśmy póki co nie chciały.
Juaska ja bym na tym etapie nie hartowała żadnymi gąbkami ani innymi cudami, 2 miesiące przed planowanym terminem można smarować już niektórymi maściami ale tu też bym była ostrożna bo drażnienie sutków w tym okresie może wywołać poród przedwczesny, dlatego też odpada już niplette, mi położne sugerowały wręcz aby podczas kąpieli omijać już sam sutek i nie traktować go ani gąbkami ani myjkami a tylko delikatnie wodą spłukiwać bo są kobitki oporne i im nic nie będzie a są i takie które pod wpływem drażnienia sutka mają bardzo duży wyrzut oksytocyny a tego byśmy póki co nie chciały.