reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie naszych bąbelków

monia pielęgniarkom jest łatwiej, bo nie trzymają brzdąca przy piersi, tylko mają dwie ręce wolne. jakbym miała 4 ręce to pewnie też bym sobie radziła. jedna do piersi, druga do trzymania maluszka, trzecia do odciągania brody, a czwarta do trzymania rączek, które chcą łapać cycka;-)
kurcze dziewczyny, chyba nie znam się na zegarku i matematyce, Michał śpi już 3 godz a nie 2:szok: bo od ok 21szej
 
reklama
Esiu ja mam nadzieję, że dojdziemy do "bardzo dobrze" i super, że u was idzie dobrze, a za dobrze chyba byc nie może:-p
 
Kachasek-gratulacje, ja Ci zycze zebys doszla do super :-) U mnie tez lepiej wlasnie odciagnelam dwa razy tyle z prawej piersi niz zwykle i ciesze sie jak bak :-) Niestety lewa cos sie jeszcze leni ale mam zamiar ja tez rozruszac :-)
Olla, Monika, Kachasek- ja mialam tak samo, w nocy jak mala sie wiercila i wiedzialam ze zaraz sie obudzi to nachodzily mnie najgorsze mysli tak strasznie nie lubilam tego karmienia. Na szczescie jest znacznie lepiej i nawet ilosc sie poprawia i opuchlizna schodzi (mialam zapalenie piersi).
 
monia pielęgniarkom jest łatwiej, bo nie trzymają brzdąca przy piersi, tylko mają dwie ręce wolne. jakbym miała 4 ręce to pewnie też bym sobie radziła. jedna do piersi, druga do trzymania maluszka, trzecia do odciągania brody, a czwarta do trzymania rączek, które chcą łapać cycka;-)
kurcze dziewczyny, chyba nie znam się na zegarku i matematyce, Michał śpi już 3 godz a nie 2:szok: bo od ok 21szej

kochasku doskonale wiem o co ci chodzi bo ja tez w szpitalu narzekalam ze rak mi brakuje:tak::tak::tak:
 
Esiu ja mam nadzieję, że dojdziemy do "bardzo dobrze"
Oczywiście! To właśnie miałam na myśli, tylko tak jakoś "krzywo" mi się napisało :zawstydzona/y: Naprawdę, kibicuję Wam z całych sił!

Podałam Piotrusiowi herbatkę rumiankową. Wypił 15 ml, potem poprawił z cycusia. A po spacerze wypił jeszcze ok. 10 ml i wypluł smoczek. Teraz poczekam czy go nie obsypie (odpukać!) i będziemy popijać tę herbatkę codziennie. Bo już chyba nie powinnam pić tego kopru - zalecają max. 3 tygodnie permanentnego picia. Już minęły i "czuję" to porządnie w kiszkach :baffled:
Btw mamy butelkę DrBrown's i Piotruś przyssał się bez problemu :tak: Może coś jest nie tak z kształtem smoczków Avent :confused:
 
A karmienie piersią miało być takie proste... ech... po obleganiu tego tematu widać jak jest naprawdę. Chyba tylko Monia jest 'idealną mamką'.
Ja też od razu miałam syndrom braku rąk. Na szczęście mój ukochany mi jedną użyczył i trzymał prawą rączkę Zosi.

Muszę się Wam pochwalić. Co prawda nie powinno się chwalić dnia przed zachodem słońca, ale piszę bo może to komuś pomoże, więc nie ma co przetrzymywać informacji.

Wiecie jakie mam problemy z brodawkami. Można było popodziwiać nawet :-:)-:)-( Otóż po wdrożeniu zaleceń szałwiowych, smarowaniu tylko pokarmem - odstawieniu wszystkich maści i nieustannym suszeniu piersi zaczęły mi się goić. :tak: Na początku myślałam że sobie wmawiam, bo zmiany naprawdę wolno postępują. Specjalnie zrobiłam sobie takie samo zdjęcie i porównałam. Ranka jest widocznie mniejsza! I zasklepia się powoli z dnia na dzień. Oczywiście nie jest to szaleńcze tempo ale 'trynd' jest dobry i to mnie bardzo cieszy. :happy: Dodam że nie odstawiłam Małej od piersi. I to jest o tyle istotne, że oznacza, że teraz już ssie poprawnie i jak się zagoi to więcej mi dziur robić nie będzie.
 
Efilo to super że widać poprawę w gojeniu brodawki.

Monia u nas też ciężko było przekonać Miśka do wypicia z butelki (mamy Aventu), ale jakoś poszło (pije herbatkę od kilku dni) - warto by ktoś inny niż mama podawał dziecku butlę pierwszy raz i zauważyłam że Misiek z butli lubi pić w maksymalnie pionowej pozycji - chyba z tych smoczków łatwiej i szybciej leci i w pionowej pozycji może nad tym w miarę zapanować i nie dławić się.

Esia a mój Misiek nie lubi rumiankowej - pluje i wykręca głowę, ale za to smakuje mu taka z hippa z koprem polepszająca trawienie - oczywiście tylko wtedy kiedy ma na nią ochotę, bo jak jest głodny to herbaty nie wypije za nic. A po tej herbatce seryjnie armaty strzelają - pewnie dlatego tak ją lubi :-D

My z karmieniem odpukać żadnych problemów nie mamy, ale za to od paru dni, przez tą nieszczęsną pozycję Miśka w rozwórce jest problem z brakiem odbijania, a przez to z ulewaniem i bólami wzdętego brzuszka. :dull:
 
Efilo super! I oby postępowało! :-)

Szopka no właśnie chciałam kupić od razu też koperkową i podawać na zmianę, ale akurat nie było. Rumiankowa działa podobnie a ponoć jest delikatniejsza dla brzuszka. Cóż - zobaczymy. Nie zdziwię się jeśli Piotruś nie będzie jej chciał pić. Ja bym nie chciała ;-) To już wolę koper ;-)
A ile Misio wypija? Podajesz mu zamiast karmienia czy przed?
Bo Piotruś ostatnio sporo śpi (rośnie na potęgę) i budzi się zawsze głodny. Nie bardzo wtedy chce pić...
 
reklama
Esia ciężko powiedzieć czy to jest przed czy po karmieniu bo w ostatnie dni Misiek ciągle od cyca do cyca przekładany, a herbatkę pije kiedy opróżni oba i nadal mlaska że coś by jeszcze chciał. Wypija nie więcej niż 100ml dziennie, robię mu porcyjki po 50 ml jednorazowo. Też nam rośnie dziecina, tyle że śpi i rośnie w nocy od 22 do 6 już pięć nocek przespał bez budzenia rodziców, a rano jak się budzę niemalże nie poznaję syna taki duży jest!! :szok::-D;-)
 
Do góry