reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • 15.04.2025 o 12:00 zapraszamy Cię serdecznie na live, który poprowadzi psycholożka i psychoterapeutka Agnieszka Dąbrowska (@zdrowo_i_purpurowo), a jej gościnią będzie Anna Ślusarczyk (@kawa_z_uwaznoscia) – dziennikarka, psycholożka zdrowia i jakości życia, trenerka umiejętności DBT, liderka Family Connections i redaktorka naczelna portalu @babyboom_pl. Porozmawiamy o tym: czym tak naprawdę jest uważność w codziennym życiu mamy, jak wspierać dziecko swoją obecnością, nie tylko działaniem, jak zatrzymać się choć na chwilę, nawet jeśli wszystko dookoła pędzi, i dlaczego uważność może być jednym z najpiękniejszych prezentów, jakie dajemy dziecku i sobie. To będzie ciepła, wspierająca rozmowa – bez oceniania, za to z dużą dawką otwartości i akceptacji. Zrób sobie kubek herbaty, usiądź wygodnie i bądź z nami 💛 Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Karmienie piersia

Etna trzymam kciukasy,
a ja zastanawiam się czy dotrwam do września, strasznie ze mnie Eli wszystko wyssała, skóra i kości, jak dupsko było przed ciążą tak teraz decha

z ta waga to tylko pozazroscic mi do wagi sprzed ciazy jeszcze dwa kilo, ale zeby az tak drastycznie waga spadala to nie, a szkoda
 
reklama
Wiesz Etna tak zle i tak niedobrze. Ja schudlam po ciazy wiecej niz przytyłam i zadowolona nie jestem. Po prostu jestem za chuda i brzydko to wyglada.
 
no to teraz dla odmiany mam zastoj pokarmu, moja wina :((((((((((((( zamiast sciagac pokarm jak on fochowal to ja czekalam na nocne karmienia i mleko jest ale tylko w nocy, a w dzien seeeeeeeee kapie, maly czasami zachce pociagnac a tam kilka kropelek pod cisnieniem i koniec, no to sie wsciekal a dzisiaj po pracy dalam mu cyca to mnie tak uzarl ze krew mi poleciala. matka mu daje pustego cyca, ja chyba osiwieje, no to sie zaczelo picie herbatek, karmi, wody i cuda na kijku. podjełam OSTATNIAAAAAAAAAAAAAA walke o pokarm i karmienie piersia trzymajcie kciuki, musze przetrwac ten tydzien w pracy i moze uda nam sie pocyckowac do wrzesnia bo potem juz pewnie bedzie koniec na amen

Walcz dzielna kobieto, walcz !!!
Ja tez zaliczyłam zastój pokarmu, mialam taki meksyk w pracy że po prostu zapomniałam odciągnąc, a cycki mi prawie eksplodowały. Jak mały sie przyssał to się okazało, ze cześć cycka dalej pełna i twarda jak kamień !!! Pomogła ciepła kąpiel i masaż, przy nocnym karmieniu sie odblokowało.

Dziewczyny jak u was jest z nocnymi karmieniami. Mój malutek jak narazie jeszcze nie przespał żadnej nocy a od 2 tygodni budzi się po 4, 5 razy, na szczęście nie jestem wielka amatorką spania i 6 godzin snu mi wystarcza ale nie powiem dobrze by było te godziny w jedny ciągu przespać.
 
sylaba dzieki :))))
dzisiaj zjadl cyca o 2 w nocy o 6 rano i o dziwo o 15 wiec chyba pelne cycki pomogly, ale o tej 15 to tak na spiocha ale bylo. My mamy dwa karmienia nocnte tzn o tej 2 i ok 6 a potem maly jeszcze spi do po 7. Tylko o 20 dostaje 210ml modyfik, a potem cyc. Powiem wam ze te herbatki dzialaja, jak mi sie biust zaokraglil i podniosl, teraz sie modle zebym nie przesadzila z ta produkcja mleka i djabla nie zrobila bo maly slabo z cycem w dzien
 
Z nocnymi karmieniami to u nas tak: znaim poszłam do pracy mlody elegancko nocki przesypiał, a teraz w te dni gdy pracuje mody budzi się co 2 godziny, a w te, w które nie pracuję je o 24 i 4, czasem pomija 1 z tych karmień.
 
Dziewczyny z dziecmi cycowymi:) jak sobie radzicie z pokarmami i dopajaniem dzieciakow?
Kilolku, jak twoj maly z jedzeniem? Dziunka, jak Joasia z usypianiem przez twojego meza?

U nas nadal pol sloiczka obiadku dziennie i pol sloiczka owocka, kilka lyczkow soczku lub herbatki z kubeczka i poza tym tylko cyc.
Kaszek nie chce wcale, ale dawalam tylko bezmleczne na wodzie. Jak myslicie, powinnam teraz sprobowac mleczno-ryzowych (zawierajacych juz jednak mleko), czy bezmlecznych z jakims mlekiem modyfikowanym? a moze jeszcze zaczekac i dac sobie na spokoj z kaszka?
Latwiej bedzie, jak wprowadze jogurty bo mozna cos innego na sniadanko podac a tak teraz to oprocz kaszki nie ma co dac.... pytalam juz na papkach: od ktorego m-ca wprowadzacie jogurty?
 
reklama
Do góry