reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Karmienie piersia

Banana ja nie wiem. Mam chyba tak wrazliwe sutki ze dla mnie to wrecz nieprzyjemne i denerwujace i od razu wszystkiego mi sie odechciewa :baffled: Za to mojego A jak przez przypadek w ciagu dnia musne nawet przez bluzke jego sutka to on juz zaraz seksic sie chce :-D

No wlasnie, zauwazylam ze kiedys mleko od razu lecialo, a teraz Joasia musi kilka razy pociagnac i dopiero wtedy zaczyna wyplywac mleko...Normalne to?
 
reklama
Banana - to moze tak dokladniej, jak je smyrasz?? hehe, bo jak dla mnie to to calkiem logiczne, ja tez czuje to mrowienie a potem mleko leci ze az sie ksztusi
 
Banana - to moze tak dokladniej, jak je smyrasz?? hehe, bo jak dla mnie to to calkiem logiczne, ja tez czuje to mrowienie a potem mleko leci ze az sie ksztusi

a roznie...troche pociagam delikatnie,masuje -samego sutka,nie otoczke-na okraglo, delikatnie przyciskajac, albo nawet tak ruszajac palcem w gore i dol,zachaczajac o sam koniec sutka.i nie zawsze czuc to mrowienie a i tak leci...

ja mam bardzo sterczace sutki, moj na nie wola : coat hangers, czyli takie kolki,na ktorych sie kiedys plaszcze wieszalo,ze niby tak bardzo wystaja :))))
 
reklama


dziewczyny moja Tośka buntuje sie jak widzi cyca juz teraz chce tylko butle. próbowałam na przemian ale sie nie najadala cycem i po paru min wyła i trzeba bylo dac butle. wszystko wtedy nam sie rozregulowało a godziny karmien u nas sa bardzo wazne - takie mamy zalecenie ze szpitala. Tak mi przykro wczoraj jak maz ja karmil ja wyłam dzic tez- bo musiałam to robic sama. piersi mi puchna ja sobie oddciągam ale nie jest to to samo. jestem teraz chora i chce dawac małej moje mleko. nie wiem jak długo wytrzymam z tym odciąganiem - fizycznie i psychicznie. tak mi zle chciałm karmic ze 100 lat. wspominałam juz kiedys o moich problemach z pokarmem po cieciu cesarkim. walczyłam o pokarm jak lwica i sie udało, cyc był najwazniejszy dla małej a teraz. Tak, wiem zdrówko jest najwazniejsze, ale co z uczuciami mamy???
 
Do góry