a ja nwości to podaję zawszę koło 10 rano przed mleczkiem. wtedy jak coś to do wieczora strawi i nie będzie nocnych bóli brzuszkaJa tam się nie wtrącam he he:-) mam tylko pytanie czy ma jakieś znaczenia pora dnia o jakiej dziecko dostanie nowy produkt? czy należy podać go rano i czekać cały dzień na ewentualnąreakcję?:-) czy jak?:-)
reklama
a moj juz jadl ta zupke, nic mu nie bylo, ale tez sie troche zdziwilam na ten grochJak widzę, że marudzi przy karmieniu, pluje butlą itp to podaję mu butelkę z soczkiem lub herbatką, on zaczyna ssać, pije sobie pije, aż tu nagle mama wyciąga szybko smoczek z buzi i wkłada butlę z mlekiem, zwykle pije ładnie już potem to mleko, a jak nie to ponawiam cały proceder, czasem nawet 3-4 razy aż w końcu zacznie pić to mleko:-)
ja dokładnie tak samo działam, choć zwykle czytam też skład bo np w zupce jarzynowej od 4 miesiąca okazało się jest groch...no sory ale chyba jednak za wcześnie, a może i nie za wcześnie....w każdym razie nie dałam mojemu Małemu tej zupki
a co do kalafiora to ja mojemu robilam sama zupke z kalafiorem bo sie sugerowalam tym sloiczkiem
ja raczej trzymam sie tego co pisza na sloiczkach
ionka ja mam ten sam problem z mlekiem i dodaje troche soczku wtedy ladnie pije, ale ty pisalas ze nie chcesz, ja mojego probuje przestawic i wpierw daje samo mleko i wypija trche ale potem marudzi i nie mam wyjscia i musze dodac soczku bo inaczej nie zje
Ostatnia edycja:
A ja dzisiaj dałam Olkowi jabłuszko (1,5 łyżeczki). jadł ze smakiem aż szkoda mi go było, że wiecej mu nie mogłam dać na pierwszy raz. Marchewkę zresztą też jadł chętnie.. tylko, że marchewką ulewał/wymiotował. on wogóle chyba wszystko chętnie będzie jadł, bo jak widzi łyżeczkę to odrazu buzie otwiera i sie cieszy
Zjadł około 13-stej i chyba wszystko jest wporzo. Także cieszę się, że przynajmniej jedna rzecz mu podchodzi
Pomalutku i wszystkiego spróbuje. Dobrze, że nie ulewał.A ja dzisiaj dałam Olkowi jabłuszko (1,5 łyżeczki). jadł ze smakiem aż szkoda mi go było, że wiecej mu nie mogłam dać na pierwszy raz. Marchewkę zresztą też jadł chętnie.. tylko, że marchewką ulewał/wymiotował. on wogóle chyba wszystko chętnie będzie jadł, bo jak widzi łyżeczkę to odrazu buzie otwiera i sie cieszyZjadł około 13-stej i chyba wszystko jest wporzo. Także cieszę się, że przynajmniej jedna rzecz mu podchodzi
![]()
Marciaa
Mamma 04.2010 i 02.2012
Moje dziecie od 12 do teraz nie chce mleka...no moze wypił 45 ml ale szału nie ma. Wczoraj wypił 3 flachy po 160 a dzis cooo??? pewnie w nocy nadrobi bo tez obalil 2x po 160 cos mu się pokreciło. Wrrrrrrr..nie lubie jak nie chce jesc.Ja podam chyba marchewe tydzien predzej pewnie tydzien mu roznicy nie zrobi co
frotka 74
Fanka BB :)
Moja maleńka dzisiaj marchewke z jabłkiem dostała.Ale z połowy słoiczka z dwie łyzeczki połkneła w sumie ...wszystko wypycha jezyczkiem.
Y
yra245
Gość
my kupiliśmy dziś gruszkę ale któraś pisała że kwaśna zobaczymy czy mu podejdzie
reklama
ionka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2009
- Postów
- 5 109
no zjadła mi bez protestów 100 mleka
nie tyle, ile mogłaby ale dobre i to
za to nie chciała potem za bardzo podwieczorku, dziś pierwszy raz banan i chyba nie posmakował 
gruszka jak dla mnie ma taki gorzki posmaczek... Ol kiedyś jadła chętne, ale ostatnio jej sie odmieniło.
sto pociech z tymi naszymi maluchami, ale jak nie chcą jeść, to można sie załamać...
gruszka jak dla mnie ma taki gorzki posmaczek... Ol kiedyś jadła chętne, ale ostatnio jej sie odmieniło.
sto pociech z tymi naszymi maluchami, ale jak nie chcą jeść, to można sie załamać...
Podziel się: