reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie i przepisy maluszków

reklama
Moja Ami od 4mc dostaje troszkę mięska do zupki (cielęcinka, kurczaczek):-) Niestety nad polowaniem na gołębia długo się zastanawiałam i polować nie będę:no: Dzięki Waszym podpowiedziom malutka zajada się teraz kaszką mleczno-ryżową. Jeszcze raz dziękuję.
 
A ja dziś ugotowałam Poli króliczka z dynią, marchewką i sinlaciem i dziecko zjadło 200 ml, specjalnie odmierzałam . ale się cieszę :)
 
A ja dziś miałam jazdę i Mama opiekowała się Kubą. Nie zauważyła, że na blacie stał słoiczek z jarzynową i wzięła inną z szafki, a tam była nowość - por. Kuba zjadł cały słoiczek ze smakiem i mam nadzieję, że nic mu nie wyskoczy:eek:
 
Też się zastanawiam czy nie zacząć gotować. Mój wprawdzie niby je słoiczki, ale nie robi tego z wiekszym przekonaniem.
Teraz i tak juz jest nieźle. Jeszcze kilka dni temu miał taki okres, że jadł bardzo mało. Najwyzej dwa razy dziennie mleko, tochę obiadu i deserku. Wieczorem jakieś 5 łyżeczek kaszki i koniec.
Fiołkowa mojemu młodemu też raz na jakiś czas coś wyskakuje na buźce - takie czerwone kropeczki głównie na nosku i obok niego. Nie mogę jednak ustalić od czego. Najpierw myślałam, ze to gluten i odstawiłam. Jak sie okazało chyba niepotrzebnie. Potem myślałam, że moze cielęcina. Teraz sie skłaniam ku jagnięcinie - a ją lubi najbardziej. Pewnie na koniec sie dowiem, ze to jakiś dodatek typu por czy kukurydza.
Dziewczyny pewnie juz było, ale nie potrafie znaleźć. Podajecie juz maluchom żółtko? Jeśli tak to jakich jajek? Z marketu czy od kur grzebiących?:):):)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry