reklama
kasiau30
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2007
- Postów
- 4 991
Odstawienie dziecka od piersi to bardzo trudna decyzja.
Głuszku masz do przemyślenia poważna sprawę - z jednej strony mleko matki , choć nie wielka ilość jednak chroni malca przed chorobami , tym bardziej, że i w twoim przypadku jest podejrzenie alergii a z drugiej strony męczenie na siłę siebie i dziecka też nie jest dobrym wyjściem.
Jesteś dobrą mamą i na pewno się z tym uporasz :-)
Głuszku masz do przemyślenia poważna sprawę - z jednej strony mleko matki , choć nie wielka ilość jednak chroni malca przed chorobami , tym bardziej, że i w twoim przypadku jest podejrzenie alergii a z drugiej strony męczenie na siłę siebie i dziecka też nie jest dobrym wyjściem.
Jesteś dobrą mamą i na pewno się z tym uporasz :-)
magdalenkakol
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2005
- Postów
- 3 933
Gluszku ja cie bardzo dobrze rozuimieim. Moj maly juz w szpiatlu nie chcial ciagnac cycusia. Niestety zostal od razu dokarmiony bo bardzo z wagi lecial. a ze on nie ciagnal ja tez nie mialam pokarmul. teraz jestesmy na nutramigenie. Na poczatku byl enfamil ale ze wyszla skaza diostalismy nutra dzisiaj bylam opo kolejna recepte i dostalam nutra 1 na dzien a nutra 2 na noc. Zobaczymy jak to bedzie ze spaniem w nocy.
daruuunia3
Czerwcowa mama'08
Głuszku i ja trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!
Julia!
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2007
- Postów
- 710
Wczoraj podałam małemu gruszke williamsa ze słoika i zjadł pół:-) Chyba mu smakuje
Oj za szybko się ucieszyłam,na drugi dzień zjadł trzy łyżeczki,które następnie znalazły się na mnie....
Teraz znowu mu nic nie podaje bo znowu obraził się na łyżeczkepo ostatnim przeziębieniu,łyżeczka mu się tylko kojarzy z lekarstwami
Za jakieś pół miesiąca zaczne znowu ale od marchewki.Może dla Filipa jeszcze za wcześnie na zmiane diety
dzięki kochane, wiecie co robię? Sciągam mleczko, dosładzam troszke glukozą i pije. Myślę ze się za bardzo przyzwyczaił do dosładzanego sztucznego mleka (wcześnije pił NAN HA SENSITIVE i tez miał dosładzane). A dziś nawet dwa razy jadł pełny posiłek z cycusia. Może jakoś to bedzie.
reklama
mata-kow
mama do kwadratu :)
Głuszku to super wieści oby Misiek polubił znów Twoje mleczko a swoją drogą to cwaniaczek, skoro mało słodkie, to nie je ;-)
u nas dalej nieciekawie z mleczkiem... już go jest ciut więcej, ale bynajmniej nie z powodu przejścia kryzysu laktacyjnego... mała jakby zapomniała jak się dossać
płacze, wije się, pręży, a cycuś w buzi, tylko zassać się... a głodna jest na pewno, bo mocno cmoka piąstkę i moje palce, a nawet ciągnie policzek jak jej podstawię i to tak mocno, że robi mi prawie malinkę
muszę się nieźle nagimnastykować, żeby się zassała, a jak mi się już uda, to mała ciągnie bez końca, a jak się oderwie niechcący, to znów płacz i cała zabawa od początku...
do tego uwielbiała karmienie na leżąco, a teraz ciągle na rączkach i nie ma mowy o odłożeniu po karmieniu, bo płacz niesamowity, najchętniej to spałaby jak dawniej przy cycusiu...
już nie wiem o co chodzi :-confused:
u nas dalej nieciekawie z mleczkiem... już go jest ciut więcej, ale bynajmniej nie z powodu przejścia kryzysu laktacyjnego... mała jakby zapomniała jak się dossać
płacze, wije się, pręży, a cycuś w buzi, tylko zassać się... a głodna jest na pewno, bo mocno cmoka piąstkę i moje palce, a nawet ciągnie policzek jak jej podstawię i to tak mocno, że robi mi prawie malinkę
muszę się nieźle nagimnastykować, żeby się zassała, a jak mi się już uda, to mała ciągnie bez końca, a jak się oderwie niechcący, to znów płacz i cała zabawa od początku...
do tego uwielbiała karmienie na leżąco, a teraz ciągle na rączkach i nie ma mowy o odłożeniu po karmieniu, bo płacz niesamowity, najchętniej to spałaby jak dawniej przy cycusiu...
już nie wiem o co chodzi :-confused:
Podziel się: