reklama
E
efilo
Gość
Dorotko nie powiem żebym sie ucieszyla po Twoim poście...
To znaczy że jeśli nie to TO jak będzie już TO to będzie gorzej???
To znaczy że jeśli nie to TO jak będzie już TO to będzie gorzej???
Ja się martwię tym że mój synek ostatnio rzadko je dłużej niż 3 minuty, a potem oglądanie się na wszystkie strony, mimo że staram się by przy karmieniu nic nie rozpraszało jego uwagi.. minę ma przy tym zadowoloną gaworzy i śmieje się a ja nie wiem co jest grane - czyżby najadał się w trzy minuty? czy przez ząbki ma słabszy apetyt
dorotka.1
doube mamy 06.07,09.10
Dorotko nie powiem żebym sie ucieszyla po Twoim poście...
To znaczy że jeśli nie to TO jak będzie już TO to będzie gorzej???
nie chce Cie straszyc naprawde ale dzieci roznie reagują na ząbkowanie i moze byc gorzej
ja wiem po Julci jak sie darla jak miala kolke wiec az mi sie czasem nie chce o tym myslec
i mam nadzieje ze jakos ligthowo to przejdzie
jolka111
mamy czerwcowe 2007 Entuzjast(k)a
Ja się martwię tym że mój synek ostatnio rzadko je dłużej niż 3 minuty, a potem oglądanie się na wszystkie strony, mimo że staram się by przy karmieniu nic nie rozpraszało jego uwagi.. minę ma przy tym zadowoloną gaworzy i śmieje się a ja nie wiem co jest grane - czyżby najadał się w trzy minuty? czy przez ząbki ma słabszy apetyt
U mnie podobnie
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
u nas ostatnio często podobnieJa się martwię tym że mój synek ostatnio rzadko je dłużej niż 3 minuty, a potem oglądanie się na wszystkie strony, mimo że staram się by przy karmieniu nic nie rozpraszało jego uwagi.. minę ma przy tym zadowoloną gaworzy i śmieje się a ja nie wiem co jest grane - czyżby najadał się w trzy minuty? czy przez ząbki ma słabszy apetyt
E
efilo
Gość
szopka
u nas dokladnie to samo
martwie sie że zosia spadnie z wagi przez to
u nas dokladnie to samo
martwie sie że zosia spadnie z wagi przez to
Efilo ja już się przestałam martwić - po tych 3 minutach robię przerwę na odbicie, chwilę ponoszę prosto i daję drugiego cycusia i.. opróżnia drugiego. Waga wskazuje że się jednak najada. Wydaje mi się że Czarek lubi kiedy mu mleczko leci szybciutko "pod ciśnieniem" a kiedy leci już tak sobie to mu się zwyczajnie nie chce machać bródką by coś tam skapło - taką mam teorię na to zjawisko
reklama
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
u mnie to samo, tylko zaczynam się martwić, że przez to powoli zaczyna być kicha z pokarmem. dzisiaj musiałam już sięgnąć wieczorem po zapas z zamrażarki. znów będzie problem jak będę szła do szkoły, bo nie będzie mleczka pediatra powiedziała, że w porze obiadowej mamy dawać zupkę, tylko jak, jak Misiek nie chce ma być cyc i koniec. nie wepcham zupki do cycka, ani go nie odepnę na kilka godzinEfilo ja już się przestałam martwić - po tych 3 minutach robię przerwę na odbicie, chwilę ponoszę prosto i daję drugiego cycusia i.. opróżnia drugiego. Waga wskazuje że się jednak najada. Wydaje mi się że Czarek lubi kiedy mu mleczko leci szybciutko "pod ciśnieniem" a kiedy leci już tak sobie to mu się zwyczajnie nie chce machać bródką by coś tam skapło - taką mam teorię na to zjawisko
Podziel się: