reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie naszych Maluszkow

Carol_ka, Ty też juz podajesz kaszki i inne rzeczy, napisz mniejwięcej jak u Ciebie wyglada ten schemat.

u nas mniej więcej wygląda to tak :-)
rano mleko z cysia
potem chwila drzemki i ok 11-12 niecały słoiczek zupki
następnie jakiś spacer i kaszka z malinkami lub deserek z biszkoptem - czasem muszę dać cysia bo go zaklei :]
no i od popołudnia jedziemy już na cysiu
oczywiście czasem nie da się iść zgodnie z schematem bo Filip urządza takie szopki jak nie ma cycka że masakra jakaś , ale musi się biedaczek nauczyć żyć bez niego ...:-p
 
reklama
Antila a jak Ty chcesz wprowadzać gluten? Będziesz gotowała kaszkę i podawał ją w odciągniętym mleczku czy wprowadzisz najpierw przeciery albo zupki warzywne i w nich podasz kaszkę?
Bo z jednej strony najlepiej jest karmić do 6-go miesiąca tylko piersią a z drugiej jakoś ten gluten podać trzeba. I nie wiem co zrobić. A pytam Ciebie bo nasze dzieciaczki dzieli tylko dzień różnicy więc pewnie też się teraz nad tym zastanawiasz :-)
A jak robiły inne dziewczyny karmiące tylko piersią??
 
Filwinka ja gluten podaję np. w marchewce. Czyli nie jestem już karmiąca wyłącznie piersią.
Antilka robi się tak jak napiałaś. A dawki glutenu nie zwiększam, za każdym razem mniej więcej tyle samo. Ja nie podaje manny codziennie tylko 3-4 razy w tygodniu.
 
Filwinko będę podawać w swoim mleczku, chyba, że pani doktor pozwoli coś do jedzonka wprowadzić. Ania jest duża 7350 i długa 69cm od pewnego czasu mam wrażenie, że ciągle chce jeść. Gdy widzi, że my coś jemy rusza buzią i wyciąga rączki.Chętnie bym jej już jakąś zupkę podała
 
Antila u nas podobnie tylko Antoś waży już 8400 i mierzy 72 cm :-) Ja w końcu zdecydowałam że wprowadzę marchewkę, tylko że nie zamiast posiłku a po karmieniu chcę mu podawać. Doszłam do wniosku że po pierwsze będzie łatwiej podawać gluten, po drugie Antoś nauczy się że jedzonko ma też inną konsystencję i można je jeść łyżeczką a jak wrócę do pracy to prócz mojego ściąganego mleczka będzie dostawał też zupki więc dobrze żeby umiał je jeść :-) No i po trzecie nam pani doktor kazała podawać skrobane jabłuszko, ale po nim wyszło uczulenie i stwierdziłam że zamiana na marchewkę to jednak dobry pomysł. Wczoraj był nasz debiut. Ugotowałam marchewkę, dodałam troszkę oliwy z oliwek i przetarłam. Antek na początku się skrzywił a później chętnie otwierał buźkę i próował mi pomagać łapkami, i karmienie wyglądało tak że M trzymał mu rączki a ja karmiłam. Dostał na początek trzy łyżeczki i do dziś rana nie zauważyłam jakichś negatywnych efektów, więc pewnie podam mu jeszcze ze trzy dni i wtedy dopiero dodam kaszkę.
Carol_ka ja póki co zostanę przy własnej marchewce bo ma mi służyć tylko do podawania glutenu a jak będę rozszerzać dietę to pewnie przeanalizuję co jest w słiczkach, bo moje dziecię ma alergię na większość składników.
aga111 a ile podajesz tej marchewki i ile dodajesz do niej kaszki? ( gotujesz ją wcześniej w wodzie?)
 
A tu jeszcze odpowiedź prof. Książyka na temat tego w jaki sposób pogodzić wyłączne karmienie piersią z podawaniem glutenu w przecierach warzywnych.

"Szanowni Państwo. To ja jestem winny "zamieszania" z nowym schematem zywienia niemowlat. Nowy schemat zakłada wczesniejsze niż do tej pory wprowadzenie glutenu w karmieniu niemowląt. Wie, że sprawa ta budzi emocje. Często przypisuje mi się winę za sprzeczne z rekomendacjami wyłącznego karmienia piersią przez pierwsze 6 miesięcy zycia, wprowadzenie produktu (przecier jarzynowy) z małą ilością glutenu. Tak, jest pewna niekonsekwencja w tych zaleceniach i pewna niezgodność z rekomendacjami komitetow upowszechniania karmienia piersią. Ale jest to niewielkie odstępstwo od tych zasad. Jest to jednak wynik badań ostatnich lat i dlatego usprawiedliwia zmiany. Uważam, że nieetyczne byloby ignorowanie zasad, które przestrzegane są w innych krajach europejskich i USA i które oparte są o aktualną wiedzę medyczną. Dlatego, zaproponowaliśmy - w gronie ekspertów pediatrów i dietetyków - zmianę zaleceń. Jeżeli uwajacie Państwo, że powinieniem wyjaśnić te zasady na spotkaniu z Państwem "na żywo" - to jestem do dyspozycji.
prof. Janusz Książyk, kierownik Kliniki Pediatrii Centrum Zdrowia Dziecka."
 
dziewczyny ten gluten to trzeba podawać???
U mnie jak zwykle nic nie mówią,ale jak byłam w Polsce u lekarza to tylko mówiła o wit. D3 nic innego nie mówiła,żeby podawać.
Mój mały je juz dośc duży repertuar zupek i deserków u mnie troszke inne sa te zupki i deserki ale je i nic mu nie jest ostatnio dostał puree z mango, słatke owocowa (banan,jabłko,brzoskwinia)soczyste gruszki, puree z brokuł, pieczony słodki ziemniak,obiadek dziadków(indyk z warzywami) zupka jarzynowa dość sporo juz je.
Uwielbia wręcz kaszki malinowe,brzoskwiniowe zajada sie nimi jakby mógl to by po dwie butle zjadał.:-D
Natomiast nie chce jeśc łyżeczka:wściekła/y: wszytsko co mu próbuje dac wypluwa ale nie jest to spowodowane tym,że mu nie smakuje tylko tym że nie jest z butli,jak wleje do butelki to zje wszystko.
 
reklama
Filwinka kaszkę manną gotuję na wodzie według przepisu na opakowaniu ( wersja rzadka). Dodaję jej ok. pół płaskiej łyzeczki do 50ml np. marchewki. Nie jest to u nas samodzielny posiłek, tylko po piersi. Tak jak pisałam wcześniej nie podaję glutenu codziennie.
 
Do góry