reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie piersia

czy ja wiem czy tak się zmieniają? 2 lata temu obowiązywaly et same. I ja starszemu tak samo jak teraz rozszerzalam diete o gluten

moja czterolatka miała inny schemat
U Maciusia tez inne byly wytyczne. Nie pamietam dokladnie, ale na pweno duzo pozniej wprowadzano gluten. Albo od 7go albo od 9go miesiaca-tak jak herbatniczki dla dzieci i kaszka manna na mleku modyfikowynym ma napisane...musze pozniej sprawdzic, bo kasze dostaje ta do dzis.
 
reklama
moje szczęściulo dziś przespało prawie cała noc od 20.30 do 5.00 YES, YES, YES !!! (tylko cycki mi prawie eksplodowały)

Ja glutenu jeszcze nie podaję ale jabluszko, marchewkę daję już w malutkich ilościach (ok. 20 gram dziennie). Muszę przygotować juniorka do jedzenia owoców i warzyw bo za miesiąc wracam do pracy i chcę żeby pod moją nieobecność mały za dużo z butli nie korzystał ( jak narazie butli mówi zdecydowane NIE !!!)
 
Co do tego glutenu, to rozne zrodla roznie podaja, nawet jak sie wezmie czasopisma typu ''mama i ja'' itp. to pisza raz tak, raz tak...mysle ze kazdy sam i tak podejmuje wybor zgodnie z wlasna intuicja.
 
Co do tego glutenu, to rozne zrodla roznie podaja, nawet jak sie wezmie czasopisma typu ''mama i ja'' itp. to pisza raz tak, raz tak...mysle ze kazdy sam i tak podejmuje wybor zgodnie z wlasna intuicja.
I oto wlasnie chodzi. Sa jakies zalecenia ale nie sztywne reguly. Kazda z nas czuje jak bedzie lepiej dla dzieciaczka. Moj Alanek konczy dzisiaj rowno 5.5miesiecy i ja zaczynam sie twardo zastanawiac, czy od weekendu nie zaczac jednak juz rozszerzac mu diety. Od weekendu, bo wlasnie zaognila sie jemu skaza(pewnie po jajecznicy niedzielnej)i chce poczekac az zblednie. Mam wrazenie, ze cyc dla niego to za malo, skoro czy w dzien czy w nocy je co max 2godzinki. Zadko kiedy co 3. A mleczko chce spróbować podawać mu w niekapku. Mojemu mężowi powiedziałam, ze za 2 tyg. On się pyta:dlaczego za 2? Ja: bo Alanek skończy 6mcy a one są od 6 mcy. Na to mój M stwierdził: możne jeszcze poczekasz do północy aż równo skończy? Wyśmiał mnie jednym słowem...i miał racje w sumie...
 
Co do tego glutenu, to rozne zrodla roznie podaja, nawet jak sie wezmie czasopisma typu ''mama i ja'' itp. to pisza raz tak, raz tak...mysle ze kazdy sam i tak podejmuje wybor zgodnie z wlasna intuicja.

Co do rozszerzania diety, można kierować się intuicją.. bo dzidzie dają nam znaki, że mogłyby juz cos wiecej zjesc (o których pisze m.in. royanna) ale gluten to coś innego!!! Ja nie wierze swojej intuicji w tym temacie, bo tutaj nie ma się czym kierować poza nowymi wytycznymi i różnymi argumentami za i przeciw.

Jeżeli ''naukowcy' wprowadzają tak drastyczną zmianę w tym temacie, powinni to podkreslić jasno i wyrażnie, aby nie było niedomówień. A tutaj, jest tak jak piszesz... nawet na te samej ulotce można doczytać się wykluczających się siebie nawzajem zaleceń.... i bądź tu mądra....ehhh !! :dry::dry::dry:

Chyba tez wprowadze gluten,,, jak mała wyjdzie z przeziębienia.
 
A mleczko chce spróbować podawać mu w niekapku. Mojemu mężowi powiedziałam, ze za 2 tyg. On się pyta:dlaczego za 2? Ja: bo Alanek skończy 6mcy a one są od 6 mcy. Na to mój M stwierdził: możne jeszcze poczekasz do północy aż równo skończy? Wyśmiał mnie jednym słowem...i miał racje w sumie...
mój mąż też się ze mnie śmieje bo ja też się tak trzymam :-)
ja wprowadzam - daję do mymłania skórke od chleba (taką z dupki)
kaszkę mannę mozesz i na swim mleku zrobić i na samej wodzie też, nie musi być ani w deserku ani w papce.
thx za tego posta :-) nie wiedziałam jak podawać ten gluten :-) no i też dałam niuniowi skórkę i jest zaaaachwycony :-) :-) w sumie to on bardziej dziękuje :-)
Mi tez wypadaja, zaczelo sie 3 m-ce po porodzie, to zmiany hormonalne i mina prawdopodobnie jak skonczysz karmic piersia, zadne leki ani odzywki tu nie pomoga, niestety, trzeba przeczekac... ja stosowalam kuracje na wypadanie wlosow z vichy w ampulkach, troszke mnie wypada ale wciaz jednak duzo, nie warto wiec wydawac kasy.
mi wypadają pasmami :-( i zastanawiam się czy nie zakończyć cyckania bo łysa będę
 
włosy wypadaja tez mamom, które nie karmia piersia.. to hormony - w ciazy włosy prawie nie wypadały, teraz musza sie usunąć wszystkie zaległe z okresu ciazy ...
banana - po poprzednich ciazach tez mi tak wypadały, a nie stalam sie łysa ;)) to sie w koncu stabilizuje ;)
 
reklama
tak jak Iza mowi ja nie karmie a włosy moge garsciami zbierac ... choc teraz mniej bo scielam sporo bo ciezar włosa tez robi swoje bo dodatkowo obciaza ....yh tak musi byc :] trzeba przeczekac

Iza a w poprzednich ciazach długo trwał ten okres wypadania?
 
Do góry