reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie piersią/butelką a potem inne jedzonko

agusia - jak ci woda wychodzi bokiem - to moze kompociki??? Napewno zdrowsze i bardzo polecane w okresie karmienia. Na szczescie sezon mamy w pelni - jest w czym wyboerac:tak:
 
reklama
No ja sie nie wypowiadam na temat alergii,bo na szczescie żadne dziecko nigdy nie miało.Nie znam sie.I dziekuje Bogu ze mnie to omineło.Ale czytałam ze jezeli matka w czasie ciązy i karmienia eliminuje okreslone pokarmy to dziecko własnie na nie sie uczula.Ponoc trzeba po troszeczku sprawdzac.Ale jak juz mówiłam-nie mam doswiadczenia.
 
a ja Wam powiem, że piję bardzo dużo mleka i ogólnie mam duzą chęć na nabiał - widocznie mam duże zapotrzebowanie na wapń. Może przynajmniej zęby mi się nie posypią
 
dzisiaj położna była ta środowiskowa i powiedziała że jak sa takie upały to można dziecko dopajać przegotowaną wodą ..co Wy mausie na to?
 
Głuszku ja jestem cały czas na diecie i nie wprowadzam nic mlecznego bo nie chce aby Filip się męczył jak moja starsza córka(nadal nie toleruje mleka i ma astme) Odmawiam sobie wszystkiego co mogło by go wzdymać lub wywołać alergie jem gotowane mięsko z kurczka oraz wieprzowe,ziemniaki i marchewke czasem ryż,chleb z dżemem,szynką, piję mleko ryżowe lub owsiane,łykam wapno i biorę mocne witaminy.
Ciężko jest zwłaszcza kiedy wychodzę na zewnątrz,a tam czereśnie na drzewie czerwoniutkie albo truskaweczki. Wiem,że długo tak nie pociągne bo czuję się strasznie zmęczona oby do końca trzeciego miesiąca.
Plus jest taki,że waże tyle co przed ciążą,a przytyłam w ciązy13 kg.
 
hm...a wszystkie znane mi babeczki zajmujące się laktacją mówiły,że wystarczy częściej przystawiać, bo to pierwsze mleko,które leci to picie właśnie - Bogna często przysysa się dosłownie na kilka łykow i wypluwa pierś; w nocy je dłużej...
trzymam się tego i nie zamierzam dopajać
 
hm...a wszystkie znane mi babeczki zajmujące się laktacją mówiły,że wystarczy częściej przystawiać, bo to pierwsze mleko,które leci to picie właśnie - Bogna często przysysa się dosłownie na kilka łykow i wypluwa pierś; w nocy je dłużej...
trzymam się tego i nie zamierzam dopajać

swiete slowa

te polozne maja swoje madrosci - niestety nie zawsze madre
dopajanie w takiej poczatkowej fazie karmienia - gdy wszystko sie dopiero reguluje i mama i dziecko ucza sie siebie, karmienia itp moze sporo zepsuc i namieszac.Takie est moe zdanie :tak:
 
reklama
Z tego co słyszałam to podobno przez pierwsze miesiące mleko matki w zupełności dziecku wystarcza i nie karzą dopająć, ponieważ to zaburza laktacje.
 
Do góry