Karmienie piersią

[dorisday2512]

A ja wczoraj wieczorem podałam pierwszy raz mleko modyfikowane , ale tak z czystej ciekawości czy mu to zrobi jakąs różnicę , bo mialam kilka słoiczków bebilonu (tak na wszelki wypadek), a ze termin wazności uplynie w styczniu to stwierdzilam a co mi tam. Jak wrócę do pracy to musze wiedziec jakie mleko mu odpowiada, bo cyc wtedy bedzie juz tylko okazjonalnie o ile wogóle się tak uda. Okazało sie ,ze malemu to chyba bez róznicy. Wypił jak "mamusiowe" i spał jak zwykle 4 h .

 

[Roxannka]

ja od początku karmie piersią i czasem też mam wrażenie że piersi takie flakowate i jakby się nie napełniły po ostatnim karmieniu ale jak przystawiam małego to je tak samo jak są bardzo nabrzmiałe tylko mniej łapczywie bo mu tak nie leci mocno Więc tak czy tak się najada tylko musi się więcej namęczyć

dorisday u mojego też nie widać żeby specjalnie mu robiło różnice A powiem nawet więcej, ostatnio jak pojechałam na zakupy i mąż chciał go nakarmić moim mleczkiem z butelki to nie chciał a modyfikowane wciągnął, widać "opakowanie" mu nie pasowało
My kupiliśmy bebilon jak tylko wyszłam ze szpitala bo nie wiedzieliśmy jak to będzie z tym moim karmieniem i baliśmy się że mały nie będzie się najadał ale naszczęście jak narazie daliśmy mu tylko kilka razy i wiem że mu odpowiada

 

[sugar_and_spice]

A ja chyba zaczynam się poddawac... cycki nadal bolą, Artek wisi na cycach po 1,5 godziny, potem i tak często marudzi, a ja mam wrażenie, że ma pusty brzuszek. Wczoraj po 2 godzinach karmienia dałam mm, zjadł i zasnął. Dziś rano dałam swoje po karmieniu piersią, bo zasypiał po dwóch pociągnięciach, odłożyłam i płacz i tak przez 2 godziny, dałam mleko ściągnięte i był spokój.
Jak z brzuszkami u Waszych maluchów? Robią się pękate po jedzeniu? Widac dużą różnicę między "przed" i "po"?

 

[dorisday2512]

sugar a próbowalas sprawdzic laktatorem ile sciągniesz z jednej piersi ? Jesli masz wystarczająco pokarmu , to chyba nie ma tu znaczenia czy dostanie butle czy Twoje mleko (w tej samej ilosci) .
U mnie tez maly czasem przysypia po kilku lykach , a jak odloze to ryk. Dostawiam go jednak poraz kolejny i tak czasem kilka razy zanim sie naje i dopiero jak sie naje to spi. Takze to moze poprostu zbieg okolicznosci ,ze akurat po tej butli zasnął. Inna sprawa ,ze dzieci wolą butlę , bo lepiej leci , nie trzeba ciągnąc jak cyca.
A co do brzuszka to u nas jakos objętosciowo róznicy nie ma , ale jak sie naje to jest twardszy.

 

[sugar_and_spice]

Wiesz co, jakbym miała go tak dostawiac w nieskończonośc, to karmiłabym 24h na dobę... Nasze karmienia i tak trwaja długo, wyliczyłam, że karmienie zajmuje mi około 8-10 godzin dziennie.
Ściągam od 50-150 w ciągu godziny.

 

[emiliab]

A ja chcę się pochwalić. Od początku mieliśmy problemy,żeby Franek ssał pierś i po tygodniu od wyjścia ze szpitala dawałam mu moje mleko w butelce. Ostatnio,jak był marudny, postanowiłam sprawdzić,może chce się przytulić do cycka. I co? Chwycił pierś i SSAŁ! Byłam szczęśliwa! Co prawda,upodobał sobie tylko jedną pierś(prawą),ale zawsze coś. Teraz codziennie przynajmniej raz dziennie daję mu jeść z piersi. Faktem jest,że "gryzie",ale daję radę;-).

 

[moriam]

emiliab - gratulaacje!
Moja tez ma swojego ulubionego cycuszka u mnie jest to lewy eksploatuje go 2x bardziej, no i 2x wieksza w nim produkcja wizualnej roznicy na szczescie nie ma

 

[sugar_and_spice]

emilko wielkie gratulacje, tak się cieszę, że Wam się udało :-)

Ja dziś pobiłam swój rekord. Z prawej piersi ściągnęłam dziś jednym ciągiem 250 ml!

Zobaczymy ile teraz udoję ;-)

 

[czarodziejkaM]

emiliab - cieszę się razem z Tobą i doskonale Cię rozumiem,u mnie początki były trudne i moje mleko musiałam dawać z butli a cycus był do pociumkania,z czasem zaczął ssać ale tylko jednego,a potem już oba :-)
Sugar - imponująca ilość,wow!

 

[natolin]

może w takim razie zbyt szybko się poddałam, ale z moim lenistwem i niezorganizowaniem to dobrze, że moje dziecko pije butle