Ania, ja jem, ale rzadko - 1-2 na tydzień. Ale za to wczoraj i właśnie teraz jem nektarynke i nie zauwazyłam, żeby cos było nie tak...
Ciągle się zastanawiam co z tymi kupkami, bo Mikołaj takie robi od kiedy jesteśmy w domu... Zanim zrobi, to faktycznie pręży się, troche popłacze, ale nie jest to coś, co zawsze kojarzyło mi się z kolką...
Sama już nie wiem...
Ciągle się zastanawiam co z tymi kupkami, bo Mikołaj takie robi od kiedy jesteśmy w domu... Zanim zrobi, to faktycznie pręży się, troche popłacze, ale nie jest to coś, co zawsze kojarzyło mi się z kolką...
Sama już nie wiem...