reklama
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
Esia u mnie to samo, łączę się w bólu;-) a tak serio, czy to się kiedyś skończy? te wieczorne niedobory? zaczęłam robić tak, że rano ściągam ile się da (zazwyczaj między 25 a 50 ml) i jak Michał wieczorem po opróżnieniu obu piersi marudzi to to dostaje. kurcze Michaś ostatnio znów ma potworne gazy i obawiam się, że to właśnie przez takie krótkie i częste jedzenie. no i walczę sama ze sobą, czy przypadkiem nie wprowadzić karmienia mieszanego. może wtedy byłoby nam lepiej? najadłby się i te 3, 4 godzinki byłyby spokojne. a tak, to zje troszkę, pobawi się, pośpi z pół godzinki i znów głodny:-(
izka01
mamy czerwcowe 2007 Zadomowiona(y)
No mowie wam jest wesolo ze hoho :-) oprocz tych osiolkowych jeszcze tak skrzeczy i mowimy na nia piszczalkaIzka wyobraziłam sobie odgłosy osiołka przy jedzeniu, niezły musisz mieć ubaw z twojej dziecinki![]()




anni
Fanka BB :)
Olla
Melowa mamusia:)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2007
- Postów
- 1 986
Kachasku ja tez sie czasem lamie i zastanawiam sie czy nie dac butli ze zmodyfikowanym ale juz tak sie przyzwyczailam piersia ze wydaje mi sie za jak dam malej butle (nawet z moim) to ja podrtruje w jakis sposob(wczoraj na spacerku dalam i wiecie co potem sie stalo).Zastanawiam sie jak to bedzie jak bedziemy musialy przestac karmic piersia...dla mnie masakra i chyba matki bardziej przezywaja to ''oderwanie od cyca''niz dzidzie.
E
efilo
Gość
Dziewczynki ja ze stanikiem tak jak Luka - rozstaje się tylko na czas kąpieli. Z wkładkami też. Raz że się boję że by mnie zalało, a dwa że sam materiał mnie mierzi - chyba by mi sutki eksplodowały. Na początku nawet dotyku wkładek nie mogłam znieść i je smarowałam maścią od wewnątrz.
A co do muszli laktacyjnych. Nie wiem czy wszystkie ale moje mają dziurki od góry, więc jakbyś leżała to by się wszystko wylało. U mnie w instrukcji nie pisze że trzeba natychmiast to podawać. Ale z drugiej strony jest w tym jakaś logika - co prawda pokarm można przechowywać w temp. pokojowej do 12h, ale na cycu ma on ponad trzydzieści.
P.S. A tak w ogóle to ja bez wkładek tego wątku bym nie mogła czytać. Bo jak pomyślę o karmieniu to od razu czuję charakterystyczne mrowienie i chwilkę później zaczyna mi się z cyców lać.
A co do muszli laktacyjnych. Nie wiem czy wszystkie ale moje mają dziurki od góry, więc jakbyś leżała to by się wszystko wylało. U mnie w instrukcji nie pisze że trzeba natychmiast to podawać. Ale z drugiej strony jest w tym jakaś logika - co prawda pokarm można przechowywać w temp. pokojowej do 12h, ale na cycu ma on ponad trzydzieści.
P.S. A tak w ogóle to ja bez wkładek tego wątku bym nie mogła czytać. Bo jak pomyślę o karmieniu to od razu czuję charakterystyczne mrowienie i chwilkę później zaczyna mi się z cyców lać.
ja tak jak Jola mam kilka dopasowanych koszulek do których przyklrjam wkładki z tym że jesli to robie to w cigu dnia. w ciągu dnia, w nocy pod obcisłą koszuklę wkładam tetre, wkładki nie wytrzymuja
Mam natomiast pytanie czy odczowacie wyrazna roznice w produkcji mleka miedzy piersiami? u mnie lewa sie obija, ma opolowe mnij pokarmu po takim samym czasie, mowili ze to normalne ale ja bym chciala wyrownac to jakos, przystawim malego caly czas, o sciaganiu w ciagu dnia mowy nie ma, wysysa wszystko na bierzaco, tak ze i mi wieczorem brak.
Mam natomiast pytanie czy odczowacie wyrazna roznice w produkcji mleka miedzy piersiami? u mnie lewa sie obija, ma opolowe mnij pokarmu po takim samym czasie, mowili ze to normalne ale ja bym chciala wyrownac to jakos, przystawim malego caly czas, o sciaganiu w ciagu dnia mowy nie ma, wysysa wszystko na bierzaco, tak ze i mi wieczorem brak.
Kachasek obawiam się, że wprowadzenie mieszanego karmienia mogłoby jeszcze bardziej zaburzyć laktację - i przybliżyć koniec karmienia :-( Ja tam się boję...
Sorga u mnie też każda inaczej - generalnie prawa bardziej leniwa...
Sorga u mnie też każda inaczej - generalnie prawa bardziej leniwa...
reklama
izka01
mamy czerwcowe 2007 Zadomowiona(y)
Sorga-ja mam tak samo, tylko lewa sie obija bardzo bardzo bo daje 4 razy mniej niz prawa-dlatego w sumie mam za malo pokarmu (praktycznie tylko prawa dziala, a lewa jakby zepsuta) i dokarmiam butla :-( I nie idzie tego leniucha rozdmuchac niestety, jak wpadniesz na to jak wyrownac do koniecznie daj znac.
Podziel się: