reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie naszych maluszków

Krewetka - a tego Espumisanu ile bobasowi podawałaś ? My 3 krople do każdego mleka i nic to nie dało, a jakoś więcej sie bałam dawać.
 
reklama
Doris mój podobnie zachowuje się przy karmieniu już doszłam do tego ze albo zebrały mu się gazy i musi odbić lub pierdnąć albo jest śpiący a ze smoka nie chwyta to szarpie się z cycem. to ze w nocy piersi są bardziej pełne a w dzień mniej to całkowicie normalne. Laktatorem tez mniej ściągniesz niż maluch bezpośrednio z piersi także tym się nie powinnaś sugerować. Jak chcesz kp to nie poddawaj się, dasz radę, będzie dobrze. Ale przede wszystkim nic na sile, sama będziesz wiedziała co dla Was najlepsze.

Pediatra podpowiedziała mi żeby nie stosować razem kropli typu Espumisan i herbatki koprowej, ponieważ one nawzajem zaburzają swoje działania.

Malinka a ile waży ile przybrał? Ze starsza córcia miałam duże problemy z waga, sporo kombinowaliśmy, wiec trochę wiem co przezywasz
 
Ostatnia edycja:
My tez maamy brzuszkowe rewolucje, tez zastanawiam sie nad zmiana mleka. bylam z tym problemem u profesora pediatry (ma juz pewnie z 80 lat, ale piersze moje dziecko wyciagnal z wszelkich chorob ukladu oddechowego nie stosujac ani jednego antybiotyku wiec dlatego zdecydowałam sie na niego) i stwierdzil ze mleko mleko bardzo dobre (nestle nan pro 1) ale mama zła bo syna przekarmiam gdyz przytyl 800g w 17 dni, no i zapytal ile mu daje jesc i co ile wiec mu mowie ze co 2.5-3 godziny w zaleznosci od tego jak zazada syn i ze zjada od 100-110ml (choc zdarrzało mu sie ostatnio 130ml), wiec lekarz uznał ze maly je za czesto,ze sie przejada i ze nie brzuszek nie ma szans zeby odpoczac. NAKAZAŁ: dawac 100-110 ml na raz, co 3 godziny nie krocej a w nocy ma miec przerwe w jedzeniu 6 godzin. i ze wtedy brzuszek odpocznie i ustapia stekania jekania spinania baczki bole brzuszka , tyle ze stosujemy sie juz 3 dni a zmian nie ma, przerwwa w nocy niestety 6 godzinna nie wypaliła, max do 5 godzin moge go przetrzymac i to jest wielki placz i 2 godziny wojowania mamy z synem, on wymordowany a ja jeszcze bardzej. na dodatek te 100-110 ml mu nie wystarcza za godzin jest dalej glodny, i co tu robic?
ILE JEDZA NA RAZ WASZE DZIECIAKI KARMIONE MM KTORE MAJA MNIEJ WIECEJ 3 TYG.? I CO ILE JEDZA? mylalam zmienic mleko na jakas mieszanke z R czyli taka co ma maczke swietojanska w skladize przez co bedzie dluzej syty, ale z drugiej strony czy takie mSleko nie zaszkodzi mu bardziej na brzuszek? JAK MYSLICIE?
 
Yustyna - nasza pielęgniarka mówiła właśnie aby regularnie co 3 godziny karmić młodego, ale dzisiaj w nocy próbowaliśmy i wczoraj tego pilnować i na prawdę tak jak piszesz, On się męczy i ja też i jest mi go szkoda :-( Mój ma 2 tygodnie i zjada 90ml, ale widzę, że ciamka jeszcze o więcej, niedługo go upasiemy jak nie wiem :baffled: A i przepajanie wodą, pielęgniarka mówiła aby to robić jak najwięcej, ale młody tez jakoś niekoniecznie daje się oszukać na dłuższą metę. Gadać i mądrować to każdy z nich umie nie ma co.
 
Mam pytanie,karmię tylko piersią,mały wysysa wszystko,później zasypia,więc domyślam się,że się najada. W pon muszę pojechać go zarejestrować,nie będzie mnie z 5-6 godzin. Zastanawiam się czy mogę mu podać mm tak jednorazowo? Co myślicie? bo raczej nie uda mi się ściągnąć.
 
Dreamgirl moja czasem ma podobnie. Ale mnie to wygląda tak jakby nagle nie potrafiła złapać dobrze i się wnerwia, jak już wymiękam to zakładam nakładkę i jest od razu ok a czasem pare minut minie zanim ją naprowadze i jakoś łapie a później jak się dossie to ciucka bardzo długo... Ja też po nocy mam nabrzmiale a w ciągu dnia już się tak nie napelniaja. Choć że dzisiaj od popołudnia zaczęły mnie pobolewac i peczniec, ciekawa jestem czy to efekt herbatki bo teraz pije bocianka. Zobaczymy jutro :-) i też mam wrażenie że mam za mało.. Tym bardziej że muszę dokarmiac a waga nam znów licho rośnie...
Czyli nie jesteśmy odosobnionym przypadkiem... ja nie mam nakładek i przyznam nie potrzebuję, akurat mam dość dobrze wyprofilowane cycki do ssania. W nocy to ja mam jak kamienie, szczególnie koło 2-3 w nocy. Ledwo daję radę mu wcisnąć tego cycka, bo on nie ma jak złapać takiego balona. A w dzień takie flaczki. Oczywiście leci z nich, ja nie twierdzę, że nie. Ale leci za mało. Wieczorem dokarmiłam go to zjadł 70!!!! Toż to bardzo dużo. Naprawdę, i to po wycyckaniu obu piersi najpierw. Więc o co kaman??? Ja wiem, że Olek jest duży i pewnie jego potrzeby też są spore, ale jakoś nie wiem...
Z tego co pamiętam, koło 2-3 tygodnia po urodzeniu kobiety mają kryzys laktacyjny, może ja to mam teraz? Sama nie wiem. Łudziłam się, że po wyjściu ze szpitala będzie lepiej, że się odstresuję, że przestanę się denerwować, a tu wcale tak nie jest kolorowo... nie wiem jak temu zaradzić.
I w ogóle to ja tez piję Bocianka :-D Dobre to jest, staram się pić ją trzy razy dziennie.

Mam pytanie,karmię tylko piersią,mały wysysa wszystko,później zasypia,więc domyślam się,że się najada. W pon muszę pojechać go zarejestrować,nie będzie mnie z 5-6 godzin. Zastanawiam się czy mogę mu podać mm tak jednorazowo? Co myślicie? bo raczej nie uda mi się ściągnąć.
Myślę, że jednorazowo nic mu się nie stanie Kasiu :-)
 
Kasia no pewnie ze możesz, ale ja bym najpierw spróbowała jutro czy w niedziele spróbować mu dać, bo on może Ci tego wcale nie wypić

Dream no po z a herbatkami to jak najwięcej przestawiać i chyba innych sposobów nie ma

A ja dzisiaj pierwszy raz ściągam i robię próbę czy mały wypije mi z butelki tylko nie mam pojęcia ile taki Dzieciak może wsunac, 100 ml wystarczy Cy nie bardzo
 
Doris mój podobnie zachowuje się przy karmieniu już doszłam do tego ze albo zebrały mu się gazy i musi odbić lub pierdnąć albo jest śpiący a ze smoka nie chwyta to szarpie się z cycem. to ze w nocy piersi są bardziej pełne a w dzień mniej to całkowicie normalne. Laktatorem tez mniej ściągniesz niż maluch bezpośrednio z piersi także tym się nie powinnaś sugerować. Jak chcesz kp to nie poddawaj się, dasz radę, będzie dobrze. Ale przede wszystkim nic na sile, sama będziesz wiedziała co dla Was najlepsze.

Pediatra podpowiedziała mi żeby nie stosować razem kropli typu Espumisan i herbatki koprowej, ponieważ one nawzajem zaburzają swoje działania.

Malinka a ile waży ile przybrał? Ze starsza córcia miałam duże problemy z waga, sporo kombinowaliśmy, wiec trochę wiem co przezywasz

Waga urodzeniowa 2980 wczoraj ważylismy i ważyła 3080, najmniej ważyła 2700... A we wtorek kończy już 4 tygodnie. Od dwóch dni przybrała jedynie 10 g.. Więc boję się że znów waga leci a już ładnie przybierala nawet po 50 g dziennie... Ciekawe co w piątek powie pediatra bo idziemy na kontrolę :-(

Czyli nie jesteśmy odosobnionym przypadkiem... ja nie mam nakładek i przyznam nie potrzebuję, akurat mam dość dobrze wyprofilowane cycki do ssania. W nocy to ja mam jak kamienie, szczególnie koło 2-3 w nocy. Ledwo daję radę mu wcisnąć tego cycka, bo on nie ma jak złapać takiego balona. A w dzień takie flaczki. Oczywiście leci z nich, ja nie twierdzę, że nie. Ale leci za mało. Wieczorem dokarmiłam go to zjadł 70!!!! Toż to bardzo dużo. Naprawdę, i to po wycyckaniu obu piersi najpierw. Więc o co kaman??? Ja wiem, że Olek jest duży i pewnie jego potrzeby też są spore, ale jakoś nie wiem...
Z tego co pamiętam, koło 2-3 tygodnia po urodzeniu kobiety mają kryzys laktacyjny, może ja to mam teraz? Sama nie wiem. Łudziłam się, że po wyjściu ze szpitala będzie lepiej, że się odstresuję, że przestanę się denerwować, a tu wcale tak nie jest kolorowo... nie wiem jak temu zaradzić.
I w ogóle to ja tez piję Bocianka :-D Dobre to jest, staram się pić ją trzy razy dziennie.


Myślę, że jednorazowo nic mu się nie stanie Kasiu :-)

No ja uzywalam na początku po tym jak masakrycznie mi poranila brodawki bo źle przystawialam.. Gdyby nie one to już KP było by historia :p teraz już używam sporadycznie bo widzę że woli jeść bez nich :-) ja też na wieczór nie potrafię nakarmić, jakby w ciągu dnia pokarmu już nie przybywało tyle ile mała potrzebuje, choć że od dwóch dni udaje mi się ok 22-23 nakarmić tak żeby zasnęła i dziś koło 2 dałam butle dopiero co w sumie jest sukcesem bo wcześniej o tej godzinie to się nie udawało i trochę butli na wieczór musiała chlipnac. Ale też w nocy balony a w ciągu dnia flaki, jedynie czasem brodawki spuchna ale flaki totalne... Choć że tfu tfu chyba bocianek mi służy bo do tej pory czuję że są napompowane, ciekawe co będzie dalej i czy znów na wieczór się uda nakarmić a może i nawet w końcu w nocy :-) ale może to faktycznie jakiś kryzys laktacyjny? U mnie też by się zgadzało

A czy karmicie piersią na lezaco? Ja nawet w szpitalu miałam opory by w takiej pozycji przystawiac.. W domu tylko raz tak zrobiłam. Ciągle na siedząco karmię i plecy już mi pękają... Czy podkladacie coś pod główke dzieciaczkom żeby nie były tak na płasko?

Kasia mnie też się wydaje że nic się nie stanie jak raz dasz mm :-)
 
Dream u nas to samo. Przed wczoraj też wieczorem dokarmiłam wypił chyba z 80ml bo stwierdziłam że chyba głodny po wycycaniu obu piersi, a w nocy mało się w mleku nie utopiłam. I zauważyłam że jak cycek pełny to gorzej mu uchwycić. Ale postanowiłam że koniec z dokarmianiem, bo potem ja cierpię na ból piersi. Wczoraj lód przykładałam bo twarda była jak kamieńjedna. Czekam na dostawę butelki z aventu do laktatora i jak sie uda coś odciągnąć to będę podawać swoje. I też w dzień cycki mam miękkię. A laktator też podkręca laktację. Mam nadzieję że jeszcze ze dwa tygodnie i się nam wszystko unormuje.
 
reklama
Malinka jeju to strasznie malutki przybywa Zuzinka. Daj znać co lekarz powie. Ja karmię i ma leżąco i na siedząco i różnie leży i na płasko i na podwyższeniu. Starszego tylko karmiłam na leżąco na płasko, bo mi inna pozycja nie odpowiadała
 
Do góry