reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie naszych bąbelków

Zaliczyliśmy cowieczorny niedobór mleka :-( Piotruś wydudlił z obydwu piersi i ryczał... Dostał herbatkę, wypił 45ml i zasnął - ale niespokojnie i budzi się :-( Niecierpię tych wahań laktacji :wściekła/y:
 
reklama
Esia u mnie to samo, łączę się w bólu;-) a tak serio, czy to się kiedyś skończy? te wieczorne niedobory? zaczęłam robić tak, że rano ściągam ile się da (zazwyczaj między 25 a 50 ml) i jak Michał wieczorem po opróżnieniu obu piersi marudzi to to dostaje. kurcze Michaś ostatnio znów ma potworne gazy i obawiam się, że to właśnie przez takie krótkie i częste jedzenie. no i walczę sama ze sobą, czy przypadkiem nie wprowadzić karmienia mieszanego. może wtedy byłoby nam lepiej? najadłby się i te 3, 4 godzinki byłyby spokojne. a tak, to zje troszkę, pobawi się, pośpi z pół godzinki i znów głodny:-(
 
Izka wyobraziłam sobie odgłosy osiołka przy jedzeniu, niezły musisz mieć ubaw z twojej dziecinki :-D:laugh2::rofl2::wink::biggrin2:
No mowie wam jest wesolo ze hoho :-) oprocz tych osiolkowych jeszcze tak skrzeczy i mowimy na nia piszczalka :-D a w ogole to jak dostaje jedzonko to rzuca sie jakby ja ktos glodzil nigdy jeszcze nie zaczynala jedzonka normalnie tylko taki sus w kierunku piersi, hehe jak magnes :-) no ale to tylko przy piersi z butelka juz jest normalniej choc tez lapczywie podchodzi do pierwszego kesa :-D:rofl2::-D
 
Kachasku ja tez sie czasem lamie i zastanawiam sie czy nie dac butli ze zmodyfikowanym ale juz tak sie przyzwyczailam piersia ze wydaje mi sie za jak dam malej butle (nawet z moim) to ja podrtruje w jakis sposob(wczoraj na spacerku dalam i wiecie co potem sie stalo).Zastanawiam sie jak to bedzie jak bedziemy musialy przestac karmic piersia...dla mnie masakra i chyba matki bardziej przezywaja to ''oderwanie od cyca''niz dzidzie.
 
Dziewczynki ja ze stanikiem tak jak Luka - rozstaje się tylko na czas kąpieli. Z wkładkami też. Raz że się boję że by mnie zalało, a dwa że sam materiał mnie mierzi - chyba by mi sutki eksplodowały. Na początku nawet dotyku wkładek nie mogłam znieść i je smarowałam maścią od wewnątrz.

A co do muszli laktacyjnych. Nie wiem czy wszystkie ale moje mają dziurki od góry, więc jakbyś leżała to by się wszystko wylało. U mnie w instrukcji nie pisze że trzeba natychmiast to podawać. Ale z drugiej strony jest w tym jakaś logika - co prawda pokarm można przechowywać w temp. pokojowej do 12h, ale na cycu ma on ponad trzydzieści.

P.S. A tak w ogóle to ja bez wkładek tego wątku bym nie mogła czytać. Bo jak pomyślę o karmieniu to od razu czuję charakterystyczne mrowienie i chwilkę później zaczyna mi się z cyców lać.
 
ja tak jak Jola mam kilka dopasowanych koszulek do których przyklrjam wkładki z tym że jesli to robie to w cigu dnia. w ciągu dnia, w nocy pod obcisłą koszuklę wkładam tetre, wkładki nie wytrzymuja:(

Mam natomiast pytanie czy odczowacie wyrazna roznice w produkcji mleka miedzy piersiami? u mnie lewa sie obija, ma opolowe mnij pokarmu po takim samym czasie, mowili ze to normalne ale ja bym chciala wyrownac to jakos, przystawim malego caly czas, o sciaganiu w ciagu dnia mowy nie ma, wysysa wszystko na bierzaco, tak ze i mi wieczorem brak.
 
Sorga u mnie prawa jakby się obija
efilo są muszle wentylowane z dziurkami i do zbierania pokarmu bez dziurek. póki co czekam na odp doradcy lakt.
 
Kachasek obawiam się, że wprowadzenie mieszanego karmienia mogłoby jeszcze bardziej zaburzyć laktację - i przybliżyć koniec karmienia :-( Ja tam się boję...

Sorga u mnie też każda inaczej - generalnie prawa bardziej leniwa...
 
reklama
Sorga-ja mam tak samo, tylko lewa sie obija bardzo bardzo bo daje 4 razy mniej niz prawa-dlatego w sumie mam za malo pokarmu (praktycznie tylko prawa dziala, a lewa jakby zepsuta) i dokarmiam butla :-( I nie idzie tego leniucha rozdmuchac niestety, jak wpadniesz na to jak wyrownac do koniecznie daj znac.
 
Do góry