karmienie piersią i nie tylko

[estragon]

Ola juz je cale jajko i jest ok.Nalesniki tez jadla ale tylko troszke bo na na mleku krowim byly.

Miodu uzywam tylko do ciasta.Ja nie lubie,nawet moj Wiki nie jadl jeszcze miodu

Ja osobiscie uwielbiam pieczarki ale moje chlopaki nie:-(
Moj T nie je fasolki,bobru,brokuł a ja uwielbiam.

JustMe jaki ten serek homogenizowany jedza w zlobku?

my też bobrów nie jadamy;-)

wreszcie dałam Młodemu spróbowac ogóra kiszonego i jest chyba wielkim fanem kwaśnego wysysał sok z nich ze standardowym okrzykiem niam

 

[Frigga]

Moja ma tylko 2 ząbki i jakos daje rade;-)
Kapuste kiszona mozna chyba podawac juz od 10 m-ca

 

[JustMe5]

Justme dzięki, ze ruszyłaś temat

ja chyba ze 3 tyg. temu ściągnęłam jadlospis z Twojego żlobka i mnie lekko zdziwiły surówki min. z kiszonej kapusty, nijak sobie tego wyobrazić nie mogę

sos pieczarkowy Leon jadł, więcej tam wywaru z mięsa i mąki niż pieczarek
dziś pierwszy raz jadł banana surowego - zajadał się
i ukradł sobie ze stołu przekąskę dla starszych dzieci - surową marchewkę i pogryzał

w ogóle od kilku dni nic mu nie drobię, dałam mu dziś kawałek mięsa i sobie przekładał w paszczy z kąta w kąt, w zeszłym tygodniu tego schabowego odgryzał sam
chałkę z masłem sobie gryzie i dopycha ręką, na luziku ;-)

Franek na 2 tyg temu, na imprezie u znajomych, dziabnął kawałek marchewki i "gryzł" (przypominam, że nie miał ani jednego zęba!);-), chałkę kocha, ogólnie wcina bardzo różne rzeczy....

jej , dzisiaj się zastanawiałam czy nie posmarować odrobinką miodu chlebka - idotka jestem ! pomyślałam, że to za słodkie ale o tych pałeczkach nic ;/

Elwi, nie wyrzucaj sobie, o tych pałeczkach chyba wszystkie dowiedziałyśmy się teraz.

JustMe jaki ten serek homogenizowany jedza w zlobku?

Pojęcia nie mam. Się dowiem przy okazji.

Proszę, wytłumaczcie mi jak Wasze Dzieciaczki jedzą takie potrawy, skoro nie mają jeszcze tylu ząbków? My nadal borykamy się z niechęcią do większych kęsów, więc stąd pytanie.

Właśnie nie wiem jak, ale Franek "gryzł" dużo rzeczy nie mając ani jednego zęba. Twarde dziąsełka wystarczały mu chyba zamiast zębów

my też bobrów nie jadamy;-)

Ani my!!

 

[wiolan]

Z tym miodem pewnie jest tak, że jedne dzieci jedzą i nic im nie jest a są dzieci które sobie zwyczajnie nie radzą.. nie wyrzucajcie sobie, że chciałyście dać.. ze nic nie słyszałyście czy programu nie oglądałyście.. program leciał jak dużo z Was nawet przez głowę nie przemknęła myśl o macierzyństwie... mnie to utkwiło w pamięci na tyle mocno, iż uważam że co jak co ale bez miodu roczne czy dwuletnie dziecko spokojnie się obędzie..... przyjdzie na to i czas....

 

[estragon]

moje dziecko ostatnio samo się karmi, zbiera wszystko co znajdzie na podłodze i zjada, a jak nic nie uda się znaleźc, to albo wyciera smoka o podłogę i wsadza do buzi albo skubie zmechacony koc i zjada te mechy://

 

[katagorka20]

moje dziecko ostatnio samo się karmi, zbiera wszystko co znajdzie na podłodze i zjada, a jak nic nie uda się znaleźc, to albo wyciera smoka o podłogę i wsadza do buzi albo skubie zmechacony koc i zjada te mechy://

Estragon to mogą sobie podać ręce z Gabrysią ona robi dokladnie tak samo!!!!mały odkurzacz

 

[strega]

to zapraszam do mnie...jest co pozbierac bo jak Mateusz je bulke to niezle sado ptaszkow by sie najadlo po nim

 

[aga0411]

moje dziecko ostatnio samo się karmi, zbiera wszystko co znajdzie na podłodze i zjada, a jak nic nie uda się znaleźc, to albo wyciera smoka o podłogę i wsadza do buzi albo skubie zmechacony koc i zjada te mechy://

estragon, to rzuć Karolkowi trochę okruchów, będzie miał co wcinać ;-)
Ty się dziwiłaś, że Tomek jadł ogórka kiszonego, to ja się dziwię, że Karol zjada mechy z koca ;-)

 

[estragon]

estragon, to rzuć Karolkowi trochę okruchów, będzie miał co wcinać ;-)
Ty się dziwiłaś, że Tomek jadł ogórka kiszonego, to ja się dziwię, że Karol zjada mechy z koca ;-)

hahahhh, ogórka też już jadł
no co dobry mech nie jest zły

 

[natalia_lila]

Słuchacie moja Diana też zjada wszytsko co znajdzie na podłodze. Ostatnio przyłapałam ją ja tym jak w kuchni z podłogi zlizywała okruszki chleba. Jak to zobaczyłam to najpierw ją poderwałam z tej podłogi, a potem myślałam że umrę za śmiechu jak sobie przypominałam ten przyklejony język do linoleum.