reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Karmienie piersią

Ne wyobrażam sobie, żeby Mała mi do 2 r.ż. na cycku wisiała (chociaż też czytałam, że to jest optymalny czas karmienia dziecka piersią a i u mnie w szkole rodzenia jest jedna babka, która ostatnio chwaliła się, że syna ponad 2 lata cyckiem żywiła, aż ten w końcu zaczął się buntować i jak mu chciała pierś dać to "fuuujjj" rbił :D :D) U mnie zakończenie "naturalnego karmienia" związane będzie w 99% z powrotem do pracy... A co do podawania tylko matczynnego mleka to wszystko wyjdzie w trakcie (o ile oczywiście uda się laktację rozbujać i od początku na modyfikowanym nie trzeba będzie "jechać"). Pewnie już tak ok 4-5mies. zacznę wprowadzać nowe smaki co by potem dziecko szoku nie przeżyło jak nagle i cycka się odstawi i cośtam innego do jedzenia będzie próbowało podać...
 
reklama
a co do tego to ja pamietam ze szef miał 2 letniego syna i go przyprowadził do pracy a mały jeszcze dokarmiany cycem i nagle wychodzi kolezanka która miała bardzo duzy biust i nagle mały ja zobaczył zrobił duze oczy i krzycyz "ale mleko"
 
ja mysle ze max 6 miesiecy bede cycem karmic, pozniej wracam do pracy i najwyzej bede sciagac choc znajac siebie to i tych 6 mies nie wytrzymam.....nastawiam sie raczej glownie na sciaganie choc pewnie sprobuje tez karmin piersia na poczatku....zobaczymy co z tego wyniknie...
 
moj stwierdził ze powinnam "jego" corke karmic rok wiec mu powiedziałam ze "jego" moze byc karmiona rok a moja bedzie krócej
 
Witam,
moja córcia skonczyła juz 6 miesiecy.
Nadal karmimy sie cycem. około poludnia wieczorem po kompieli i podczas ewentualnego wstawania w nocy ( zazwyczaj około 5 ).
W ciagu dnia Misia je kaszki i kleiki z owocami, zupki i obiadki. Na przekąske chrupki kukurydziane i wafelki ryzowe. Od tyg je tez joghurty.
W 2 tyg zycia Michasia była 2 razy w szpitalu z powodu zółtaczki fizjollogicznej. Byla tam karmiona mieszanka z butli. Po powrocie bez problemu wrócila do cyca.
Za butelka nie przepada, ale teraz gdy je kaszki pije z niej wode, choc chetniej pije z niekapka, ale wbrew pozorom wiecej sie z niego wylewa na ubranko podczas picia ;)

Obecnie na mleku modyfikowanym przygotowuje małej posiłki typu kaszka czy kleik do których dodaje owoce.
Z piersi narazie nie mam zamiaru rezygnować na tyle na ile karmie.
Jesli mi sie to uda chce całkowicie ominąć picie mieszanki bez wzgledu na to czy z butli czy z kubka.
Szkoda mi jej ząbków, które dop sie zaczynają wykluwać.

Jesli któraś przyszła mama by chciała mam reczny laktator medeli użyty 1 raz dla testu oddam za 70 zł.
Ma regulowaną silę ssania. Jest bardzo poreczny. Gratis herbatka na laktacje z pełnego opakowania zrobiona 1 filizanka.
 
Ostatnia edycja:
widze, ze ten watek umiera, a ja chcialam zachecic dziewczyny mieszkajace w UK, zeby jesli tylko maja mozliwosc spotkaly sie z breasfeed adviserem (zawod nieistenijacy chyba w Polsce). w piatek bylam na spotkaniu wlasnie z taka pania i wlasciwie nic bardzo nowego sie nie dowiedzialam, ale kobieta wlala we mnie cala mase pewnosci siebie. stwierdzila przede wszystkim, ze to ja jestem matka i ja wiem lepiej i nie kazdy czlowiek w fartuchu ma racje. stwierdzila, ze za kazdyn razem jak ktos zaproponuje dokarmianie dziecka mieszanka lub glukoza, nalezy zapytac "dlaczego", "czy nie moge dostawic do piersi", "czy nei mozecie sciagnac mi pokarmu" "czy moge dostac elektryczny odsysacz pokarmu". poza tym pokazala kilka technik trzymania dziecka, przykazala nakarmic dziecko zaraz po porodzie i potem najpozniej za 6 godzin, nawet jezeli dziecko by spalo i nawet gdyby personel szpitala krzyczal, ze nie wolno go budzic. itd... no i oczywiscie jak to w UK bywa, stwierdzila, ze caly personel szpitala jest opalacany z moich skladek National Insurance (nie chcialam jej wyprowadzc z bledu, ale mam wrazenie, ze moje skladki to moze na pol rocznej pensji dla niewykwalifikowanego pracownika wystarcza, ale zeby na caly szpital to nie sadze :) ) i jak tylko mam jakis problem czy watpliwosci to trzeba naciskac guzik i zadac pomocy i ze wszyscy wlasnei od tego tam sa. naprawde jakos pewniej sie czuje po spotkaniu z nia. polecam.
 
reklama
Do góry