Karmienie piersia

[gosiaczekkkkkk]

Witam.

I ja mam na dzisiaj plana Karmie cały czas wyłącznie piersią, mleka mam wystarczająco ale coś sie dzieje nie tak z moim synkiem bo stanowczo za rzadko robi kupkę - raz na 4-5 dni, a dzis jest 6 dzień bez :-(
Widac tak moje mleko powoli trawi, pozatym w nocy cały czas budzi sie co 3 godz, wiec postanowiliśmy wspólnie z mężem ze tej nocy damy mu butle .
Bo
1) moze uda mu sie przespać dłużej, organizm bedzie bardziej wypoczęty itp
2) moze butla unormuje te jego nieszczęsne kupki, ze bedzie robił częściej
3) nie będę tak uwiązana w domu,jesli bede chciała gdzieś wyjść to maż dla mleko mod. Póki co nie jets to takie łatwe, bo mleka mojego wystarxcza na karmienia na bieżąco, a jak zabieram sie za odciąganie- to mam go za mało-odciagam 40 ml i koniec...a na raty nie mozna ani dolewać wiec na 1 karmienie nawet nie starczy.
Naprawde musze sobie te pkt powtarzac bo mam wyrzuty sumienia- ale przeciez karmie dziecko cały czas piersią i jak raz dziennie dam butle to nic złego nie bedzie, prawda ??

 

[dziunka24.]

Witam.

I ja mam na dzisiaj plana Karmie cały czas wyłącznie piersią, mleka mam wystarczająco ale coś sie dzieje nie tak z moim synkiem bo stanowczo za rzadko robi kupkę - raz na 4-5 dni, a dzis jest 6 dzień bez :-(
Widac tak moje mleko powoli trawi, pozatym w nocy cały czas budzi sie co 3 godz, wiec postanowiliśmy wspólnie z mężem ze tej nocy damy mu butle .
Bo
1) moze uda mu sie przespać dłużej, organizm bedzie bardziej wypoczęty itp
2) moze butla unormuje te jego nieszczęsne kupki, ze bedzie robił częściej
3) nie będę tak uwiązana w domu,jesli bede chciała gdzieś wyjść to maż dla mleko mod. Póki co nie jets to takie łatwe, bo mleka mojego wystarxcza na karmienia na bieżąco, a jak zabieram sie za odciąganie- to mam go za mało-odciagam 40 ml i koniec...a na raty nie mozna ani dolewać wiec na 1 karmienie nawet nie starczy.
Naprawde musze sobie te pkt powtarzac bo mam wyrzuty sumienia- ale przeciez karmie dziecko cały czas piersią i jak raz dziennie dam butle to nic złego nie bedzie, prawda ??

Ale co, meczy sie przy tych kupach? Czy robi je normalnie raz na kilka dni? Ja wlasnie myslalam - jak sie myle niech ktoras poprawi-ze wlasnie po modyfikowanym moga byc zaparcia, wzdecia, kolki. Po maminym tez - w zaleznosci co zje.
Co do odciagania - sciagnij 40 ml, za godzine znowu, itp i maz zamiast wyciagac jednego woreczka z mlekiem wyjmie dwa lub trzy i tak da dziecku.
No, ale mimo wszystko nie masz sie co martwic, i tak nalezy Ci sie medal ze karmilas tak dlugo :-)

 

[gosiaczekkkkkk]

Ale co, meczy sie przy tych kupach? Czy robi je normalnie raz na kilka dni? Ja wlasnie myslalam - jak sie myle niech ktoras poprawi-ze wlasnie po modyfikowanym moga byc zaparcia, wzdecia, kolki. Po maminym tez - w zaleznosci co zje.
Co do odciagania - sciagnij 40 ml, za godzine znowu, itp i maz zamiast wyciagac jednego woreczka z mlekiem wyjmie dwa lub trzy i tak da dziecku.
No, ale mimo wszystko nie masz sie co martwic, i tak nalezy Ci sie medal ze karmilas tak dlugo :-)

Dziunka, męczyć to sie nie męczy-nawet teraz, 6 dnia BEZ jest spokojny, nie prezy sie, siusia czesto i puszcza cały czas bąki- ale kupy brak. Zaparć nie ma-chociaz ciezko tez mi stwierdzic, bo ostatnie 3-4 jego wypróżnienia były za moją pomocą- wkładałam mu malutki kawałek glicerynowego czopka ( odcinałam sam koniuszek z właściwego i formowałam kulkę) i po 2 min była duża kupkam, rzadka, żółta- wiec porawidłowa. Chyba jakby miał zaparcia- to byłoby widac, mimo czopka. Tym bardziej ze on nie zdazyl nawet sie tam rozpuścic i zadziałac- tylko jak go włozyłam i maluszek poczuł go w pupie- sam parł i od razu była kupka.
A nie chce mu tak pomagać, chce aby sam sobie radził i licze ze mleko mod mu pomoze.
Pamietam jak Natalunia kiedyś pisała ( mam nadzieje ze nic nie przekręce) ze jej córcia miała poroblem z kupką, ze pomagała czopkiem ( wkłądała jak termometr i wyciagała) a ostatnio widziałąm jej wpis ze mala je mleko mod i robi 3 kupy dziennie- wiec sie musiało poprawic, moze wlasnie po mleku ?

 

[Pianistka]

My jestesmy wylacznie na cycu, mala dostaje zelazo i pocztkowo miala problemy, ale obeszlo sie bez inwazji (czopkow itp), teraz robi jedna dziennie mniej wiecej o stalej porze, ostatnio zrobila 3 i dostala odparzen, heh.
Ale uwazalabym z czopkamii bo podobno potem zwieracze samer nie pracuja i dziecko ich potrzebuje zeby zrobic kupe.
Moja czasem steka jak jakas stara, az zrobi, napina sie, zaciska piastki, czasem zastanawiam sie skad te maluszki wiedza jak trzeba skad w nich tyle sily?

A jak masz problemy z kupcia proponuje diete lekkostrawna, my jemy na parze prawie co dzien i sie polepszylo, tzn. rzadko mamy zaparcia (obie)

 

[dziunka24.]

Dziunka, męczyć to sie nie męczy-nawet teraz, 6 dnia BEZ jest spokojny, nie prezy sie, siusia czesto i puszcza cały czas bąki- ale kupy brak. Zaparć nie ma-chociaz ciezko tez mi stwierdzic, bo ostatnie 3-4 jego wypróżnienia były za moją pomocą- wkładałam mu malutki kawałek glicerynowego czopka ( odcinałam sam koniuszek z właściwego i formowałam kulkę) i po 2 min była duża kupkam, rzadka, żółta- wiec porawidłowa. Chyba jakby miał zaparcia- to byłoby widac, mimo czopka. Tym bardziej ze on nie zdazyl nawet sie tam rozpuścic i zadziałac- tylko jak go włozyłam i maluszek poczuł go w pupie- sam parł i od razu była kupka.
A nie chce mu tak pomagać, chce aby sam sobie radził i licze ze mleko mod mu pomoze.
Pamietam jak Natalunia kiedyś pisała ( mam nadzieje ze nic nie przekręce) ze jej córcia miała poroblem z kupką, ze pomagała czopkiem ( wkłądała jak termometr i wyciagała) a ostatnio widziałąm jej wpis ze mala je mleko mod i robi 3 kupy dziennie- wiec sie musiało poprawic, moze wlasnie po mleku ?

Gosiaczku dzieci karmione piersia moga robic kupe kilka razy dziennie a moga ja robic raz na 10 dni. Czemu mu pomagasz skoro on tego nie potrzebuje? Nataluni coreczka meczyla sie, a Twoj maly nie i tu jest roznica. Nie przejmowalabym sie na Twoim miejscu wcale i ne bylabym nadgorliwa.

 

[aga4444]

Gosiaczku dzieci karmione piersia moga robic kupe kilka razy dziennie a moga ja robic raz na 10 dni. Czemu mu pomagasz skoro on tego nie potrzebuje? Nataluni coreczka meczyla sie, a Twoj maly nie i tu jest roznica. Nie przejmowalabym sie na Twoim miejscu wcale i ne bylabym nadgorliwa.

zgadzam się tylo z drugiej strony nie wiem co bym zrobiła gdyby Igor kupy nie robił:-(a ja jestem nadgorliwa

 

[dziunka24.]

zgadzam się tylo z drugiej strony nie wiem co bym zrobiła gdyby Igor kupy nie robił:-(a ja jestem nadgorliwa

No tak, ale jakby Tobie ktos pchal czopka na sile zebys kupe zrobila a wcale Ci sie nie chce?

 

[aga4444]

No tak, ale jakby Tobie ktos pchal czopka na sile zebys kupe zrobila a wcale Ci sie nie chce?

no nie była bym zadowolona

 

[gosiaczekkkkkk]

Dziunka ! Troszke jestem zaskoczona.
Jak mozesz powiedzieć, ze po 6 dniach bez kupy- inteterweniowanie jest oznaką nadgorliwoci ??? Fakt, ze lekarze pediatrzy mówią, ze dziecko karmione piersią może robić kupe raz na 7 ( nie 10 ! ) dni- ale mam info z innego źródła, ze gastrolodzy dziecięcy uważają ze to jest mimo wszytsko NIEZDROWE, jak dziecko tak rzadko robi kupke i moze dojsc do roznych powiklań jelitowych, i ich dziwią te uspokajania lekarzy.

 

[dziunka24.]

Dziunka ! Troszke jestem zaskoczona.
Jak mozesz powiedzieć, ze po 6 dniach bez kupy- inteterweniowanie jest oznaką nadgorliwoci ??? Fakt, ze lekarze pediatrzy mówią, ze dziecko karmione piersią może robić kupe raz na 7 ( nie 10 ! ) dni- ale mam info z innego źródła, ze gastrolodzy dziecięcy uważają ze to jest mimo wszytsko NIEZDROWE, jak dziecko tak rzadko robi kupke i moze dojsc do roznych powiklań jelitowych, i ich dziwią te uspokajania lekarzy.

Polozna laktacyjna jak i lekarze w szpitalu i moja pediatra twierdza ze 10 dni to norma jak dziecko jest karmione piersia. I dalej uwazam ze skoro dziecko sie nie meczy nie trzeba mu pomagac. Pomaga sie wtedy jak ktos tego potrzebuje.

Acha, no i ja Cie przeciez nie atakuje, tylko pisze co mysle na ten temat. kazda mam i tak robi po swojemu