reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie piersia

ciepła pielucha, ciepły prysznic, masaż
aga444 od razu wskakuj pod cieply prysznic i masuj, masuj i masuj!! No i sciagnij mleko potem laktatorem, albo od razu nakarm malucha po takim rozgrzaniu :-)
napisz jak ci poszło, po karmieniu mozna zimny oklad, a przed cieply, az tyle mleka ci sie nazbieralo???
tez robiły mi się zastoje i przed karmieniem albo jak czułam ze piersi mam pełne brałam ciepły prysznic lub ciepły okład na piersi pozniej jak mały nie spał to karmiłam a jak spał to odciagałam no i oczywiscie masowłam....juz po karmieniu i masowaniu zimny okład i tak w sumie pare dni...pozniej przeszło ale miałam to na poczatku jak był taki nawał pokarmu
dzięki dziewczyny dzisiaj jest dużo lepiej, ja na początku karmienia zastoju nie miałam- co prawda na 4 dobę nazbierało się dużo pokarmu ale to nic w porównaniu do tego co wczoraj pod kątem bólu piszę a nie ilości pokarmu, bo mi się musiał kanalik przypchać z góry bo od spodu i po bokach była miękka, ale dzisiaj już jest ok
 
reklama
witajcie, a ja mam znowu odwrotny problem. Moja mała ma 2 mies. i robi kupy ok 4 xdziennie z czego 2 malutkie a 2 to takie srogie:-D, że wywalaja się z pieluchy. Stosuje pieluchy od 3do6 o ona ma 4,5 kg czyli jest w środku. Próbowałam większych pieluch ale ona ma szczupłe nóżki i też wylewało się przy udkach:tak:
Zastanawiam się, czy ją nie przekarmiam skoro robi tak olbrzymie kupki i to codziennie. Mała lubi jeśc ale nie jest pulchna, jest ruchliwa i chyba ma dobrą przemianę materii.
Prawie codziennie robie pranie bo często ubranko brudzi się przez te kupki ohhhh:-:)-:)-(

U mnie czasem jest tak ze w kazdej pieluszce kupa, a z dwa razy na dzien taka, ze cuiuchy do prania a Joasia pod kran ;-) takze nie martw sie, to jest normalne.
 
widzicie, i tak źle i tak niedobrze.
Ja bym naprawdę wolała aby mój synek 4 razy dziennie te ubranka brudził kupą niż robił tak jak teraz - kupe raz na 4-5 dni :-(
strasznie sie tym martwie, 3 razy zdarzyło mi sie pomóc mu czopkiem-ale chcę aby sam robił.
lekarka mówi ze dziecko moze robić nawet raz na tydzien- ale dla mnie jakoś to niepojęte i wydaje mi się ze nawet jesli synek tego nie okazuje- musi mimo to czuć jakiś dyskomfort.
Spróbuje zrobić mu herbatki RUMIANKOWEJ, mam hippa, zobaczymy czy pomoże.
piszcie jesli macie jeszzce jakieś sposoby. :confused:
 
u mnie kupy dalej niet :-( kroliczek marudzil od rana, ale zadzwonilam do kolezanki, okazalo sie miala czopki i mi uzyczy, przy okazji poszlysmy na spacer. dalej spi po spacerze,ale jak pielucha pusta to zapodamy czopka :baffled:
 
dziunka24 z opisu widzę że Twoje dziecko urodziło się tego samego dnia co moja mała 21.11.2009. Nasza urodziła się o 01.35 - 3300 i 56 cm, pozdrowienia dla maleństwa
 
Moj synek nie moze zrobic kupy po mleku sztucznym,wtedy widocznie jest podenerwowany.Kolezanka polecila mazaz odbytu.Przez chusteczke wilgotna masowac odbyt ruchami okreznymi,czasem lekko wlozyc palec.Nam to pomoglo.
Warto sprobowac
 
dziunka24 z opisu widzę że Twoje dziecko urodziło się tego samego dnia co moja mała 21.11.2009. Nasza urodziła się o 01.35 - 3300 i 56 cm, pozdrowienia dla maleństwa

Moja troszke pozniej, o 20:35 :-) 3860g i 59 cm. Fajnie ze w koncu jest jakas mama, ktora ur w ten sam dzien co ja :-D
 
dalam czopek, 2 min i po sprawie:tak:, szkoda,ze wczesniej nie poprosilam mamy o czopki, jak leciala do mnie. biedne dziecko tak sie meczylo:wściekła/y::wściekła/y:

jeszcze w zwiazku z tym moj mnie wk...., bo stwierdzil, no dobrze,ze malej pomoglo, ale zeby tak 2miesiecznemu dziecku aplikowac lekarstwa... on nie wie.. moze na przyszlosc powinnam sie skonsultowac zz moja health visitor (ktora tak na marginesie g... mi pomogla) :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
na drugi raz chyba mu nie powiem i tyle:baffled:
 
widzicie, i tak źle i tak niedobrze.
Ja bym naprawdę wolała aby mój synek 4 razy dziennie te ubranka brudził kupą niż robił tak jak teraz - kupe raz na 4-5 dni :-(
strasznie sie tym martwie, 3 razy zdarzyło mi sie pomóc mu czopkiem-ale chcę aby sam robił.
lekarka mówi ze dziecko moze robić nawet raz na tydzien- ale dla mnie jakoś to niepojęte i wydaje mi się ze nawet jesli synek tego nie okazuje- musi mimo to czuć jakiś dyskomfort.
Spróbuje zrobić mu herbatki RUMIANKOWEJ, mam hippa, zobaczymy czy pomoże.
piszcie jesli macie jeszzce jakieś sposoby. :confused:


U mnie tez tak podobnie robi 2 lub 3 w tygodniu.Nic sie mu nie dzieje.Zobaczysz jak walnie to z całeo tygodnia i się jeszcze będzie smial do Ciebie jak będziesz cała ubabrana w gówienku.Takie organizmy, mleko sie dobrze przyswaja i już.Herbatkę też czasami podaję :-)
 
reklama
U nas tez ostatnio kupka raz dziennie lub raz na dwa dni ale za to PORZĄDNA:-D (najciekawsze ze zawsze w te najładniejsze ubranka narobi albo własnie przed samym wyjsciem gdzies:wściekła/y::-D)
 
Do góry