Nie, no to ja też rano zabieram Madzię do wyrka jak Mąż już wstanie do pracy. Tylko że my to już nie pośpimy, bo Magda jak już się obudzi o tej 6tej czy 7mej to już jej się spać nie chce. Poza tym ja i tak muszę wstać po 7mej zaprowadzić Weronikę do przedszkola.
reklama
Tak sobie myślę o was, że nie potrzebnie sobie robicie wyrzuty z tym usypianiem. Ja też bym pewnie tak postępowała, gdyby Maks miał problem z zasypianiem. Czasem mu się zdarza jakaś ciężka noc i wtedy ląduje u mnie w łóżku, a tak na co dzień to kładę mu misa koło twarzy. On wtedy się w niego słodko wtula i zasypia, może wy też spróbujcie. Jak dzieciaczki się uspokoją, to połóżcie im koło twarzy coś pluszowego i kilka minut pogłaszczcie po twarzy, mój w 99% pada od razu po pięciu minutach.
Może dzisiaj dzień usypiania z pluszakami? ;-) Bo Piotruś też - wyjątkowo - zasnął w swoim łóżeczku z pluszową małpką przy buzi ![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Coś źle robimy z kąpielą + karmieniem. W dzień Młody je, bawi się, drzemie i znowu je - w cyklach dwugodzinnych. No a wieczorem je po kąpieli i w założeniu ma iść spać. No ale nie chce. Chyba zacznę go karmić przed kąpielą (na ile przed można? wiecie może?), jeszcze poprawka po i dopiero usypianie![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Coś źle robimy z kąpielą + karmieniem. W dzień Młody je, bawi się, drzemie i znowu je - w cyklach dwugodzinnych. No a wieczorem je po kąpieli i w założeniu ma iść spać. No ale nie chce. Chyba zacznę go karmić przed kąpielą (na ile przed można? wiecie może?), jeszcze poprawka po i dopiero usypianie
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
Esiu ja karmiłam Miśka ok pół godz przed kąpaniem
o tym nie pomyślałam, że wcześniej karmiłam go przed kąpaniem, a po kąpaniu jeszcze raz dostawał cyca i spokojnie usypiał
dzięki ci wielkie dobra kobieto, zobaczę jutro. może to o to chodzi
chociaż obawiam się, że coś go boli:-( bo dzisiaj usypiał mi na rękach, oddech już wyrównany, a za chwilę krzywił się niesamowicie i zaczynał płakać:-( sama nie wiem
podejrzewam ząbki (dzisiaj pogryzł mi palca - na dodatek nie chciał puścić i pierwszy raz maltretował zawzięcie gryzaka jak mu dałam, wcześniej od razu wypluwał) ale nic nie widać, dziąsełka bez zmian...
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
dzięki ci wielkie dobra kobieto, zobaczę jutro. może to o to chodzi
chociaż obawiam się, że coś go boli:-( bo dzisiaj usypiał mi na rękach, oddech już wyrównany, a za chwilę krzywił się niesamowicie i zaczynał płakać:-( sama nie wiem
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
reklama
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
w łóżeczku ryk, więc wzięłąm go na ręce i odleciał
ja odlatywałam z nim, więc go odłożyłam do łóżeczka i śpi sobie słodko (tylko jakiś czas temu był przeraźliwy krzyk, a raczej pisk - przez sen /już któryś raz się to zdarzyło, ze piszczy przez sen/)
Podziel się: