maran-atha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 6 491
Ooo ja to gazowanego w sumie nie pilam przy karmieniu w ogole rzadko pije gazowane tu w szpitalu po porodzie dali frytki rybe w panierce z glebokiego tluszczu pewnie i zielony groszek hehehe na deser jakies ciasto czekoladowe z bita śmietaną na sniadanie irish breakfast (jajo sadzone, fasola z puszki w sosie pomidorowym, kielbaski pieczone, bekon pieczony i pieczarki aha i pomidor pieczony) do tego platki z mlekiem hehe... tutaj tak sie je, ja w domu jadlam wiecej gotowanego ewentualnie duszonego, no i duzo na mleku - budyn, kasze, platki itp no i dzieci plakaly bo brzuszki ich bolaly... dopiero jak wyszla im wysypka na policzkach odkrylam, ze cos ich musi uczulac cos im nie służy, zaczelam czyrac w necie i wyeliminowalam mleko i jak reka objął.... wszystko ustalo, nie te same dzieci wiec zamiast mleka zaczelam po troche normalnego jedzenia jesc i nic sie zlego nie dzialo... od 3m zycia maluchow jadlam już wszystko bez eliminowania niczego