reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Karmienie piersia

Mój A wczoraj podszedł do mnie i powiedział że jest szczęśliwy że karmię piersią, bo jego kolega z pracy wydaje miesięcznie 350 zł na mleko :O Tylko szkoda że ten mój chłop widzi zalety w karmieniu cyckiem tylko finansowe ;)
 
reklama
Mój A wczoraj podszedł do mnie i powiedział że jest szczęśliwy że karmię piersią, bo jego kolega z pracy wydaje miesięcznie 350 zł na mleko :O Tylko szkoda że ten mój chłop widzi zalety w karmieniu cyckiem tylko finansowe ;)

Hehe, na pewno lubi tez chwile spokoju i ciszy, gdy mala jest przyssana do cyca:)
 
Mój A wczoraj podszedł do mnie i powiedział że jest szczęśliwy że karmię piersią, bo jego kolega z pracy wydaje miesięcznie 350 zł na mleko :O Tylko szkoda że ten mój chłop widzi zalety w karmieniu cyckiem tylko finansowe ;)

hmm.. to rzuca nowe swiatło na finansowanie zakupu chust :-D dzieki za argument :-) wiec jesli raz na dwa miesiace kupie chuste za 400, to jeszcze mi zostaje 300 :-D
 
Wystarczy postarać się o receptę na Bebilon Pepti 11 zł, puszka starcza na ok 5 dni msc koszt 66 zł ;D

tylko bebilon peti jest na recepte? a bebilon comfort

moj szkrab ostatnio polubil cyca hihi tzn od dwoch dni dluzej i czesciej sobie ciagnie i tak jakos sie do niego przytula. Bo tak cyc byl tylko do jedzenia, sama tak go nauczylam, ze nie bawi sie nim, nie zasypia sie z cycem. Teraz tak fajnie jak sie do niego zaczal przytulac i cyckac :)))
 
Wiecie co - ja uwielbiam karmić piersią i ciesze się że nie miałam z tym żadnych problemów i nie dałam się mojej mamie, która głosi, że mam chude mleko i trzeba dać butlę. Jak teraz pomyślę o przygotowywaniu butelek, jedzonek itd., co nastąpi już wkrótce, to w porównaniu z wygodą jaką dawało samo karmienie piersią - to jest jakaś masakra :).

Próbuję przyzwyczaić małą do butelki, żeby dawać kleik niedługo, ale średnio nam idzie - wody nie chce pić, gryzie tylko smoczek... Może spróbuję jakąś herbatkę.

Wczoraj w "Twoim Stylu" przeczytałam artykuł o karmieniu piersią i powiem wam, że jedno mnie przeraża. Perspektywa odstawiania - a właściwie nawet rezygnacji z części karmień w ciągu dnia.. Moje dziecko domaga się piersi co 1,5 godziny i to nie tylko z głodu tylko poprostu z tęsknoty. Jedenym sposobem na uspokojenie jej jest pierś. Nie mogę sobie wyobrazić czym to zastąpię :/. Planuję karmić jeszcze przynajmniej pół roku, a pewnie dłużej - ale chciałabym jakoś uniezależnić malutką emocjonalnie od tego... Jak to się robi ? :(
 
A nie wiem, wiesz od chłopa nic się nie dowiesz. Ostatnio A widział dwie dziewczyny w chustach i mówił że każde dziecko zawiązane z przodu, a okazało sie ze jedna z nich miała na plecach :D Nie sądziłam że tak ślepym być można :D Ale każe mu sie jutro podpytac :)
 
reklama
To nie uzaleznienie :) To schizofrenia :D
hehe no dzięki:eek:

kochana wykończysz się nie możesz się tak zadręczać bardzo mi cię żal :-:)-:)-:)-(
zresztą siebie mi też żal bo młody nie umie zassać butli :-:)-(a ja bym już chciała przestać go karmić:-:)-(

jak to przeczytałam to myślałam że padnę ze śmiechu chciała bym widzieć minę owej pani :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
no cóż, widac było, ze jest skonsternowana. Szybko się poprawiłam więc myślę, ze mogła dojśc do 2 wniosków:
a) mam dziwne nazwisko
b) jestem niedorozwinięta i nie umiem wymówić swojego imienia, ostatecznie do kilolek do ilona nie jest tak daleko

a teraz uwaga, uwaga!
Na dziś mam 2 sukcesy żywieniowe i 1 porażkę pedagogiczną

+
1) jest mleko!!!! ilośc na razie umiarkowana...
2) młody zjadł 5 łyżeczek dyni z ziemniakami

-
tę dynię zjadł na dywanie gapiąc się w tv :dry::ninja2:
 
Do góry